Czy usługa telefonu w orange po świetle to działa na takiej samej zasadzie
VoIP jak np. w kablówce? Czyli ostatnia mila z miedzi zamienia się na
światło i gdy sygnał dotrze do węzła tam już jest traktowany jak typowy
historyczny POTS i zebrany sygnal jest już pchany na zbiorcze łączą tak
jakby został zebrany np z szafu ONU POTS?
Czy to raczej innymi prawami się rządzi?

do góry

W dniu piątek, 18 listopada 2016 12:47:40 UTC+1 użytkownik jedrek napisał:
> Czy usługa telefonu w orange po świetle to działa na takiej samej zasadzie
> VoIP jak np. w kablówce? Czyli ostatnia mila z miedzi zamienia się na
> światło i gdy sygnał dotrze do węzła tam już jest traktowany jak typowy
> historyczny POTS i zebrany sygnal jest już pchany na zbiorcze łączą tak
> jakby został zebrany np z szafu ONU POTS?
> Czy to raczej innymi prawami się rządzi?

Światło leci przez całą drogę komutacyjną. Na miedź schodzi dopiero u klienta w
lokalu za routerem.

Ircys

do góry

Użytkownik "Ircys" napisał w wiadomości grup
W dniu piątek, 18 listopada 2016 12:47:40 UTC+1 użytkownik jedrek
napisał:
>> Czy usługa telefonu w orange po świetle to działa na takiej samej
>> zasadzie
>> VoIP jak np. w kablówce? Czyli ostatnia mila z miedzi zamienia się
>> na
>> światło i gdy sygnał dotrze do węzła tam już jest traktowany jak
>> typowy
>> historyczny POTS i zebrany sygnal jest już pchany na zbiorcze łączą
>> tak
>> jakby został zebrany np z szafu ONU POTS?
>> Czy to raczej innymi prawami się rządzi?

>Światło leci przez całą drogę komutacyjną. Na miedź schodzi dopiero u
>klienta w lokalu za routerem.

Ale czekaj - router klienta jest "wyniesionym elementem centrali",
czy z punktu widzenia ruchu telefonicznego "centrala" jest gdzies tam
i tam ruch telefoniczny sie konczy, a co dalej i jak trafia z centrali
do telefonu abonenta, to juz ruchu telefonicznego nie interesuje ...

Choc w sumie, jak tak czytam co napisalem ... maslo maslane.
W dzisiejszych czasach trudno rozroznic :-)

Zmienia sie jakos w tej centrali rodzaj ruchu i to jest bardziej VoIP
czy bardziej czesc centrali ?
Bo jesli Voip ... to nawet nie wiesz ile razy po drodze zmieniano ze
swiatla na miedz i odwrotnie :-)

J.

do góry

"Ircys"
> Światło leci przez całą drogę komutacyjną. Na miedź schodzi dopiero u
> klienta w lokalu za routerem.

Nie o to pytałem, pytam o podstawy działania.
Czyli jak to wypada w porównaniu do tradycyjnego POTS-a gdzie nie usłyszysz
opóźnień fonii, nie złapiesz czkawki, nie dostaniesz zajętości jak niekiedy
przy próbie dzwonie na voipa upc (mimo, że abonent do którego próbujemy się
dobić wcale nie rozmawia i nie powinno być zajętości), nie usłyszysz
zcyfryzowanej fonii "robocop" jak to czasami ma miejsce w "nowoczesnych"
telefonach VoIP.
Czy taki cytrynowy telefon przez światło ma swoje dedykowane łącza
miedzycentralowe (tam w ogóle jest jakaś centrala?) i potem już ruch
przepychany jest nie razem z chłamem internetowym tylko dedykowanym łączem
jak robią to z POTS-em gdzie nic mu nie zagraża, że się zadławi.

do góry

Użytkownik "jedrek" napisał w wiadomości grup
>"Ircys"
>> Światło leci przez całą drogę komutacyjną. Na miedź schodzi dopiero
>> u klienta w lokalu za routerem.

>Nie o to pytałem, pytam o podstawy działania.
>Czyli jak to wypada w porównaniu do tradycyjnego POTS-a gdzie nie
>usłyszysz opóźnień fonii, nie złapiesz czkawki, nie dostaniesz
>zajętości jak niekiedy przy próbie dzwonie na voipa upc (mimo, że
>abonent do którego próbujemy się dobić wcale nie rozmawia i nie
>powinno być zajętości), nie usłyszysz

W wielu voip, jesli nie ma "czuwajacego" programu/urzadzenia, to
uslyszysz zajety.
Nie wiem - taka konfiguracja tych urzadzen, czy raczej problemy w
sygnalizacji -
"centrala VoIP" powinna zasygnalizowac cos typu "numer niedostepny", a
kto wie na co to bedzie przekute w innych centralach.

Albo zmienic tradycje i niech "centrala" raportuje jako "dzwonie".

>Czy taki cytrynowy telefon przez światło ma swoje dedykowane łącza
>miedzycentralowe (tam w ogóle jest jakaś centrala?)

Musi byc jakas "centrala", bo cos trzeba w te siec telefoniczna
miedzycentralowa wpiac.

>i potem już ruch przepychany jest nie razem z chłamem internetowym
>tylko dedykowanym łączem jak robią to z POTS-em gdzie nic mu nie
>zagraża, że się zadławi.

A to jeszcze inna sprawa, ze miedzy "centrala" a routerem neostrady
moga takie pakiety latac z calkiem innym priorytetem i w calkiem innym
protokole, niekoniecznie IP nawet.

J.

do góry

W dniu 22.11.2016 o 17:41, J.F. pisze:
/.../
> Bo jesli Voip ... to nawet nie wiesz ile razy po drodze zmieniano ze
> swiatla na miedz i odwrotnie :-)
>
VOIP

do góry

Chyba o protokoły (kompresji, transmisji)?
Nie podają na stronach oranżady?


-----
> Nie o to pytałem, pytam o podstawy działania.

do góry