eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 161

  • 71. Data: 2011-08-28 11:51:17
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości news:

    >> Skoro naprawa kosztowała 10 tys, a ubezpieczyciel wypłacić 9 tys, to
    >> warsztat będzie żądał tego od Ciebie.
    >> W takiej czy w innej formie - w końcu mu się to należy.
    >
    > O takim zastawie, to można poczytać w Fakcie.
    > Bez uzgodnień ze mną - to warsztat mógłby
    > zażądać za naprawę kilku innych samochodów.
    > Skoro je naprawił, to mu się należy.
    > Przyznasz, że to już brzmi idiotycznie a niczym nie różni się od stanu,
    > który podałeś wyżej.

    Różni się o tyle, że Ty chcesz mieć naprawiony ten samochód w całości i po
    to wstawiłeś go do warsztatu.
    Oczywiście warsztat nie powinien naprawiać bez uzgodnienia kosztorysu z TU,
    ale sam sobie odpowiedz - co Ci to zmieni, jak Ci oddadzą auto
    nienaprawione?

    >> Z tą różnicą, że nie daję nikomu prawa do rozporządzania moim
    >> majątkiem. Swoje sprawy wolę pilnować sam.
    >
    > To naprawiaj sam- najlepiej własnoręcznie -będziesz miał 100% pewność
    > i kontrolę cenową.

    Tak właśnie mam zamiar zrobić.
    Najpierw kasa z TU.
    Potem decyzja czy będę naprawiał, w jakim zakresie i czy w ogóle.

    > Właśnie dbanie o swoje sprawy polega na tym, żeby przeczytać
    > i wiedzieć na jakich zasadach oddajesz pojazd do naprawy i wiedzieć
    > co warsztat może a czego nie może.

    Jasne, bo świadomość że mi nie naprawili dużo mi zmieni w bojach z TU.


  • 72. Data: 2011-08-28 11:52:47
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:

    > Bez tego przekroczenia to jak ubezpieczyciel wyplaci za malo, to pozniej i
    > tak jest automatycznie przypozwany

    Nie jest.
    Sprawca musi tego przypozwania dokonać.

    > a) przeczytac pozew - my sie nie stawimy, ubezpieczyciel sie nie stawi,
    > sad
    > sprawe zatwierdzi ... a sprytny adwokat poszkodowanego domagal sie wiecej
    > niz suma gwarancyjna.

    Albo niż szkoda.

    >
    > b) sprawdzic kondycje ubezpieczyciela - moze bankrutuje i komornik
    > przyjdzie do nas, a mogl wyplacic rok wczesniej :-)

    Otóż to.

    >
    > c) a ni tak sad nas obciazy polowa kosztow postepowania.

    Na przykład.


  • 73. Data: 2011-08-28 11:53:28
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Big Jack" <a...@b...zz> napisał w wiadomości
    news:j3cph4$uej$1@news.onet.pl...
    >W wiadomości
    > news://news-archive.icm.edu.pl/gynd1ljrhjsw$.u8y82jg
    k99xw$....@4...net
    > *J.F.* napisał(-a):
    >
    >> b) sprawdzic kondycje ubezpieczyciela - moze bankrutuje i komornik
    >> przyjdzie do nas, a mogl wyplacic rok wczesniej :-)
    >
    > A dlaczego do nas, a nie do UFG? Uzasadnij

    Bo to poszkodowany mając wyrok w garści wybiera sobie od kogo ściągnie,
    jeśli pozywał sprawcę.


  • 74. Data: 2011-08-28 11:56:22
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Czarek Daniluk" <c...@n...com> napisał w
    wiadomości news:j3d20t$tha$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2011-08-28 00:10, Cavallino pisze:
    >
    >>
    >>> Chciałbym przeczytać wyrok skazujący w takiej właśnie sprawie.
    >>
    >> Sobie poszukaj.
    >
    > Odwracasz kota ogonem - skoro sam mówisz o takiej możliwości więc wskaż
    > jakikolwiek wyrok w takiej właśnie sprawie, a nie każesz komuś szukać :P

    A jak ktoś zaprzeczy że 2+2=4, to też mam szukać wyroków sądowych,
    potwierdzających że jednak 2+2=4?
    Niedoczekanie.
    Przynajmniej za darmo nie mam zamiaru nikogo wyręczać w jego lenistwie.

    Każdy może sobie wrzucić temat do googla i sam się przekonać czy jest to
    prawda czy nie.
    A jak komuś się nie chce - to dlaczego ja miałbym to robić za niego, no
    dlaczego?

    Naprawdę nie sprawia to problemów, nie znajdziesz w googlu porady prawnej w
    której zaprzeczano by możliwości pozwania sprawcy.


  • 75. Data: 2011-08-28 12:03:39
    Temat: Re: Boje w s?dzie z firm? ubezpieczeniow? zakonczone
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1lirqabz4gd3p.1r2vlh2rrdfez.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sun, 28 Aug 2011 00:26:01 +0200, Cavallino napisał(a):
    >>> Jak już napisałem stawki zależą od wypłacanych odszkodowań.
    >> I tak i nie.
    >> Zależą od wielu czynników, przede wszystkim od oceny ryzyka przez
    >> ubezpieczyciela.
    >> Czyli bieżące składki nie zależą od wypłacanych bieżąco odszkodowań.
    >
    > Biezace odszkodowania wplywaja na biezaca ocene ryzyka, a to na biezace
    > stawki.

    Nie - na przyszłe składki.


    >
    > W pierwszej teorii, bo w drugiej to wypadaloby podsumowac choc caly rok.
    > A w praktyce to jak widac stawki sa niezmienne przez wiele lat.

    Otóż to.

    >
    >>>> I zobacz,
    >>>> jakoś tyle firm ubezpieczeniowych i wszyskie dobrze prosperują.
    >>> Bo ustalają stawki tak, żeby być na plusie.
    >> Raz że nie zawsze są, dwa że wcale nie muszą być, albo mogą być na za
    >> dużym
    >> i warto im zysk zmniejszyć.
    >
    > Tym niemniej wzrost odszkodowan kiedys pociagnie wzrost skladek.

    Niekoniecznie.
    Może pociągnąć zmiany sposobów naliczania składek.
    Tak aby zrujnować powodujących szkody, a zrobić dobrze jeżdżących
    bezkolizyjnie.


  • 76. Data: 2011-08-28 12:10:52
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Sun, 28 Aug 2011 00:52:59 +0200, Cavallino napisał(a):

    > Formalnie nie ma.
    > Praktycznie to się zdarza.

    Policja wówczas rozwiązuje sprawę.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 77. Data: 2011-08-28 12:12:55
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Czarek Daniluk" <c...@n...com> napisał w
    wiadomości news:j3d20t$tha$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2011-08-28 00:10, Cavallino pisze:
    >
    >>
    >>> Chciałbym przeczytać wyrok skazujący w takiej właśnie sprawie.
    >>
    >> Sobie poszukaj.
    >
    > Odwracasz kota ogonem - skoro sam mówisz o takiej możliwości więc wskaż
    > jakikolwiek wyrok w takiej właśnie sprawie, a nie każesz komuś szukać :P

    Dla co bardziej leniwych:
    http://www.wokanda.org.pl/index_pl.php?mod_left=menu
    _jak_dzialamy&mod_center=sprawa8&mod_right=right_bla
    nk

    Choć nie wiem kto zaprzecza możliwości pozwania bezpośrednio sprawcy
    wypadku, zrozumie tą treść.



  • 78. Data: 2011-08-28 12:58:25
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Cavallino wrote:
    > Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości news:
    >
    >>> Skoro naprawa kosztowała 10 tys, a ubezpieczyciel wypłacić 9 tys, to
    >>> warsztat będzie żądał tego od Ciebie.
    >>> W takiej czy w innej formie - w końcu mu się to należy.
    >>
    >> O takim zastawie, to można poczytać w Fakcie.
    >> Bez uzgodnień ze mną - to warsztat mógłby
    >> zażądać za naprawę kilku innych samochodów.
    >> Skoro je naprawił, to mu się należy.
    >> Przyznasz, że to już brzmi idiotycznie a niczym nie różni się od
    >> stanu, który podałeś wyżej.
    >
    > Różni się o tyle, że Ty chcesz mieć naprawiony ten samochód w całości
    > i po to wstawiłeś go do warsztatu.
    > Oczywiście warsztat nie powinien naprawiać bez uzgodnienia kosztorysu
    > z TU, ale sam sobie odpowiedz - co Ci to zmieni, jak Ci oddadzą auto
    > nienaprawione?

    Przy takiej argumentacji to ja wysiadam.
    Ja im oddaję furę do naprawy,
    a oni mi oddają samolot?


  • 79. Data: 2011-08-28 15:00:02
    Temat: Re: Boje w s?dzie z firm? ubezpieczeniow? zakonczone
    Od: RadekNet <r...@r...com>

    W dniu 27.08.2011 14:17, to pisze:
    > begin michawar
    >
    >> Nie bójmy się sadów nie jest to
    >> takie straszne i nie odpuszczajmy firmą ubezpieczeniowym które "robią"
    >> nas na każdym kroku.
    >
    > Tyle, że stawka ubezpieczenia zależy od sumy wypłacanych odszkodowań, a
    > nie jakichś teoretycznych. Jeśli wszyscy zaczną się sądzić o jakieś
    > gigantyczne odszkodowania na naprawy starych aut, to i stawki poszybują w
    > górę. Tęsknicie za europejskimi odszkodowaniami, ale trzeba sobie
    > uświadomić, że z nimi w nierozłącznej parze idą też europejskie stawki za

    Bardzo chetnie zaplace te 1200 zl za pelne i _pewne_ ubezpieczenie
    mojego polskiego 13latka zamiast 400 zl za samo OC, z ktorego nie mam
    nic, tylko ew sprawe w sadzie w razie problemow.

    Pozdr.
    --
    Radek Wrodarczyk
    www.rejsy-czartery.com


  • 80. Data: 2011-08-28 15:12:59
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: to <t...@x...abc>

    begin Cavallino

    > Formalnie nie ma.
    > Praktycznie to się zdarza.

    Jest to zwykły zabór mienia, wzywasz policje i tyle. W sumie podpada to
    pod sprawę karną, więc mogą jeszcze za to nieźle beknąć, jak się uprzesz.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: