On 27/11/2020 14:49, Atlantis wrote:
>> max co moga zaoferowac to 3/1 Mbit/s.
>
> Akurat Internet od Orange w tej okolicy działa całkiem nieźle. Sam mam
> XDSL-a w opcji "do 80 Mbit/s", co w praktyce daje zwykle jakieś 40-50
> Mbit/s. Najważniejsze jednak, że działa stabilnie i nie ma żadnych
> limitów, charakterystycznych dla oferty komórkowej.

To masz VDSL, a tam zaproponowali ADSL..

do góry

On 27/11/2020 14:29, Włodzimierz Wojtiuk wrote:
> On 2020-11-27 15:25, K wrote:
>
>> jest jeszcze dostep satelitarny. Niezbyt tani oferujace dosyc wysokie
>> opoznienia (600ms) ale to moze byc jedyna opcja.
>
> Ktoś mnie tu na grupie niedawno oswiecał, że jest to całkiem niedrogo,
> Nie wspominałem bo jakoś do nauki online nie widzą mi sie takie
> opóźnienia, no ale to byłoby "od zaraz".

Do nauki da rade bo parametry trzyma, gorzej z grami online.

do góry

Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5fc106df$0$538$6...@n...neostrada.
pl...
>Sytuacja (na szczęście) nie dotyczy mnie, ale rodziny. Nowy dom,
>wybudowany kilka lat temu. Do tej pory nie było konieczności
>podłączania internetu przewodowego, bo prepaid LTE wystarczał. Teraz
>jednak dzieci mają nauczanie zdalne, więc pojawił się problem szybko
>znikającego limitu danych. Po rozpoznaniu sytuacji okazało się, że:

>1) Wszystkie inne oferty oferty komórkowe cierpią na problem
>ograniczonego pakietu danych, po wyczerpaniu którego prędkość
>transmisji spada do jakiejś przedpotopowej wartości.

A duzo zuzywaja ?
Bo teraz jakies promocyjne oferty widac, typu 100 GB ...

>Jedyna nadzieja w starej, dobrej sieci telefonicznej. Linia biegnie
>dosłownie tuż za ogrodzeniem, konsultant stwierdza, że może
>zaoferować ADSL-a. Przyjeżdża technik i stwierdza... Brak możliwości
>technicznych, bo odnodze sieci biegnącej koło domu nie ma już wolnych
>linii, w związku z czym konieczne byłoby podciągnięcie jakichś 200
>metrów kabla z najbliższej skrzynki.

I nie wiedzial tego bez przyjechania ?

A probowoali "Orange Swiatlowod" ? Moze taki podciagna ...

>Ktoś ma jakiś pomysł co można zrobić w takiej sytuacji? Dwieście
>metrów skrętki telefonicznej to aż tak wielki koszt dla dużego
>operatora?

Zrobic klientowi dobrze ? W zyciu :-)

Poza tym w styczniu bedzie szczepionka, dzieci wroca do szkoly, a
rodzice powiedza, ze sie nie oplaca placic :-P

J.

do góry

On 27/11/2020 14:02, Atlantis wrote:

> Ktoś ma jakiś pomysł co można zrobić w takiej sytuacji? Dwieście metrów
> skrętki telefonicznej to aż tak wielki koszt dla dużego operatora? Można
> coś jeszcze zrobić, np. zaproponować, że się im za ten kabel zapłaci?

to juz jest troche inwestycja, ktora moze sie szybko nie zwrócic.
Jeśli w studzienkach jest miejsce to moze i łatwo ale jak nie ma to
trzeba kopać, miec na to zgody, pozwolenia, świadectwa szczepien :-)

Można się spóbować dogadać z jakim z sąsiadem i podciągnąć internet
kablowo albo bedzprzewodowo jak już ma.

c.

do góry

W dniu 27.11.2020 o 15:49, Atlantis pisze:
[...]
> Swoją drogą trochę dziwne, że na tej odnodze nie ma żadnej wolnej linii,
> skoro w ostatnich latach ludzie masowo rezygnowali z telefonów
> stacjonarnych...

Niewykluczone, ze linia jest, ale łatwiej jest napisać "brak możliwości
technicznych". Przerabiałem taką sytuację. Instalatorzy pisali
nieprawdę, ale już po trzeciej wizycie u dyrektorki oddziału sprawa
została załatwiona. Ta firma to jedna wielka katastrofa, infrastruktura
w stanie agonalnym, zarządzanie w stylu "polnische Wirtschaft",
serwisanci udają, że pracują, i tylko to bałagan kwitnie.

P.P.

do góry

W dniu 27.11.2020 o 17:22, Cezar pisze:
> On 27/11/2020 14:02, Atlantis wrote:
>
>> Ktoś ma jakiś pomysł co można zrobić w takiej sytuacji? Dwieście
>> metrów skrętki telefonicznej to aż tak wielki koszt dla dużego
>> operatora? Można coś jeszcze zrobić, np. zaproponować, że się im za
>> ten kabel zapłaci?
>
> to juz jest troche inwestycja, ktora moze sie szybko nie zwrócic.
> Jeśli w studzienkach jest miejsce to moze i łatwo

Nawet, jeśli w studzienkach jest miejsce, to nie przepchniesz kabli, bo
między studzienkami wszystko jest roz...

P.P.

do góry

Atlantis <m...@w...pl> napisał(a):
> Swoją drogą trochę dziwne, że na tej odnodze nie ma żadnej wolnej linii,
> skoro w ostatnich latach ludzie masowo rezygnowali z telefonów
> stacjonarnych...

Ale może nie rezygnowali z Neostrady.

--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/

do góry

On 27.11.2020 17:29, Paweł Pawłowicz wrote:

> Nawet, jeśli w studzienkach jest miejsce, to nie przepchniesz kabli, bo
> między studzienkami wszystko jest roz...

Mówimy o linii napowietrznej, na słupach...

do góry

On 27.11.2020 19:07, Grzegorz Niemirowski wrote:

> Ale może nie rezygnowali z Neostrady.

Szczerze mówiąc wątpię. Okolica jest zamieszkiwana w większości przez
emerytów, którzy przeważnie o internecie pojęcia nie mają.

Swoją drogą uświadomiłem sobie jeszcze jedną rzecz. Okolica przez którą
biegnie ta "odnoga" sieci telefonicznej jest słabo zabudowana. Łącznie z
domem który trzeba podpiąć stoją tam może z cztery budynki. Jeden z nich
na 100% nie jest podłączony. To zostawia maksymalnie dwie linie. Ile par
miedzianych standardowo mieściło się w tym grubym kablu, montowanym
przez Telekomunikację na słupach?

do góry

On 2020-11-27 15:43, Paweł Pawłowicz wrote:

> instalację. Alternatywą jest czekanie n+1 lat.
>
Kiedyś alternatywa było TN+1

Włodek ;-)

do góry