-
51. Data: 2025-06-09 14:25:01
Temat: Re: Na szybciej stacji ładowania
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 09-06-2025 o 13:49, J.F pisze:
> On Sat, 7 Jun 2025 07:11:07 +0200, Cavallino wrote:
>> W dniu 06-06-2025 o 17:27, io pisze:
>>>> Dałoby się z tym żyć, ale jeszcze trzeba uwzględnic żużycie baterii,
>>>> i pracę 15-80% ...
>>>
>>> To przecież zbiornik gazu w podobnym zakresie pracuje :-)
>> Ale na zbiornik lpg było go stać, więc nie musiał hejtować.
>
> No ba - koszt instalacji taki, że to miało wielki sens.
> Nadal ma, tylko się jakoś nie złożyło, i mam diesle.
>
> Koszt bev zniechęcał nawet jak prąd był za darmo :-)
Wszystko zależy w jakim opakowaniu to ma być.
Jak w starym gracie, to i tak bez różnicy, złom, jest złom i żadne
oszczędności nie wynagrodzą nieprzyjemności w przemieszczaniu się czymś
takim.
Jak w nówce sztuce, w której ten bev wypada taniej niż porównywalne ice,
o hybrydzie nawet nie wspominając, to rzecz się mocno prostuje, a excel
całkowicie zmienia wynik.
-
52. Data: 2025-06-10 00:29:22
Temat: Re: Na szybciej stacji ładowania
Od: ??x??(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 09.06.2025 o 14:25, Cavallino pisze:
> Jak w starym gracie, to i tak bez różnicy, złom, jest złom i żadne
> oszczędności nie wynagrodzą nieprzyjemności w przemieszczaniu się czymś
> takim.
>
> Jak w nówce sztuce, w której ten bev wypada taniej niż porównywalne ice,
> o hybrydzie nawet nie wspominając, to rzecz się mocno prostuje, a excel
> całkowicie zmienia wynik.
Zawsze jak cię czytam to sobie wyobrażam twoją mega już starą dupę jak
sra gównem. Złom to złom i nawet najładniejsze gówno lepsze nie jest z
takiej starej dupy :) Totalna nieprzyjemność czytania postów od starej
dupy, która z dnia na dzień jest bardziej stara i zniedołężniała a
podnieca się byle młodym gównem :]
--
Pixel(R)??
Albo PiS albo Polska
-
53. Data: 2025-06-18 20:29:15
Temat: Re: Na szybciej stacji ładowania
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 02-06-2025 o 13:18, J.F pisze:
>>>> Dlatego jeżdżę autem, które ładuje się z mocą ponad 200 kWh, jazda na
>>>> południe Europy już nie będzie się różniła od moich wcześniejszych jazd ICE.
>>>
>>> Czekamy na sprawozdanie.
>>
>> Ale z czego?
>> Już przecież wrzucałem z podróży Soulem, jedyna różnica to będzie czas
>> ładowania.
>> Ostatnio i tak jeździłem korzystając z Ionity.
>
> I i właśnie te czasy nas interesują :-)
Mówisz i masz.
Np. 54,581 kWh załadowane przez 19 minut ( i to nie od niskich procent
baterii, bo żona chciała więcej ostrożności, więc zaczynaliśmy ładowanie
od bodajże 22%, więc prędkość nie była optymalna - max tylko 203 zamiast
240 kWh).
Koszt coś koło 97 zł (ionity w Austrii).
W Czechach i we Włoszech nieco drożej.
Generalnie te stacje Ionity są za często i zbyt szybkie, ciężko
zdecydować na której stanąć, oraz ciężko zdążyć zjeść obiad, choćby i w
fastfoodzie, zanim się skończy ładować.
Przez te 19 minut zdążyliśmy skorzystać z toalety i sprawdzić ile sobie
w Austrii życzą w Burger Kingu, ale już nie zdążyliśmy skorzystać.
Do d...z taką elektromobilnością....
Zamieszanie tylko robią.
Oprócz 8 ładowarek Ionity, w tym samy miejscu było też ze 20 teslowych
superchargerów, ze 20 AC i z 15 szybkich DC innych operatorów.
Można się pogubić do której podjechać.... ;-)