W dniu 19.07.2018 o 19:46, RadoslawF pisze:
> W dniu 2018-07-19 o 13:42, Mario pisze:
>
>>>> Dlatego ja zamierzam kupić zwykły mnonitor/OTV 4K, a jak już SMART,
>>>> to wszystkie te funkcje wyłączyć. Ma być tylko TV, bez inteligencji,
>>>> oraz monitor do kompa, aby przeglądać foty (niekoniecznie gołych
>>>> bab, focę też przyrodę) bez zbytniego skalowania. Moje WUXGA w lapie
>>>> to zdecydowanie, na dziś już za mało.
>>>
>>> Specjaliści od obowiązkowego smarta już orzekli że bez obowiązkowego
>>> smarta widują tylko HDready.  :-)
>>
>> Głównie HD Ready a nie tylko HD Ready. Nie jestem specjalistą od
>> obowiązkowego Smarta ale ty specjalista od TV bez smarta nie
>> wyjaśniłeś jaka jest wyższość rozwiązania  "TV bez Smart + Przystawka
>> udająca SMART" od "TV SMART". Mam stary TV plus taka przystawka i
>> według mnie to jest proteza. Po co kupować coś kulawego i do tego
>> protezę. Zwłaszcza że te kulawe to margines rynku więc skazujesz się
>> na mały wybór.
>> Chyba ze ten TV bez smart to taki lans. Można też chodzić z Nokią 3310
>> zamiast smartfona.
>
> Co ile zmieniasz telewizor? ja co kilkanaście lat.

Mam Panasonica plazmę od 7 lat i dokupiłem do niej Roku Stick do
Netflixa. Oczywiście póki działa to będę jakieś protezy do niego
podłączał. Ale gdybym miał kupować nowy, to kupiłbym smart aby nie
pieprzyć się przez parę pierwszych lat z dodatkowym pilotem. Pomijając,
że HBO GO współpracuje w praktyce tylko z Samsungiem i na przystawce
typu Amazon czy Roku nie da się dodać wtyczki do HBO GO. Możesz odbierać
apką na nowym Androidzie lub Iphone i streamować do Chromecasta. Czyli
robi się coraz dziwaczniej.
Wiadomo że standardy nie trwają wiecznie i za kilka lat i tak ten
Samsung już nie będzie mógł odbierać jakichś najbardziej popularnych w
tym czasie kanałów mediowych, ale po co od razu nowo kupiony sprzęt
używać metodą prawa ręka za lewe ucho?


--
pozdrawiam
MD