W dniu 14.05.2025 o 18:36, J.F pisze:

>>> Zainteresowało mnie, które to dodatkowe podatki są przeznaczone na drogi
>>> dla rowerów?
>>
>> Cokolwiek związane z opłatami za samochód, która to kasa idzie do
>> budżetu gminy. Mogą być nawet strefy parkowania.
>
> Z tym, że z budzetu gminy są też finansowane drogi dla samochodów.

Nieważne. Rowerowcy nie płaco :]
>
> I chyba często nie można powiedziec "z opłat za parkowanie powstały
> drogi dla rowerów".

Niekoniecznie. Clou problemu jest takie, że rowerwocy nie ponoszą
dodatkowych opłat. Kropka. :)
[...]
>>> Podatek?
>>> Od kilometrażu? Czy może od koloru czapki?
>>
>> Nie, podatek drogowy. Kiedyś taki był, dokąd nie wprowadzili tego w
>> paliwie. Teraz jest od 3,5T ale można rozszerzyć to na rowery, rowery
>> elektryczne, hulajnogi elektryczne. Ta banda się rozrasta
>> https://www.biznes.gov.pl/pl/portal/ou74
>
> Gwoli ścisłości - potocznie nazywany "drogowym", ale naprawdę to
> "od posiadania środków transportu".
> Czy się stoi czy się jedzie - płacić trzeba.
>
> Powinien się nazywać "parkingowy" ? :-)

Rowerowy. Masz rower-płacisz.

--
Pixel(R)??

do góry

W dniu 14.05.2025 o 18:19, Pixel(R)?? pisze:
>
> Cokolwiek związane z opłatami za samochód, która to kasa idzie do
> budżetu gminy. Mogą być nawet strefy parkowania.

Z budżetów gminnych buduje się całą infrastrukturę drogową. Również
chodniki! Wydawało mi się, że napiszesz o jakichś dodatkowych podatkach.

>
> podatek drogowy. Kiedyś taki był,

Nie bój się, wprowadzą podatek drogowy z powrotem.
Kiedy zacznie przybywać samochodów na baterie.
No, chyba że elektryfikacja nie pójdzie tak doskonale, jak sobie
niektórzy wyobrażali.


>
> Obowiązkowe :)
>

To akurat niegłupie, kilkadziesiąt złotych rocznie może ratować dupę w
razie jakiejś awarii roweru, skutkującej zadrapaniem innego pojazdu.

>
> Tak, jak mi przyjebał nie raz z tyłu rowerzysta. Bywało, że 2 sąsiadów
> nie ogarniało i prosili mnie o regulacje szczęk, jeżdżąc bez hamulców :]

Zawsze można hamować butami. Może to być nawet skuteczniejsze od
torpeda. Albo od szczękowych zimą.
To są rowery! A nie odrzutowce.


>>> łyse opony i brak/złe oświetlenia podczas kontroli :]

> A dlaczego nie? :)

Łyse opony w rowerach? To zapewne od palenia gumy. :D
Taa... źle odprowadzają wodę, grożą poślizgiem i wydłużoną drogą
hamowania. :D
Sprawdź np.
https://www.bikestacja.pl/opona-schwalbe-kojak-26x1-
35-raceguard-sg-zwijana-p-175.html

Widziałeś kiedyś złe oświetlenie w rowerze? Czyli co - drogowe zamiast
mijania? :D

>
> Pojebało? Żodyn, żodyn rowerzysta nie chce się przyznać że ma prawko jak
> zostanie złapany na "winie". Podobno to mają weryfikować. Wiesz ile
> prawek by poleciało za "po piwie" czy jazdy pod prąd?

Właśnie o tym pisałem. Prawie wszyscy rowerzyści mają prawo jazdy. I na
rowerach jeżdżą z takim samym pojęciem o zasadach ruchu, jak podczas
jazdy samochodem.

> No to się srogo mylisz. Na mojej ulicy przy 30 domach, połowa nie ma
> prawka ale mają rowery. Najczęściej jest tak, że "ojciec" ma prawko a
> reszta rodziny to pasożyty i prawka nie mają.
>

Ja nie odnoszę się do jednej ulicy. Statystyka - w Polsce 3/4
pełnoletnich mężczyzn ma prawo jazdy, kobiet nieco ponad połowa.
A od wielu, wielu lat, praktycznie każdy dzieciak w IV klasie szkoły
podstawowej poznaje przepisy drogowe i zdobywa kartę rowerową.
I jak pisałem, kierowca głąb (czyli typowy w Polsce) jadący karnie w
rządku innych, niczym się nie wyróżnia. Wystarczy żeby znalazł się na
drodze, na której nie będzie rządku pojazdów, albo kiedy przesiądzie się
na rower - od razu bywa zauważony.

--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

W dniu 14-05-2025 o 16:50, Akarm pisze:
> W dniu 14.05.2025 o 16:26, Cavallino pisze:
>>
>> A gdzie tu widzisz sprzeczność?
>> Drogi rowerowe mają być, ale z kasy płaconej obowiązkowo przez
>> rowerzystów.
>
> A chodniki mają być, ale z kasy płaconej obowiązkowo przez pieszych. :D

W myśl tego rozumowania - i owszem.
Ale de facto są, bo każdy z ans jest pieszym.

Ale nie każdy jest rowerzystą jeżdżącym po mieście i roszczącym sobie z
tego tytułu jakieś prawa.

>
> Mnie rowerzyści na jezdni nie przeszkadzają. Jestem przeciwnikiem dróg
> rowerowych w mieście.

Ja akurat nie.
Byle nie kosztem jezdni.

A np. po 5000 kary za jazdę jezdnią, gdy obok jest ścieżka rowerowa
pozwoliłoby szybciej wybudować więcej ścieżek.

do góry

W dniu 15.05.2025 o 06:54, Cavallino pisze:


> Ale nie każdy jest rowerzystą jeżdżącym po mieście i roszczącym sobie z
> tego tytułu jakieś prawa.

Podobnie jak nie każdy jest kierowcą samochodu jeżącym po mieście i
roszczącym sobie z tego tytułu jakieś prawa.
Drogi (czyli jezdnie, chodniki, drogi dla rowerów, torowiska) w miastach
budowane są z kasy gminnej, a nie z "podatków drogowych", czyli kierowcy
nie mogą sobie rościć praw do dróg, do wyłączności dla siebie, do
zgarniania całej przestrzeni dla samochodów.

>
> Ja akurat nie.
> Byle nie kosztem jezdni.
>

Podobnie piesi mogliby twierdzić, że jezdnie mogą być, byle nie kosztem
chodników.

> A np. po 5000 kary za jazdę jezdnią, gdy obok jest ścieżka rowerowa
> pozwoliłoby szybciej wybudować więcej ścieżek.
>

Możliwe że tak.
Podobnie przydałoby się karać kierowców jeżdżących po chodnikach, czy
drogach dla rowerów. A tego bydła trochę jest.
Ja dodatkowo chciałbym, żeby samochody parkujące niezgodnie z prawem,
były natychmiast wywożone z miasta. Zatrudnić w Warszawie kilkadziesiąt
firm odholowujących (również w każdym innym mieście proporcjonalnie do
plagi źle parkujących) i od razu byłoby milej (a niekiedy bezpieczniej)
jeździć. Można by było zlikwidować słupki ustawiane wszędzie z powodu
prymitywnych kutasów za kierownicą.

I już na zakończenie: pierwszeństwo jest pierwszeństwem. I nie powinno
być żadnego rozróżniania pierwszeństwa w zależności od wagi, wielkości,
czy prędkości użytkownika drogi, mającego pierwszeństwo.

--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

W dniu 15-05-2025 o 08:32, Akarm pisze:
> W dniu 15.05.2025 o 06:54, Cavallino pisze:
>
>
>> Ale nie każdy jest rowerzystą jeżdżącym po mieście i roszczącym sobie
>> z tego tytułu jakieś prawa.
>
> Podobnie jak nie każdy jest kierowcą samochodu jeżącym po mieście i
> roszczącym sobie z tego tytułu jakieś prawa.
> Drogi (czyli jezdnie, chodniki, drogi dla rowerów, torowiska) w miastach
> budowane są z kasy gminnej,

W przypadku Poznania i okolic z kasy gminnej to są budowane głównie
ścieżki rowerowe.
Jezdnie co najwyżej są niszczone i zabierane pod powyższe.
I tak od jakichś 10 lat....

>> A np. po 5000 kary za jazdę jezdnią, gdy obok jest ścieżka rowerowa
>> pozwoliłoby szybciej wybudować więcej ścieżek.
>>
>
> Możliwe że tak.
> Podobnie przydałoby się karać kierowców jeżdżących po chodnikach, czy
> drogach dla rowerów. A tego bydła trochę jest.

Pełna zgoda.

> I już na zakończenie: pierwszeństwo jest pierwszeństwem. I nie powinno
> być żadnego rozróżniania pierwszeństwa w zależności od wagi, wielkości,
> czy prędkości użytkownika drogi, mającego pierwszeństwo.

Ano.
Na jezdni pierwszeństwo powinny mieć samochody, na chodnikach piesi, a
na drogach rowerowych rowerzyści.

do góry

On Wed, 14 May 2025 19:23:41 +0200, Pixel®🇵🇱 wrote:
> W dniu 14.05.2025 o 18:36, J.F pisze:
>>>> Zainteresowało mnie, które to dodatkowe podatki są przeznaczone na drogi
>>>> dla rowerĂłw?
>>>
>>> Cokolwiek związane z opłatami za samochód, która to kasa idzie do
>>> budżetu gminy. Mogą być nawet strefy parkowania.
>>
>> Z tym, że z budzetu gminy są też finansowane drogi dla samochodów.
>
> Nieważne. Rowerowcy nie płaco :]
>>
>> I chyba często nie można powiedziec "z opłat za parkowanie powstały
>> drogi dla rowerĂłw".
>
> Niekoniecznie. Clou problemu jest takie, że rowerwocy nie ponoszą
> dodatkowych opłat. Kropka. :)

Dodatkowych nie.
Ja podatku "drogowego" też nie płacę, bo nie mam ciężarówki.
A drogi mam.

W paliwie duże podatki ... a jak ktoś ma LPG ? :-)

> [...]
>>>> Podatek?
>>>> Od kilometraĹźu? Czy moĹźe od koloru czapki?
>>>
>>> Nie, podatek drogowy. Kiedyś taki był, dokąd nie wprowadzili tego w
>>> paliwie. Teraz jest od 3,5T ale można rozszerzyć to na rowery, rowery
>>> elektryczne, hulajnogi elektryczne. Ta banda się rozrasta
>>> https://www.biznes.gov.pl/pl/portal/ou74
>>
>> Gwoli ścisłości - potocznie nazywany "drogowym", ale naprawdę to
>> "od posiadania środków transportu".
>> Czy się stoi czy się jedzie - płacić trzeba.
>>
>> Powinien się nazywać "parkingowy" ? :-)
>
> Rowerowy. Masz rower-płacisz.

A jak ktoś po gminie rowerem nie jeździ ?

J.

do góry

W dniu 15-05-2025 o 09:57, J.F pisze:
> On Wed, 14 May 2025 19:23:41 +0200, Pixel(R)???????????? wrote:

>>> Gwoli ścisłości - potocznie nazywany "drogowym", ale naprawdę to
>>> "od posiadania środków transportu".
>>> Czy się stoi czy się jedzie - płacić trzeba.
>>>
>>> Powinien się nazywać "parkingowy" ? :-)
>>
>> Rowerowy. Masz rower-płacisz.
>
> A jak ktoś po gminie rowerem nie jeździ ?

To jeździ po innej.
Niech płaci, wyrówna się.
Albo roweru nie kupuje, jak niepotrzebny.

do góry

W dniu 15.05.2025 o 09:57, J.F pisze:
[...]
>> Niekoniecznie. Clou problemu jest takie, że rowerwocy nie ponoszą
>> dodatkowych opłat. Kropka. :)
>
> Dodatkowych nie.
> Ja podatku "drogowego" też nie płacę, bo nie mam ciężarówki.
> A drogi mam.
>
> W paliwie duże podatki ... a jak ktoś ma LPG ? :-)

Srogo Cię jebie :)
https://pigp.pl/nowy-podatek-na-lpg-czy-to-oznacza-k
oniec-taniego-paliwa/

"Autogaz:
VAT - 23 proc.
Akcyza - 659 zł/t
Opłata paliwowa - 211,11/t

W zakresie akcyzy jest to wzrost bo nie przedłużona zostaje tarcza
antyinflacyjna i stawki rosną odpowiednio z poziomów 1104 zł (ON), 1413
zł (PB) i 387 zł (LPG)."
https://www.e-petrol.pl/sekcja-prawna-podatki/111507
/stawki-podatkow-paliwowych-i-oplat-w-2023-r
[...]
>>> Czy się stoi czy się jedzie - płacić trzeba.
>>>
>>> Powinien się nazywać "parkingowy" ? :-)
>>
>> Rowerowy. Masz rower-płacisz.
>
> A jak ktoś po gminie rowerem nie jeździ ?
>
Za samochód też płacisz. Jeździć nie musisz.



--
Pixel(R)??

do góry

On Thu, 15 May 2025 10:26:39 +0200, Pixel®🇵🇱 wrote:
> W dniu 15.05.2025 o 09:57, J.F pisze:
> [...]
>>> Niekoniecznie. Clou problemu jest takie, że rowerwocy nie ponoszą
>>> dodatkowych opłat. Kropka. :)
>>
>> Dodatkowych nie.
>> Ja podatku "drogowego" też nie płacę, bo nie mam ciężarówki.
>> A drogi mam.
>>
>> W paliwie duże podatki ... a jak ktoś ma LPG ? :-)
>
> Srogo Cię jebie :)
> https://pigp.pl/nowy-podatek-na-lpg-czy-to-oznacza-k
oniec-taniego-paliwa/
>
> "Autogaz:
> VAT - 23 proc.
> Akcyza - 659 zł/t
> Opłata paliwowa - 211,11/t
>
> W zakresie akcyzy jest to wzrost bo nie przedłużona zostaje tarcza
> antyinflacyjna i stawki rosną odpowiednio z poziomów 1104 zł (ON), 1413
> zł (PB) i 387 zł (LPG)."
> https://www.e-petrol.pl/sekcja-prawna-podatki/111507
/stawki-podatkow-paliwowych-i-oplat-w-2023-r
> [...]

Benzyna
Akcyza- 1 529 zł/1000 l
Opłata paliwowa- 172,91 zł/1000 l
No i VAT

Tona LPG to jakies 1800 litrĂłw.

Palacze LPG mniej dróg używają? :-P

>>>> Czy się stoi czy się jedzie - płacić trzeba.
>>>>
>>>> Powinien się nazywać "parkingowy" ? :-)
>>>
>>> Rowerowy. Masz rower-płacisz.
>>
>> A jak ktoś po gminie rowerem nie jeździ ?
>>
> Za samochód też płacisz. Jeździć nie musisz.

Nie jezdzę, to nie płacę. No - OC płacę.


J.

do góry

On Thu, 15 May 2025 10:19:39 +0200, Cavallino wrote:
> W dniu 15-05-2025 o 09:57, J.F pisze:
>> On Wed, 14 May 2025 19:23:41 +0200, Pixel(R)???????????? wrote:
>>>> Gwoli ścisłości - potocznie nazywany "drogowym", ale naprawdę to
>>>> "od posiadania środków transportu".
>>>> Czy się stoi czy się jedzie - płacić trzeba.
>>>>
>>>> Powinien się nazywać "parkingowy" ? :-)
>>>
>>> Rowerowy. Masz rower-płacisz.
>>
>> A jak ktoś po gminie rowerem nie jeździ ?
>
> To jeździ po innej.
> Niech płaci, wyrówna się.

W sumie się wyrówna, ale jednak jedna gmina by dostawała pieniądze, a
druga budowała DDR ...

> Albo roweru nie kupuje, jak niepotrzebny.

Rolki też opodatkować ? :-)

J.

do góry