eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › uwaga na pieszych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2020-03-05 19:37:44
    Temat: uwaga na pieszych
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Zaczyna sie zeto tolerancji

    https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/o-2
    6-kmh-za-szybko-grzywna-dla-kierowcy-mimo-winy-piesz
    ego/ygyvhtr

    "o godzinie 7:40 doszło do potrącenia 86-letniego mężczyzny, który
    wkroczył na jezdnię zza zaparkowanych samochodów w miejscu, gdzie nie
    było wyznaczonego przejścia. Niestety mimo pomocy udzielonej na
    miejscu, a następnie w szpitalu, mężczyzna dzień później zmarł. Doznał
    bowiem rozległych obrażeń wielonarządowych (okolice głowy i klatki
    piersiowej).

    [...]

    W chwili, gdy pieszy wkroczył na jezdnię, kierowca znajdował się od
    niego w odległości ok. 21 metrów. W trakcie postępowania z udziałem
    biegłego ustalono, że kierujący poruszał się z prędkością 42,6 km/h.
    To o 2,6 km/h za szybko względem ograniczenia (na prostym odcinku
    drogi w pobliżu kościoła obowiązuje 40 km/h). W uzasadnieniu wyroku
    sąd wskazał, że ,,gdyby oskarżony prowadził samochód z dozwoloną
    prędkością i bacznie obserwował jezdnię i jej najbliższe otoczenie
    mógł zatrzymać samochód przed pieszym"."

    swoja droga ...
    -jak biegly ustalil te 2.6km/h za szybko ?
    -to jaka byla predkosc przy stuknieciu, ze pieszy zmarl ?
    -czy tak naprawde bylo 70, a zdolal zwolnic do 42.6 ?

    J.













  • 2. Data: 2020-03-05 20:30:46
    Temat: Re: uwaga na pieszych
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 05.03.2020 o 19:37, J.F. pisze:
    > Zaczyna sie zeto tolerancji
    >
    > https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/o-2
    6-kmh-za-szybko-grzywna-dla-kierowcy-mimo-winy-piesz
    ego/ygyvhtr
    >
    >
    > "o godzinie 7:40 doszło do potrącenia 86-letniego mężczyzny, który
    > wkroczył na jezdnię zza zaparkowanych samochodów w miejscu, gdzie nie
    > było wyznaczonego przejścia. Niestety mimo pomocy udzielonej na miejscu,
    > a następnie w szpitalu, mężczyzna dzień później zmarł. Doznał bowiem
    > rozległych obrażeń wielonarządowych (okolice głowy i klatki piersiowej).
    >
    > [...]
    >
    > W chwili, gdy pieszy wkroczył na jezdnię, kierowca znajdował się od
    > niego w odległości ok. 21 metrów. W trakcie postępowania z udziałem
    > biegłego ustalono, że kierujący poruszał się z prędkością 42,6 km/h. To
    > o 2,6 km/h za szybko względem ograniczenia (na prostym odcinku drogi w
    > pobliżu kościoła obowiązuje 40 km/h). W uzasadnieniu wyroku sąd wskazał,
    > że ,,gdyby oskarżony prowadził samochód z dozwoloną prędkością i bacznie
    > obserwował jezdnię i jej najbliższe otoczenie mógł zatrzymać samochód
    > przed pieszym"."
    >
    > swoja droga ...
    > -jak biegly ustalil te 2.6km/h za szybko ?

    Biegły podaje "widełki. Sąd przyjmuje dolną granicę.

    > -to jaka byla predkosc przy stuknieciu, ze pieszy zmarl ?

    Trzeba by było wziąć akta i policzyć. Ale znam przypadek śmiertelnego
    potrącenia przy prawie zerowej prędkości - pieszy up[adając do tyłu
    uderzył głową w krawężnik.

    > -czy tak naprawde bylo 70,  a zdolal zwolnic do 42.6 ?

    42,6 udowodniono.


    --
    Robert Tomasik


  • 3. Data: 2020-03-05 23:31:58
    Temat: Re: uwaga na pieszych
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 05/03/2020 20:30, Robert Tomasik wrote:
    >> swoja droga ...
    >> -jak biegly ustalil te 2.6km/h za szybko ?
    > Biegły podaje "widełki. Sąd przyjmuje dolną granicę.

    Szkoda że nie podali jak to ustalił. Podanie prędkosci z cyfrą po
    przecinku jest ... powiedzmy ... kłopotliwe w obronie ...


  • 4. Data: 2020-03-06 01:26:26
    Temat: Re: uwaga na pieszych
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2020-03-05, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 05.03.2020 o 19:37, J.F. pisze:
    >> [...]
    >>
    >> W chwili, gdy pieszy wkroczył na jezdnię, kierowca znajdował się od
    >> niego w odległości ok. 21 metrów. W trakcie postępowania z udziałem
    >> biegłego ustalono, że kierujący poruszał się z prędkością 42,6 km/h. To
    >> o 2,6 km/h za szybko względem ograniczenia (na prostym odcinku drogi w
    >> pobliżu kościoła obowiązuje 40 km/h). W uzasadnieniu wyroku sąd wskazał,
    >> że ,,gdyby oskarżony prowadził samochód z dozwoloną prędkością i bacznie
    >> obserwował jezdnię i jej najbliższe otoczenie mógł zatrzymać samochód
    >> przed pieszym"."
    >>
    >> swoja droga ...
    >> -jak biegly ustalil te 2.6km/h za szybko ?
    >
    > Biegły podaje "widełki. Sąd przyjmuje dolną granicę.
    >
    >> -to jaka byla predkosc przy stuknieciu, ze pieszy zmarl ?
    >
    > Trzeba by było wziąć akta i policzyć. Ale znam przypadek śmiertelnego
    > potrącenia przy prawie zerowej prędkości - pieszy up[adając do tyłu
    > uderzył głową w krawężnik.

    Tu zmarł na skutek urazów wielonarządowych, więc albo popindalał więcej
    przed hamowaniem, albo się zagapił bo jest w tekście i o bacznym
    obserwowaniu jezdni.

    --
    Marcin


  • 5. Data: 2020-03-06 03:17:23
    Temat: Re: uwaga na pieszych
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu piątek, 6 marca 2020 03:37:47 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > Zaczyna sie zeto tolerancji
    >
    > https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/o-2
    6-kmh-za-szybko-grzywna-dla-kierowcy-mimo-winy-piesz
    ego/ygyvhtr
    >
    > "o godzinie 7:40 doszło do potrącenia 86-letniego mężczyzny, który
    > wkroczył na jezdnię zza zaparkowanych samochodów w miejscu, gdzie nie
    > było wyznaczonego przejścia. Niestety mimo pomocy udzielonej na
    > miejscu, a następnie w szpitalu, mężczyzna dzień później zmarł. Doznał
    > bowiem rozległych obrażeń wielonarządowych (okolice głowy i klatki
    > piersiowej).
    >
    > [...]
    >
    > W chwili, gdy pieszy wkroczył na jezdnię, kierowca znajdował się od
    > niego w odległości ok. 21 metrów. W trakcie postępowania z udziałem
    > biegłego ustalono, że kierujący poruszał się z prędkością 42,6 km/h.
    > To o 2,6 km/h za szybko względem ograniczenia (na prostym odcinku
    > drogi w pobliżu kościoła obowiązuje 40 km/h). W uzasadnieniu wyroku
    > sąd wskazał, że ,,gdyby oskarżony prowadził samochód z dozwoloną
    > prędkością i bacznie obserwował jezdnię i jej najbliższe otoczenie
    > mógł zatrzymać samochód przed pieszym"."
    >
    > swoja droga ...
    > -jak biegly ustalil te 2.6km/h za szybko ?
    > -to jaka byla predkosc przy stuknieciu, ze pieszy zmarl ?
    > -czy tak naprawde bylo 70, a zdolal zwolnic do 42.6 ?

    Nie jedź bracie w niedzielę bo dzwony biją w kościele, po wódzie wyłażą ludzie, a
    policja wściekła jak osy pilnuje szosy.

    Jazda w okolicy kościoła jest bardzo niebezpieczna, lepiej zwolnić.


  • 6. Data: 2020-03-06 15:31:58
    Temat: Re: uwaga na pieszych
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:r3rukv$1n6$...@d...me...
    On 05/03/2020 20:30, Robert Tomasik wrote:
    >>> swoja droga ...
    >>> -jak biegly ustalil te 2.6km/h za szybko ?
    >> Biegły podaje "widełki. Sąd przyjmuje dolną granicę.

    >Szkoda że nie podali jak to ustalił. Podanie prędkosci z cyfrą po
    >przecinku jest ... powiedzmy ... kłopotliwe w obronie ...

    Zdaje sie, ze bardzo proste - rachunku bledow to oni powaznego nie
    robia, a zreszta sedzia i tak sie nie zna, bo z wyksztalcenia
    tumanista :-)

    policzyl pewnie jakos tam predkosc, z tego co sie dalo ustalic, wyszlo
    np 53km/h, plus/minus 20% i pojawia sie 42.6 km/h.

    Ewentualnie wyliczal np z drogi hamowania, potrzebny jest wspolczynnik
    przyczepnosci opon, mądra ksiązka podaje "od 0.6 do 0.9 na suchym
    asfalcie" ... a madra ksiazka jest niepodwazalna :-)

    J.




  • 7. Data: 2020-03-06 20:19:09
    Temat: Re: uwaga na pieszych
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 06/03/2020 15:31, J.F. wrote:
    >> Szkoda że nie podali jak to ustalił. Podanie prędkosci z cyfrą po
    >> przecinku jest ... powiedzmy ... kłopotliwe w obronie ...
    > Zdaje sie, ze bardzo proste - rachunku bledow to oni powaznego nie
    > robia, a zreszta sedzia i tak sie nie zna, bo z wyksztalcenia tumanista :-)

    Lata temu miałem w ręku uzasadnienie wyroku bodaj, w którym kwota
    odsetek była podana w notacji inzynierskiej z E-34 czy coś równie nisko.
    Jestem ciekaw co myślał w/w tumanista jak to pisał. Że ręka nie zadrżała
    jak przepisywał debilizmy biegłego który to pewnie "wyliczył naukowo"
    czyli w excelu...

    > policzyl pewnie jakos tam predkosc, z tego co sie dalo ustalic, wyszlo
    > np 53km/h,  plus/minus 20% i pojawia sie 42.6 km/h.

    No ja wiem, dlatego chciałbym zobaczyc metodykę. Może cyk i ktoś tam
    liczył różniczki cząstkowe jednak. Kto wiem, może sa biegli mający
    pojęcie o pomiarach? Jak tak słyszę różne przypadki to trace nadzieje,
    może jednak tym razem sąd trafił na kogoś kto choć mnożyć potrafi? Nie
    można tracić nadziei.

    > a madra ksiazka jest niepodwazalna :-)

    To mnie najbardziej martwi. Tekst pisany bywa wazniejszy niż matematyka
    czy fizyka :/ Gdzieś to jeszcze w PRLu taka anegdotka chodziła jak to
    sędzia wrzasnął na oskarżonego żeby mu tu z głupim Pitagorasem nie
    wyjeżdzał, milicja ma inne zasady do który się stosuje i basta a ponadto
    tak było w protokole. O miedzę chodziło bodaj.


  • 8. Data: 2020-03-07 10:14:12
    Temat: Re: uwaga na pieszych
    Od: dantes <d...@q...com>

    Dnia Thu, 5 Mar 2020 19:37:44 +0100, J.F. napisał(a):

    > Zaczyna sie zeto tolerancji
    >
    > https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/o-2
    6-kmh-za-szybko-grzywna-dla-kierowcy-mimo-winy-piesz
    ego/ygyvhtr
    >
    > "o godzinie 7:40 doszło do potrącenia 86-letniego mężczyzny, który
    > wkroczył na jezdnię zza zaparkowanych samochodów w miejscu, gdzie nie
    > było wyznaczonego przejścia. Niestety mimo pomocy udzielonej na
    > miejscu, a następnie w szpitalu, mężczyzna dzień później zmarł. Doznał
    > bowiem rozległych obrażeń wielonarządowych (okolice głowy i klatki
    > piersiowej).
    >
    > [...]
    >
    > W chwili, gdy pieszy wkroczył na jezdnię, kierowca znajdował się od
    > niego w odległości ok. 21 metrów. W trakcie postępowania z udziałem
    > biegłego ustalono, że kierujący poruszał się z prędkością 42,6 km/h.
    > To o 2,6 km/h za szybko względem ograniczenia (na prostym odcinku
    > drogi w pobliżu kościoła obowiązuje 40 km/h). W uzasadnieniu wyroku
    > sąd wskazał, że ,,gdyby oskarżony prowadził samochód z dozwoloną
    > prędkością i bacznie obserwował jezdnię i jej najbliższe otoczenie
    > mógł zatrzymać samochód przed pieszym"."
    >
    > swoja droga ...
    > -jak biegly ustalil te 2.6km/h za szybko ?
    Najwidoczniej te ok. 21[m], którymi "dysponował" kierujący pojazdem
    wystarczało (przy panujących warunkach drogowych) by zatrzymać pojazd
    (z prędkości 40[km/h]) przed miejscem, w którym doszło do potracenia
    pieszego. A to, że w miejscu zdarzenia obowiązuje 40 [km/h] to zwykły
    przypadek.

    > -to jaka byla predkosc przy stuknieciu, ze pieszy zmarl ?
    Pieszy może "zemrzeć" jak przewróci się z pozycji stojącej.


    > -czy tak naprawde bylo 70, a zdolal zwolnic do 42.6 ?

    Mamy dwie, a w porywach trzy, możliwości:

    1. Kierujący poruszał się szybciej, zauważył pieszego, podjął
    próbę zatrzymania pojazdu ale nie zdążył i w chwili "puknięcia"
    pieszego miał 42,6 [km/h].
    Kierowca ma pozamiatane.

    2. Kierujący poruszał się z prędkością 42,6 [km/h] ale
    nie zauważył pieszego przez co nie hamował i "puknął"
    pieszego z prędkością 42,6 [km/h].
    Kierowca ma pozamiatane.

    3. Kierowca poruszał się z prędkością 42,6 [km/h], zauważył pieszego
    podjął próbę hamowania ale nie zdążył wyhamować do 0 [km/h]
    i lekko "puknął" pieszego, a ten wytrącony z równowagi
    upadł na jezdnię.
    Kierowca wygra sprawę w apelacji.

    Gdzieś ktoś wspominał o "wielonarządowych" obrażeniach pieszego, zatem
    całkiem prawdopodobne, że ta prędkość 42,6 [km/h] to raczej była prędkość
    potrącenia pieszego, zatem w przypadku:
    1. autor artykułu bredzi bo nie rozumie materiału zawartego w aktach
    i artykuł powstał z potrzeby zwiększenia licznika odwiedzin,
    2. autor artykułu zrozumiał treść materiału zawartego w aktach
    3. autor artykułu oraz sędzia bredzą, i artykuł powstał z potrzeby
    zwiększenia licznika odwiedzin.




  • 9. Data: 2020-03-07 11:15:27
    Temat: Re: uwaga na pieszych
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2020-03-07 o 10:14, dantes pisze:
    > Dnia Thu, 5 Mar 2020 19:37:44 +0100, J.F. napisał(a):
    >
    >> Zaczyna sie zeto tolerancji
    >>
    >> https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/o-2
    6-kmh-za-szybko-grzywna-dla-kierowcy-mimo-winy-piesz
    ego/ygyvhtr
    >>
    >> "o godzinie 7:40 doszło do potrącenia 86-letniego mężczyzny, który
    >> wkroczył na jezdnię zza zaparkowanych samochodów w miejscu, gdzie nie
    >> było wyznaczonego przejścia. Niestety mimo pomocy udzielonej na
    >> miejscu, a następnie w szpitalu, mężczyzna dzień później zmarł. Doznał
    >> bowiem rozległych obrażeń wielonarządowych (okolice głowy i klatki
    >> piersiowej).
    >>
    >> [...]
    >>
    >> W chwili, gdy pieszy wkroczył na jezdnię, kierowca znajdował się od
    >> niego w odległości ok. 21 metrów. W trakcie postępowania z udziałem
    >> biegłego ustalono, że kierujący poruszał się z prędkością 42,6 km/h.
    >> To o 2,6 km/h za szybko względem ograniczenia (na prostym odcinku
    >> drogi w pobliżu kościoła obowiązuje 40 km/h). W uzasadnieniu wyroku
    >> sąd wskazał, że ,,gdyby oskarżony prowadził samochód z dozwoloną
    >> prędkością i bacznie obserwował jezdnię i jej najbliższe otoczenie
    >> mógł zatrzymać samochód przed pieszym"."
    >>
    >> swoja droga ...
    >> -jak biegly ustalil te 2.6km/h za szybko ?
    > Najwidoczniej te ok. 21[m], którymi "dysponował" kierujący pojazdem
    > wystarczało (przy panujących warunkach drogowych) by zatrzymać pojazd
    > (z prędkości 40[km/h]) przed miejscem, w którym doszło do potracenia
    > pieszego. A to, że w miejscu zdarzenia obowiązuje 40 [km/h] to zwykły
    > przypadek.
    >
    >> -to jaka byla predkosc przy stuknieciu, ze pieszy zmarl ?
    > Pieszy może "zemrzeć" jak przewróci się z pozycji stojącej.
    >
    >
    >> -czy tak naprawde bylo 70, a zdolal zwolnic do 42.6 ?
    >
    > Mamy dwie, a w porywach trzy, możliwości:
    >
    > 1. Kierujący poruszał się szybciej, zauważył pieszego, podjął
    > próbę zatrzymania pojazdu ale nie zdążył i w chwili "puknięcia"
    > pieszego miał 42,6 [km/h].
    > Kierowca ma pozamiatane.
    >
    > 2. Kierujący poruszał się z prędkością 42,6 [km/h] ale
    > nie zauważył pieszego przez co nie hamował i "puknął"
    > pieszego z prędkością 42,6 [km/h].
    > Kierowca ma pozamiatane.
    >
    > 3. Kierowca poruszał się z prędkością 42,6 [km/h], zauważył pieszego
    > podjął próbę hamowania ale nie zdążył wyhamować do 0 [km/h]
    > i lekko "puknął" pieszego, a ten wytrącony z równowagi
    > upadł na jezdnię.
    > Kierowca wygra sprawę w apelacji.
    >
    > Gdzieś ktoś wspominał o "wielonarządowych" obrażeniach pieszego, zatem
    > całkiem prawdopodobne, że ta prędkość 42,6 [km/h] to raczej była prędkość
    > potrącenia pieszego, zatem w przypadku:
    > 1. autor artykułu bredzi bo nie rozumie materiału zawartego w aktach
    > i artykuł powstał z potrzeby zwiększenia licznika odwiedzin,
    > 2. autor artykułu zrozumiał treść materiału zawartego w aktach
    > 3. autor artykułu oraz sędzia bredzą, i artykuł powstał z potrzeby
    > zwiększenia licznika odwiedzin.
    >
    >
    >

    Zwykle gdy policja wytypuje winnego, to musi koniecznie jakieś
    standardowe uzasadnienie wpisać.
    Najprostsze jest takie, że winny nie zachował należytej ostrożności, lub
    jechał zbyt szybko.
    Jeżeli ograniczenie jest do X km/h, to wystarczy dodać dopuszczalny
    margines błędu np. +2,5 km/h + coś np. 0,1km/h i wpisać do akt. ;)


    WM


  • 10. Data: 2020-03-08 07:13:57
    Temat: Re: uwaga na pieszych
    Od: dantes <d...@q...com>

    Dnia Sat, 7 Mar 2020 11:15:27 +0100, WM napisał(a):

    > W dniu 2020-03-07 o 10:14, dantes pisze:
    >> Dnia Thu, 5 Mar 2020 19:37:44 +0100, J.F. napisał(a):
    >>
    >>> Zaczyna sie zeto tolerancji
    >>>
    >>> https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/o-2
    6-kmh-za-szybko-grzywna-dla-kierowcy-mimo-winy-piesz
    ego/ygyvhtr
    >>>
    >>> "o godzinie 7:40 doszło do potrącenia 86-letniego mężczyzny, który
    >>> wkroczył na jezdnię zza zaparkowanych samochodów w miejscu, gdzie nie
    >>> było wyznaczonego przejścia. Niestety mimo pomocy udzielonej na
    >>> miejscu, a następnie w szpitalu, mężczyzna dzień później zmarł. Doznał
    >>> bowiem rozległych obrażeń wielonarządowych (okolice głowy i klatki
    >>> piersiowej).
    >>>
    >>> [...]
    >>>
    >>> W chwili, gdy pieszy wkroczył na jezdnię, kierowca znajdował się od
    >>> niego w odległości ok. 21 metrów. W trakcie postępowania z udziałem
    >>> biegłego ustalono, że kierujący poruszał się z prędkością 42,6 km/h.
    >>> To o 2,6 km/h za szybko względem ograniczenia (na prostym odcinku
    >>> drogi w pobliżu kościoła obowiązuje 40 km/h). W uzasadnieniu wyroku
    >>> sąd wskazał, że ,,gdyby oskarżony prowadził samochód z dozwoloną
    >>> prędkością i bacznie obserwował jezdnię i jej najbliższe otoczenie
    >>> mógł zatrzymać samochód przed pieszym"."
    >>>
    >>> swoja droga ...
    >>> -jak biegly ustalil te 2.6km/h za szybko ?
    >> Najwidoczniej te ok. 21[m], którymi "dysponował" kierujący pojazdem
    >> wystarczało (przy panujących warunkach drogowych) by zatrzymać pojazd
    >> (z prędkości 40[km/h]) przed miejscem, w którym doszło do potracenia
    >> pieszego. A to, że w miejscu zdarzenia obowiązuje 40 [km/h] to zwykły
    >> przypadek.
    >>
    >>> -to jaka byla predkosc przy stuknieciu, ze pieszy zmarl ?
    >> Pieszy może "zemrzeć" jak przewróci się z pozycji stojącej.
    >>
    >>
    >>> -czy tak naprawde bylo 70, a zdolal zwolnic do 42.6 ?
    >>
    >> Mamy dwie, a w porywach trzy, możliwości:
    >>
    >> 1. Kierujący poruszał się szybciej, zauważył pieszego, podjął
    >> próbę zatrzymania pojazdu ale nie zdążył i w chwili "puknięcia"
    >> pieszego miał 42,6 [km/h].
    >> Kierowca ma pozamiatane.
    >>
    >> 2. Kierujący poruszał się z prędkością 42,6 [km/h] ale
    >> nie zauważył pieszego przez co nie hamował i "puknął"
    >> pieszego z prędkością 42,6 [km/h].
    >> Kierowca ma pozamiatane.
    >>
    >> 3. Kierowca poruszał się z prędkością 42,6 [km/h], zauważył pieszego
    >> podjął próbę hamowania ale nie zdążył wyhamować do 0 [km/h]
    >> i lekko "puknął" pieszego, a ten wytrącony z równowagi
    >> upadł na jezdnię.
    >> Kierowca wygra sprawę w apelacji.
    >>
    >> Gdzieś ktoś wspominał o "wielonarządowych" obrażeniach pieszego, zatem
    >> całkiem prawdopodobne, że ta prędkość 42,6 [km/h] to raczej była prędkość
    >> potrącenia pieszego, zatem w przypadku:
    >> 1. autor artykułu bredzi bo nie rozumie materiału zawartego w aktach
    >> i artykuł powstał z potrzeby zwiększenia licznika odwiedzin,
    >> 2. autor artykułu zrozumiał treść materiału zawartego w aktach
    >> 3. autor artykułu oraz sędzia bredzą, i artykuł powstał z potrzeby
    >> zwiększenia licznika odwiedzin.
    >>
    >>
    >>
    >
    > Zwykle gdy policja wytypuje winnego, to musi koniecznie jakieś
    > standardowe uzasadnienie wpisać.
    > Najprostsze jest takie, że winny nie zachował należytej ostrożności, lub
    > jechał zbyt szybko.
    > Jeżeli ograniczenie jest do X km/h, to wystarczy dodać dopuszczalny
    > margines błędu np. +2,5 km/h + coś np. 0,1km/h i wpisać do akt. ;)
    >
    >
    > WM

    Dwa koma sześć wynika z opinii biegłego, a nie z ustaleń policji.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: