eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › tamron 18-250 i dziwny temat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 31. Data: 2019-01-23 02:20:58
    Temat: Re: tamron 18-250 i dziwny temat
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2019-01-22, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
    > Natomiast kwestia jasności obiektywów to jest sprawa istotna - w tej
    > chwili to jest zwykłe, celowe wprowadzanie użytkowników w błąd. Nawet
    > tutaj mieliśmy kilka razy okazję zobaczyć, że ludzie naprawdę wierzą
    > w te niby jasności i w możliwości konkurencji małych małpek i podobnych
    > komórek z aparatami FF, APS itp.

    Problem jest o tyle akademicka, że nikt nie kupi sobie obiektywu do
    aparatu w oparciu o te wszystkie cyferki, a jeśli kupi to to co nazywasz
    wprowadzeniem w błąd w zupełności takiej osobie wystarczy.

    --
    Marcin


  • 32. Data: 2019-01-23 08:09:54
    Temat: Re: tamron 18-250 i dziwny temat
    Od: I.Tichy <i...@...tichy.pl>

    Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> napisał(a):

    >Wiadomo że to niemożliwe, wystarczy wziąć linijkę i zmierzyć użyteczną
    >średnicę wejściowej soczewki.

    Ze sztucznymi ograniczeniami spotykamy sie na co dzien.
    Pamietam HDD Fujitsu ze sztucznie ograniczana pojemnoscia,
    czemu nie moglo by to byc w obiektywach, zwlaszcza, ze empiria jest teraz taka,
    ze obiektyw stal sie bardziej uzyteczny, bo na 250 mm mam swiatlo 3.5 a nie 6.3?


    >Natomiast żeby dokładniej stwierdzić co się stało, trzeba wykonać kilka
    >prostych pomiarów (wiedząc co się robi).


    Jakie?


  • 33. Data: 2019-01-23 14:36:25
    Temat: Re: tamron 18-250 i dziwny temat
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> writes:

    > Problem jest o tyle akademicka, że nikt nie kupi sobie obiektywu do
    > aparatu w oparciu o te wszystkie cyferki, a jeśli kupi to to co nazywasz
    > wprowadzeniem w błąd w zupełności takiej osobie wystarczy.

    W dalszym ciągu jest to celowe wprowadzanie w błąd w celu osiągnięcia
    korzyści majątkowej. I uczynienie sobie z tego stałego źródła dochodów
    :-(

    Natomiast najczęściej ludzie nie kupują w taki sposób obiektywów, kupują
    całe aparaty z niewymiennymi obiektywami. Oraz telefony. A później są
    zaskoczeni, że jak to, przecież on miał być jaśniejszy od lustrzanki,
    a tu stara lustrzanka z ciemnym superzoomem zabija taki aparat śmiechem.

    Nigdy się nie spotkałeś z takim czymś? Bo mi się zdarzyło przynajmniej
    kilka razy (druga możliwość: "parametry parametrami, ale lustrzanki
    inaczej się liczy").
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 34. Data: 2019-01-23 15:31:40
    Temat: Re: tamron 18-250 i dziwny temat
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    I.Tichy <i...@...tichy.pl> writes:

    > czemu nie moglo by to byc w obiektywach, zwlaszcza, ze empiria jest teraz taka,
    > ze obiektyw stal sie bardziej uzyteczny, bo na 250 mm mam swiatlo 3.5
    > a nie 6.3?

    No ale jak możesz mieć 250/3.5, jeśli średnica filtra dla tego obiektywu
    to 62 mm? Użyteczna średnica pierwszej soczewki to pewnie coś w rodzaju
    50 mm, co oczywiście nie znaczy, że na pewno cała jest wykorzystywana
    (na długim końcu, bo na krótkim na pewno nie). Maksymalne światło, jakie
    tam możesz teoretycznie mieć, przy 250 mm, to jest coś w rodzaju f/5, bo
    250 mm ogniskowej / 50 mm apertury = 5.

    Dla f/3.5 @ 250 mm musiałbyś mieć soczewkę o użytecznej średnicy
    250 mm / 3.5 = ok. 71 mm. To jest warunek konieczny, ale nie
    wystarczający.

    Obejrzyj sobie jak wyglądają obiektywy stałoogniskowe o podobnych
    parametrach (np. Nikkory 300mm f/4 albo inne Canony EF 400 f/4L), oraz
    weź pod uwagę, że obiektyw z zoomem 18-250 dużo trudniej zrobić niż taką
    "tanią stałkę" :-)

    >>Natomiast żeby dokładniej stwierdzić co się stało, trzeba wykonać kilka
    >>prostych pomiarów (wiedząc co się robi).
    >
    > Jakie?

    Potrzebny jest biały ekran równomiernie oświetlony, oczywiście statywy
    lub coś podobnego, miarka do pomiaru odległości. Jeśli mamy inny aparat
    ("wzorcowy"), możemy porównać wskazania tamtego aparatu (najlepiej
    ustawiając taką samą czułość na obu), np. w trybie ze zmiennym czasem
    (oba aparaty obok siebie, kręcimy "wzorcową" przysłoną aż do zrównania
    wyświetlanych czasów. Wada: "wzorcowy" aparat także może mocno odbiegać
    od rzeczywistości, ekran może być nierówno oświetlony, co trudno
    zauważyć (najlepiej ustawić taki sam kadr na obu). Elementy optyczne
    pochłaniają nieco światła.

    Można zrobić podobny test bez "wzorcowego" aparatu, porównując podawane
    czasy w obu skrajnych ustawieniach zoomu. Aczkolwiek nie dowiemy się tu,
    czy obiektyw nie zaczął mieć f/6.5 (albo f/10) na obu końcach, zbadamy
    tylko różnicę względną.

    W podobny sposób można porównać krążki rozmycia (pochłanianie światła
    nie ma tu znaczenia), ale wyniki trzeba dobrze zinterpretować.

    Można też pójść nieco w fizykę i użyć znanego źródła światła (najlepiej
    o względnie ciągłym widmie), policzyć odpowiednie strumienie itd.
    Normalnie takie rzeczy wykonuje się w ciemnym pomieszczeniu, oświetlony
    jest tylko ekran. Przydatny jest światłomierz (zakładam, że przynajmniej
    nie interesują nas kolory). To byłoby znacznie dokładniejsze.

    Trzeba pamiętać, że różnica 3.5 vs 6.5 jest prawie 4-krotna - liczba
    przysłony to jest miara liniowa, światło (a więc i czas naświetlania)
    jest proporcjonalne do powierzchni, czyli do kwadratu wszelkich
    ogniskowych, liczb przysłony, apertur itp. (odpowiednio wprost lub
    odwrotnie proporcjonalne).

    Możesz podać tu wyniki, pewnie nie wszyscy jadą w tym samym czasie na
    narty :-)

    Swoją drogą, tu mamy jeden z nielicznych przypadków, gdy konkretna
    czułość ISO oraz nieprzeskalowana liczba przysłony ma potencjalny sens.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 35. Data: 2019-01-23 19:20:08
    Temat: Re: tamron 18-250 i dziwny temat
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    I.Tichy <i...@...tichy.pl> writes:

    > czemu nie moglo by to byc w obiektywach, zwlaszcza, ze empiria jest teraz taka,
    > ze obiektyw stal sie bardziej uzyteczny, bo na 250 mm mam swiatlo 3.5 a nie 6.3?

    Tak jeszcze sobie pomyślałem, że może powinienem podkręcić, nomen omen,
    jasność :-) Ten obiektyw (Tamron 18-250 mm f/3.5-6.5 APS) to
    najprawdopodobniej zupełnie dobry i uniwersalny obiektyw (przynajmniej
    przed uszkodzeniem, bo nie wiem jaki ono ma wpływ na działanie). Tylko
    musimy być realistami.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 36. Data: 2019-01-24 23:56:43
    Temat: Re: tamron 18-250 i dziwny temat
    Od: Starzec z Gór <d...@v...pl>

    W dniu niedziela, 20 stycznia 2019 00:45:08 UTC+1 użytkownik Krzysztof Halasa
    napisał:
    No znowu zaczynasz? Po raz fafnasty...
    Pozdrawiam Marcin

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: