Witam. Jestem nowy i prawie zupełnie nie znam się na motorach a chciałbym
niedługo kupić jakąś 125 (niekoniecznie od dealera) w związku z tym
prosiłbym o poradę NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ KUPUJĄC UŻYWANY MOTOR? wiem że
ludzie potrafią wykorzystać niewiedzę, a nie chce kupić jakiegoś padalca w
ładnym opakowaniu. z góry dzięki :)

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

do góry

W dniu 2015-08-03 o 22:10, nieogarniam pisze:
> Witam. Jestem nowy i prawie zupełnie nie znam się na motorach a
> chciałbym niedługo kupić jakąś 125 (niekoniecznie od dealera) w związku
> z tym prosiłbym o poradę NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ KUPUJĄC UŻYWANY MOTOR? wiem
> że ludzie potrafią wykorzystać niewiedzę, a nie chce kupić jakiegoś
> padalca w ładnym opakowaniu. z góry dzięki :)

Skoro się nie znasz - to po przeczytaniu porad dalej się nie będziesz
znał. Nie chcesz padalca - kup drogo. Zwykle cena rośnie z jakością.


--
MN

do góry

W dniu 2015-08-03 o 22:10, nieogarniam pisze:
> Witam. Jestem nowy i prawie zupełnie nie znam się na motorach a
> chciałbym niedługo kupić jakąś 125 (niekoniecznie od dealera) w związku
> z tym prosiłbym o poradę NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ KUPUJĄC UŻYWANY MOTOR?

Najlepiej poproś o pomoc kogoś kto ma taki motocykl jak chcesz kupić.
Wtedy łatwiej sprawdzić czym się oba egzemplarze różnią. Każdy model ma
inne przypadłości pojawiające się prędzej czy później. Znajomy z
identycznym motocyklem będzie lepiej zorientowany w kosztach naprawy.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

do góry

> Użytkownik "nieogarniam" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:46a32a799b75767c07459ea30826523f$1@grup
y.scigacz.pl...
> Witam. Jestem nowy i prawie zupełnie nie znam się na motorach a chciałbym
> niedługo kupić jakąś 125 (niekoniecznie od dealera) w związku z tym
> prosiłbym o poradę NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ KUPUJĄC UŻYWANY MOTOR? wiem że
> ludzie potrafią wykorzystać niewiedzę, a nie chce kupić jakiegoś padalca w
> ładnym opakowaniu. z góry dzięki :)

Polecam poprosić mechanika doświadczonego w naprawie motocykli. Kasa na
niego wydana zapewne się zwróci.
Zakup w ciemno, jeżeli nie jesteś specjalistą, ani go nie zatrudnisz do
oględzin, to ładowanie się w czarną dziurę.
Podobne zasady dotyczą zakupu używanego samochodu.

do góry