-
1. Data: 2011-11-17 20:33:15
Temat: [Applefobia] Jak ja się cieszę, że nie jestem użytkownikiem Apple
Od: Tomaszek <t...@o...pl>
http://applefobia.blox.pl/2011/11/iOS-501-Gorzej-niz
-zle.html
Po śmierci Jobsa widać firma podąża raz wytyczoną ścieżką. Guru nie ma,
ale burdel pozostał. Choć nie wiem czy powinienem obrażać burdele - tam
jest porządek. Idziesz, płacisz i dostajesz to za co zapłaciłeś;) A tu
nie wiadomo;)
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(
-
2. Data: 2011-11-18 13:03:31
Temat: Re: [Applefobia] Jak ja się cieszę, że nie jestem użytkownikiem Apple
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Tomaszek" <t...@o...pl> wrote in message
news:ja3r24$i44$1@news.onet.pl...
> http://applefobia.blox.pl/2011/11/iOS-501-Gorzej-niz
-zle.html
Stare wieści. Już jest nowa poprawka na wypuszczeniu.
Ja bym się cieszył że problem okazał się w zarządzaniu energii
przez software a nie w czymś związanym z elektroniką na płycie
bo można go równie łatwo softwareowo naprawić...
> Po śmierci Jobsa widać firma podąża raz wytyczoną ścieżką. Guru nie ma,
> ale burdel pozostał. Choć nie wiem czy powinienem obrażać burdele - tam
> jest porządek. Idziesz, płacisz i dostajesz to za co zapłaciłeś;) A tu nie
> wiadomo;)
Nic takiego nie widać - to raczej chore interpretacje zazdrośnika.
Ty się cieszysz że nie jesteś użytkownikiem Apple i to dla mnie
jest deklaracja Twoich emocjonalnych motywacji...
-
3. Data: 2011-11-19 10:41:40
Temat: Re: [Applefobia] Jak ja się cieszę, że nie jestem użytkownikiem Apple
Od: Tomaszek <t...@o...pl>
W dniu 2011-11-18 14:03, Pszemol pisze:
> Stare wieści. Już jest nowa poprawka na wypuszczeniu.
> Ja bym się cieszył że problem okazał się w zarządzaniu energii
> przez software a nie w czymś związanym z elektroniką na płycie
> bo można go równie łatwo softwareowo naprawić...
Tym razem;) Ale na wybuchające baterie w sprzętach apple już
aktualizacja oprogramowania nie pomoże.
> Nic takiego nie widać - to raczej chore interpretacje zazdrośnika.
> Ty się cieszysz że nie jesteś użytkownikiem Apple i to dla mnie
> jest deklaracja Twoich emocjonalnych motywacji...
O tak, ja swoje pieniądze traktuje bardzo emocjonalne.
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(
-
4. Data: 2011-11-19 15:14:48
Temat: Re: [Applefobia] Jak ja się cieszę, że nie jestem użytkownikiem Apple
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Tomaszek" <t...@o...pl> wrote in message
news:ja814r$5e5$1@news.onet.pl...
> W dniu 2011-11-18 14:03, Pszemol pisze:
>> Stare wieści. Już jest nowa poprawka na wypuszczeniu.
>> Ja bym się cieszył że problem okazał się w zarządzaniu energii
>> przez software a nie w czymś związanym z elektroniką na płycie
>> bo można go równie łatwo softwareowo naprawić...
>
> Tym razem;) Ale na wybuchające baterie w sprzętach apple już aktualizacja
> oprogramowania nie pomoże.
Dokładnie tak samo jak na wybuchające baterie w laptopach
Sony czy Della.
>> Nic takiego nie widać - to raczej chore interpretacje zazdrośnika.
>> Ty się cieszysz że nie jesteś użytkownikiem Apple i to dla mnie
>> jest deklaracja Twoich emocjonalnych motywacji...
>
> O tak, ja swoje pieniądze traktuje bardzo emocjonalne.
Najwyraźniej.
-
5. Data: 2011-11-23 07:46:36
Temat: Re: [Applefobia] Jak ja się cieszę, że nie jestem użytkownikiem Apple
Od: Adramelech <a...@t...nie.ma>
"Pszemol" <P...@P...com> Odpowiedz na
news:ja58bg.6o8.0@poczta.onet.pl:
> "Tomaszek" <t...@o...pl> wrote in message
> news:ja3r24$i44$1@news.onet.pl...
>> http://applefobia.blox.pl/2011/11/iOS-501-Gorzej-niz
-zle.html
>
> Stare wieści. Już jest nowa poprawka na wypuszczeniu.
http://applefobia.blox.pl/2011/11/Ale-nastepny-to-ju
z-na-pewno-bedzie-super.html
"Widząc aktualizację, która koncertowo robi jeszcze większy bajzel w systemie,
marzą już tylko o mitycznej następnej poprawce, która po prostu będzie działać.
Typowym sposobem eksploatacji iPhona z iOS 5 nie jest cieszenie się jego
możliwościami,
ale oczekiwanie na następną aktualizację systemu. Oczekiwanie na następną poprawkę.
Oczywiście w chwili, kiedy ona się pojawi i zrobi swoje, fani Apple przechodzą
w stan kolejnego oczekiwania. I tak ad mortum defecatum..."
Pozdrawiam
--
Piotr Sobolewski
"My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
adramel.cba.pl - portfolio 3d
-
6. Data: 2011-11-23 10:43:16
Temat: Re: [Applefobia] Jak ja się cieszę, że nie jestem użytkownikiem Apple
Od: Michal <f...@w...wp.pl>
> Tym razem;) Ale na wybuchające baterie w sprzętach apple już
> aktualizacja oprogramowania nie pomoże.
Możesz się bardzo zdziwić.
Proces ładowania i rozładowywania ogniw litowych wymaga precyzyjnego
pomiaru parametrów procesu (prąd, napięcie, temperatura ogniwa). Myślisz
że tym nie zajmuje się oprogramowanie?
Jak najbardziej wadliwe oprogramowanie urządzenia z ogniwami litowymi
może doprowadzić do zapłonu/wybuchu ogniwa. Chyba że ładowanie i
rozładowywanie (zabezpieczenie przed głębokim rozładowaniem) robione
jest czysto hardware'owo.
Michał
-
7. Data: 2011-11-23 11:30:35
Temat: Re: [Applefobia] Jak ja się cieszę, że nie jestem użytkownikiem Apple
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Michal" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jaiio2$292r$...@n...ipartners.pl...
>> Tym razem;) Ale na wybuchające baterie w sprzętach apple już
>> aktualizacja oprogramowania nie pomoże.
>Możesz się bardzo zdziwić.
>Proces ładowania i rozładowywania ogniw litowych wymaga precyzyjnego
>pomiaru parametrów procesu (prąd, napięcie, temperatura ogniwa).
>Myślisz że tym nie zajmuje się oprogramowanie?
>Jak najbardziej wadliwe oprogramowanie urządzenia z ogniwami litowymi
>może doprowadzić do zapłonu/wybuchu ogniwa. Chyba że ładowanie i
>rozładowywanie (zabezpieczenie przed głębokim rozładowaniem) robione
>jest czysto hardware'owo.
Jak najbardziej kazda bateryjka litowa powinna takie zabezpieczenie
miec.
Z tym ze np w (chinskich zamiennikach) do siemensa bylo ustawione na
4.4V, tymczasem telefon pilnowal zeby 4.2 nie przekroczyc.
Przy 4.4V jeszcze nie wybucha.
J.


do góry
2035 rok coraz mniej realny? Europa traci tempo w wyścigu o elektromobilność