Witam,
wybieram się na kilka dni do UK poodwiedzać znajomych..
i tak patrzę i analizuję... okazuję się że przelot samolotem jest
najmniejszym(najtańszym) problemem..
koszt biletu kolejowego z centrum Londynu do jednych ze znajomych dla
dwóch osób tam i z powrotem to już 66funtów.
A przecież nie jedziemy tam siedzieć i się nie ruszać!

patrzę na wypożyczalnie samochodów..
Ford Ka, goły(ale właściwie nic nie potrzebuje, poza przemieszczaniem
się na odcinkach do 100km dla 2 osób) kosztuje 17ojro za dobę


czy to jest dobry pomysł aby w UK wypożyczyć samochód?
czy rozsądne jest siadać za kierownicę z prawej strony i jechać w trasę
nie robiąc tego nigdy wcześniej?
czy ta cena jest prawdopodobna? nie ma ukrytych kosztów? (wiem - trzeba
zatankować i ponieść koszt ewentualnych autostrad)

Macie doświadczenie jak wygląda wypad do centrum Londynu samochodem?
Zapewne jakiś parking na obrzeżach trzeba będzie zaliczyć i dalej
komunikacją miejską.. ile takie parkingi kosztują? opłaca się to?