... prędkości kompa na XP w ogólnych zastosowaniach biurowych ? (bez
testowania grafy)

Olek

do góry

** Olek <o...@n...nic> wrote:

> ... prędkości kompa na XP w ogólnych zastosowaniach biurowych ? (bez
> testowania grafy)

Do ogólnych zastosowań biurowych nie ma sensu stosować benchmarków - każdy
współczesny komputer się nada. Każdy w sensie aktualnie optymalny pod względem:
wydajność procesora/chipsetu względem ceny, ilość pamięci operacyjnej względem
ceny, pojemność dysku względem ceny. Ten optymalny z powodzeniem uciągnie
dowolne oprogramowanie biurowe (system operacyjny, pakiet office, pakiet pracy
grupowej, +oprogramowanie np. finansowe, procesy w tle typu antywirus, backup
etc.).

Kryterium doboru powinno w tym przypadku być nastawione na jakość/poziom
serwisu dostawcy (np. okres gwarancji, czas reakcji serwisu, możliwość wymiany
padniętego dysku na nowy bez zbywania dysku itd.), inne parametry jak np.
solidne wykonanie obudowy i komponentów, dodatkowe ficzery jak np. funkcje
zarządzania (vpro), możliwości uszczelnienia/zamknięcia (wyłączanie dostępnych
portów USB, wykrywanie otwarcia obudowy, keningston lock, czytnik smartcard,
dostępne porty w ogóle itd.), odane oprogramowanie OEM itd.

Ale jak upierasz się na benchmark to dowolny sensowny - tylko wyłącz testowanie
grafiki. :) Weźmiesz dwa różne sprzęty, odpalisz, porównasz benchmarki -
będziesz miał wystarczające wyniki (ogólna punktacja bez wchodzenia w szczegóły
powinna absolutnie wystarczyć).

Ale jak napisałem benchmark to jest ostatnia rzecz na którą się patrzy kupując
komputer "do zastosowań biurowych" czyli taki dla pracownika w
przedsiębiorstwie.

--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK

do góry

** Konrad Kosmowski <k...@k...net> wrote:

>> ... prędkości kompa na XP w ogólnych zastosowaniach biurowych ? (bez
>> testowania grafy)

> Do ogólnych zastosowań biurowych nie ma sensu stosować benchmarków - każdy
> współczesny komputer się nada. Każdy w sensie aktualnie optymalny pod
> względem: wydajność procesora/chipsetu względem ceny, ilość pamięci
> operacyjnej względem ceny, pojemność dysku względem ceny. Ten optymalny z
> powodzeniem uciągnie dowolne oprogramowanie biurowe (system operacyjny,
> pakiet office, pakiet pracy grupowej, +oprogramowanie np. finansowe, procesy
> w tle typu antywirus, backup etc.).

> Kryterium doboru powinno w tym przypadku być nastawione na jakość/poziom
> serwisu dostawcy (np. okres gwarancji, czas reakcji serwisu, możliwość
> wymiany padniętego dysku na nowy bez zbywania dysku itd.), inne parametry jak
> np. solidne wykonanie obudowy i komponentów, dodatkowe ficzery jak np.
> funkcje zarządzania (vpro), możliwości uszczelnienia/zamknięcia (wyłączanie
> dostępnych portów USB, wykrywanie otwarcia obudowy, keningston lock, czytnik
> smartcard, dostępne porty w ogóle itd.), odane oprogramowanie OEM itd.

> Ale jak upierasz się na benchmark to dowolny sensowny - tylko wyłącz
> testowanie grafiki. :) Weźmiesz dwa różne sprzęty, odpalisz, porównasz
> benchmarki - będziesz miał wystarczające wyniki (ogólna punktacja bez
> wchodzenia w szczegóły powinna absolutnie wystarczyć).

> Ale jak napisałem benchmark to jest ostatnia rzecz na którą się patrzy
> kupując komputer "do zastosowań biurowych" czyli taki dla pracownika w
> przedsiębiorstwie.

A no i jeszcze dodam, że z reguły warto kupić nieco mniej wydajny sprzęt ale
oparty o nowsze technologie (np. obecność konkretnych rozwiązań, np. vpro) niż
kupić wydajniejszy, ale oparty o starsze. Ten wybór technologii w danym
momencie przypnie Cię (zakładając, że przy wdrażaniu systemów zarządzania
równamy w dół aby obsłużyć większość) na N lat do tej starszej technologii...

--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK

do góry

Dnia Sun, 15 Mar 2009 02:15:37 +0100, Olek napisał(a):

> ... prędkości kompa na XP w ogólnych zastosowaniach biurowych ? (bez
> testowania grafy)

IMHO w tych zastosowaniach wąskim gardłem bywa dysk twardy. Dlatego jakiś
benchmark dysku ze szczególnym uwzględnieiem czasu dostępu i operacji na
małych plikach.

--
GLaF

do góry