-
1. Data: 2025-04-28 19:07:36
Temat: Hiszpania bez pradu
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Wielka awaria zasilania w Hiszpanii i Portugalii.
zdarzyło sie ponoć 12:30.
A winne "induced atmospheric vibration" ?
Co mnie zadziwia, to rozmiar takich katastrof, i czas usunięcia,
szczególnie gdy nic wielkiego jakby nie zostało uszkodzone.
A u nas ... jak Bełchatów nagle wyleciał, to z pomocą sąsiadów jakoś
daliśmy radę ...
A tak przy okazji pytanie:
weźmy długi kabel z prądem AC - linie umiarkowanie długą, powiedzmy
ćwierc fali, zasilamy w koncu A, obciążamy w końcu B - napięcie i moc
w końcu B będzie opóźnione w stosunku do A.
Zasilmy w B, obciążmy w A - będzie odwrotnie.
To jak to działa w sieci energetycznej, jeśli w końcach A i B są i
elektrownie i odbiorcy, ale bilans mocy się zmienia i raz różnica
płynie w jedną stronę, a potem w drugą.
Faza generatorów się przestawia?
Tu są jakies fazy, ale musiałbym to poobserwować dłuższy czas.
https://www.swissgrid.ch/en/home/operation/grid-data
/current-data.html#import-export
Niby różnice częstotliwości bywają, to i różnica faz się zmienia ...
1/4 fali dla 50Hz to 1500 km ...
J.
-
2. Data: 2025-04-28 19:35:15
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 28/04/2025 19:07, J.F wrote:
> Faza generatorów się przestawia?
Czas przejść na DC i zapomnieć te bzdury o fazach ;)
-
3. Data: 2025-04-28 20:19:40
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 28 Apr 2025 19:35:15 +0200, heby wrote:
> On 28/04/2025 19:07, J.F wrote:
>> Faza generatorów się przestawia?
>
> Czas przejść na DC i zapomnieć te bzdury o fazach ;)
Na DC tak łatwo nie przejdziemy, chyba, że linie przesyłowe DC,
a lokalnie AC ...
J.
-
4. Data: 2025-04-29 01:16:31
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
In pl.misc.elektronika J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> Na DC tak łatwo nie przejdziemy, chyba, że linie przesyłowe DC,
> a lokalnie AC ...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Linia_wysokiego_napi%C
4%99cia_pr%C4%85du_sta%C5%82ego
--
Buldog szczeka na jamniczkę siedzącą na parapecie okna:
- No, zeskocz tu do mnie mała...
- O, nie - odszczekuje jamniczka - potem będę miała taka mordę jak ty...
-
5. Data: 2025-04-29 01:52:21
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Co mnie zadziwia, to rozmiar takich katastrof, i czas usunięcia,
> szczególnie gdy nic wielkiego jakby nie zostało uszkodzone.
chyba, że to tłumaczenie to ściema.
-
6. Data: 2025-04-29 06:35:43
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 29.04.2025 o 01:52, sundayman pisze:
>
>> Co mnie zadziwia, to rozmiar takich katastrof, i czas usunięcia,
>> szczególnie gdy nic wielkiego jakby nie zostało uszkodzone.
>
> chyba, że to tłumaczenie to ściema.
Tak trochę wygląda - ekstremalne wahania temperatury:P Ile tego
wahnięcia było? Jest jakieś archiwum gdzie można zobaczyć jak wczoraj
zmieniało się zachmurzenie i wiatr w hiszpanii?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
7. Data: 2025-04-29 08:32:48
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 29.04.2025 o 01:16, Arnold Ziffel pisze:
> In pl.misc.elektronika J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Na DC tak łatwo nie przejdziemy, chyba, że linie przesyłowe DC,
>> a lokalnie AC ...
>
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Linia_wysokiego_napi%C
4%99cia_pr%C4%85du_sta%C5%82ego
>
No i to są względnie długie linie punkt-punkt wysokiego napięcia a
upowszechnienie w liniach średniego i niskiego napięcia to chyba
przydrogawe byłoby.
-
8. Data: 2025-04-29 13:44:32
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 28 Apr 2025 23:16:31 -0000 (UTC), Arnold Ziffel wrote:
> In pl.misc.elektronika J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Na DC tak łatwo nie przejdziemy, chyba, że linie przesyłowe DC,
>> a lokalnie AC ...
>
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Linia_wysokiego_napi%C
4%99cia_pr%C4%85du_sta%C5%82ego
Tak, ale to jest kilka czy kilkadziesiąt linii wysokiego napięcia.
A wymień w całej Polsce transformatory na przetwornice 15kV/230V.
J.
-
9. Data: 2025-04-29 14:05:01
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .04.2025 o 19:07 J.F <j...@p...onet.pl> pisze:
>
> Wielka awaria zasilania w Hiszpanii i Portugalii.
>
> zdarzyło sie ponoć 12:30.
>
> A winne "induced atmospheric vibration" ?
>
> Co mnie zadziwia, to rozmiar takich katastrof, i czas usunięcia,
> szczególnie gdy nic wielkiego jakby nie zostało uszkodzone.
>
> A u nas ... jak Bełchatów nagle wyleciał, to z pomocą sąsiadów jakoś
> daliśmy radę ...
W Hiszpanii wszędzie piszą, że wypadło 15GW mocy z systemu (nie było
generacji przez 5s) i to spowodowało zjazd napięcia w dół. Po 5s był skok
w górę, który spowodował, że Francja odłączyła się od Hiszpanii w efekcie
czego, Hiszpańskie elektrownie aby chronić same siebie odłączyły się od
sieci.
Po kilku minutach była w systemie tylko niewielka generacja z PV.
Nie wiadomo dlaczego był ten zjazd.
Na początku (do 14-15.00 wczoraj) mówili odwrotnie, że w ciągu 5s spadło
zapotrzebowanie na moc o wartości 15GW i to spowodowało skok napięcia w
górę po stronie generacji i odłączenie elektrownii Hiszpańskich (w tym 5
atomówek) od systemu i Francji.
Oba przypadki (brak generacji lub brak odbiorów) można wywołać w tych
samych miejscach systemu energetycznego.
TG
-
10. Data: 2025-04-29 14:29:06
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .04.2025 o 19:07 J.F <j...@p...onet.pl> pisze:
>
> Wielka awaria zasilania w Hiszpanii i Portugalii.
Ta awaria uświadomiła ludziom kilka spraw.
Na prowincji nie działało nic.
Ludzie nie wiedzieli co się dzieje. Wszelkie poradniki "kryzysowe"
zalecają aby zaopatrzyć się w zwykłe radio i słuchać komunikatów.
No to ludzie szukali jakiś stacji w radiach samochodowych na zakresie FM -
a tam panowała cisza.
Lokalne stacje nie działały - zdechły od razu lub po kilkudziesięciu
minutach. Ogólnokrajowe pewnie działały, ale do prowincji nie docierał
sygnał, zdechły maszty powtarzające sygnał.
Tel kom. działały po awarii kilka/kilkanaście min. - później nieliczne
anteny, które miały lepsze zasilanie awaryjne zostały zapchane przez ludzi
i też nie dało się dodzwonić ani wysłać sms'a. Po 2h nie działał już
żaden operator na prowincji.
Woda w kranach przestała lecieć zaraz po południu.
Internet zdechł jeszcze szybciej niż telefony.
Ludzie zostali uwięzieni w pociągach, biurach, sklepach - nawet małe
sklepy mają drzwi automatyczne, obsługa na miejscu nie potrafiła ich
otworzyć bez prądu.
Narzędzi w sklepie brak - zostaje jedynie demolka.
Ktoś rzucił, że zaczęła się wojna, za chwilę już pół miasta to powtarza i
panika się propaguje.
Część postanowiła uciekać autem, po blokowali ronda i wyjazdy na
eski/autostrady. Po 3-4h korki nie do rozładowania, część aut porzucona i
blokuje drogę, właścicieli brak (wracają z buta do domu).
około 17-tej dalej nikt nie wie co się dzieje, nie ma żadnego kontaktu ze
światem a zaczyna się ściemniać.
Wieczorem na ulicach pojawia się policja i wojsko, nadają komunikaty przez
megafony. Sytuacja się trochę uspokaja, prąd wraca po 23.
Jakby przerwa potrwała jeszcze dobę i by nie wprowadzili stanu wyjątkowego
to zaczęłoby się plądrowanie, kradzieże i rozboje.
Z cywilizacji nic by nie zostało, tylko silniejsi by mieli rację...
A to tylko 10h bez prądu, tyle, że w całym kraju.
TG