-
21. Data: 2010-03-15 09:03:16
Temat: Re: Czy warto pojechać do Skandynawii?
Od: "szauek" <lukaszsz@wytnij_to.wp.pl>
Użytkownik "KLOSZ" <konradki@USUN_TOwp.pl> napisał w wiadomości
> szauek pisze:
>> Użytkownik "KLOSZ" <k...@w...pl> napisał w wiadomości Daj
>> lepiej namiar na tego Szweda od wyborowej, bo na lipiec potrzebny :-)
>>
> Kontaktu typu tel. do niego zadnego nie mam. Ot jedziesz do Alvastry,
> wbijasz sie pod ruiny (spoko, spoko, jest normalnie wjazd i widac je z
> daleka, bo to nie byle dwa kamyczki, tylko pol kosciola stoi). Obok ruin
> (w zasadzie gosc ma te ruiny na swoim podworku) jest domek, obok niego
> mala hytte. Pukasz do domku, zagadujesz z angielskogadajacym Szwedem czy
> daloby sie przenocowac w domku albo pod namiotem, bo w podrozy noc Cie
> zastala itd. Oczywiscie mowisz mu, ze gotow jestes zaplacic. Jak on
> zaczyna do Ciebie milo to zza parkanu wyciagasz flaszeczke i juz jestes w
> domku ;). Jak bylismy tam przelotem w wakacje z rzonom, to nie bylo mowy o
> jakimkolwiek placeniu. Wzruszeni tym udostepnieniem domku nie
> korzystalismy nawet z jego poscieli tylko kimnelismy sie na podlodze tego
> domku we wlasnych psichworkach ;).
Dzięki, a swoją drogą to ja mu się nie dziwię, mieszka w kraju w którym nie
kupisz wódki w pierwszym lepszym sklepie... a jak już dotrze do System
Bolaget to musi za taką flaszkę zapłacić 5x tyle co w PL.
szauek
-
22. Data: 2010-03-15 14:39:54
Temat: Re: Czy warto pojechać do Skandynawii?
Od: KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl>
szauek pisze:
>
> Dzięki, a swoją drogą to ja mu się nie dziwię, mieszka w kraju w którym nie
> kupisz wódki w pierwszym lepszym sklepie... a jak już dotrze do System
> Bolaget to musi za taką flaszkę zapłacić 5x tyle co w PL.
>
> szauek
>
>
Fakt. Na widok krowki Wyborowej z dozownikiem na szczycie zakrzyknal
"Ojej! To moja ulubiona!" i rozpromienil sie od ucha do ucha.
Generalnie przy wyjazdach do Norwegii i Szwecji zapas kilku flaszek w
bagazach sie przydaje. Podobne doznania mialem na Ekebregu w Oslo. Jak
tylko wyciagnelismy flaszki to od razu bylismy "najfajowniejszymi
przyjacielami" obslugi kempingu.
Zdrowko
KLOSZ
--
Echhh, kiedy znow tam pojade.... chyba niepredko... a szkoda bo bym
chcial...
-
23. Data: 2010-03-15 15:05:55
Temat: Re: Czy warto pojechać do Skandynawii?
Od: "Kefir" <k...@r...pl>
Elou!
"KLOSZ" <konradki@USUN_TOwp.pl> wrote in message
news:hnlhh4$ec9$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> szauek pisze:
>
>>
>> Dzięki, a swoją drogą to ja mu się nie dziwię, mieszka w kraju w którym
>> nie kupisz wódki w pierwszym lepszym sklepie... a jak już dotrze do
>> System Bolaget to musi za taką flaszkę zapłacić 5x tyle co w PL.
>
> Fakt. Na widok krowki Wyborowej z dozownikiem na szczycie zakrzyknal
> "Ojej! To moja ulubiona!" i rozpromienil sie od ucha do ucha.
> Generalnie przy wyjazdach do Norwegii i Szwecji zapas kilku flaszek w
> bagazach sie przydaje. Podobne doznania mialem na Ekebregu w Oslo. Jak
> tylko wyciagnelismy flaszki to od razu bylismy "najfajowniejszymi
> przyjacielami" obslugi kempingu.
>
> Zdrowko
> KLOSZ
> --
> Echhh, kiedy znow tam pojade.... chyba niepredko... a szkoda bo bym
> chcial...
Jakbys sie wybieral to dawaj znaki, nie ze wzgledu na te Wyborowa ;) mysle
by uciec tam przed upalami, tylko nigdy chetnych nie bylo bo drogo i nudno,
z czym trudno mi sie zgodzic. W razie czego jest zaprzyjazniona meta w
Helsingborg, a w System Bolaged maja koszalinskiego Broka.
--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
-
24. Data: 2010-03-15 15:35:34
Temat: Re: Czy warto pojechać do Skandynawii?
Od: Grzegorz Rogala <a...@v...pl>
Kefir pisze:
> Jakbys sie wybieral to dawaj znaki, nie ze wzgledu na te Wyborowa ;)
> mysle by uciec tam przed upalami, tylko nigdy chetnych nie bylo bo drogo
> i nudno, z czym trudno mi sie zgodzic.
Drogo? Powiem tak kiedys ceny norweskie byly szokujace.. dzisiaj nie ma
az takiej katastrofy.
Co do fiordow, jakis plan? :)
--
pozdr
Rogal
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl
-
25. Data: 2010-03-15 16:37:57
Temat: Re: Czy warto pojechać do Skandynawii?
Od: KLOSZ <k...@w...pl>
Grzegorz Rogala pisze:
> Kefir pisze:
>
>> Jakbys sie wybieral to dawaj znaki, nie ze wzgledu na te Wyborowa ;)
>> mysle by uciec tam przed upalami, tylko nigdy chetnych nie bylo bo
>> drogo i nudno, z czym trudno mi sie zgodzic.
No tu sie mozna oszukac. W zeszlym roku nie bylo dramatu, ale jak
bylismy dwa lata temu, to temperatury byly rzedu 25-30 stopni, co dla
Szwedow bylo podstawa przezywania szoku termicznego..., ale z drugiej
strony sen pod golym niebem nie stanowil przeszkody w podrozowaniu, wiec
byly plusy dodatnie i plusy ujemne tej sytuacji.
> Drogo? Powiem tak kiedys ceny norweskie byly szokujace.. dzisiaj nie ma
> az takiej katastrofy.
No tu masz slusznego. Jak sie wybralismy w, chyba 1996 roku do Norwegii
to byl szok totalny. Chleb w cenie okolo 5 PLN za maly bochenek, paliwo
chyba z 6 pln za lytra. Piwo (jakies 3% siki w sklepiku lokalnym) chyba
z 16 pln za 0,33 - to byl dramat. Na szczescie konserwa turystyczna ryz
i makaron z sosami winiar nam zycie uratowaly. Nie wspomne o tym, jakim
dramatem byl wyjazd do Skandynawii w czasach PRL.
Faktycznie, obecnie jest, mozna by rzec, porownywalnie cenowo jak w
innej czesci Europy. Zreszta urlop, jak juz sie na niego pojedzie, nie
jet po to, zeby oszczedzac pieniadze. Na urlop sie oszczedza, zeby potem
wydac to co zaoszczedzone ;).
> Co do fiordow, jakis plan? :)
>
Nooo, trzaby karme kupic dla fiordow i podjechac. Ale jesli o mnie
chodzi, to raczej melodia na 2011, bo ten rok mam poplanowany i chyba
nie udzwigne tej karmy pod wzgledem $$.
Ale grunt to miec plany, wiec... nie mowie nie.
Zdrowko
KLOSZ
--
FJR 1300 '01 - dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik....
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - by KLOSZ
"To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..." -
tez by KLOSZ
-
26. Data: 2010-03-15 16:40:56
Temat: Re: Czy warto pojechać do Skandynawii?
Od: Kefir <a...@g...com>
On Mar 15, 4:35 pm, Grzegorz Rogala <a...@v...pl> wrote:
> Kefir pisze:
>
> > Jakbys sie wybieral to dawaj znaki, nie ze wzgledu na te Wyborowa ;)
> > mysle by uciec tam przed upalami, tylko nigdy chetnych nie bylo bo drogo
> > i nudno, z czym trudno mi sie zgodzic.
>
> Drogo? Powiem tak kiedys ceny norweskie byly szokujace.. dzisiaj nie ma
> az takiej katastrofy.
> Co do fiordow, jakis plan? :)
Nie wiem czym karmic. Z pewnoscia nie Nordkapp, raczej
widoki,winkielki, zadupia. Po emerycku, tam gdzie ladnie.
Prawdopodobnie XT, choc rozpatruje DeTka czy innego Rometa 150, w
kazdym razie coby nie zostac zlapanym na speedingu ;)
--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
-
27. Data: 2010-03-15 16:56:23
Temat: Re: Czy warto pojechać do Skandynawii?
Od: Grzegorz Rogala <a...@v...pl>
Kefir pisze:
> Nie wiem czym karmic.
Karma dla Fiordow dostepna na kazdej stacji Statoil.
> Z pewnoscia nie Nordkapp, raczej
> widoki,winkielki, zadupia. Po emerycku, tam gdzie ladnie.
Mowisz i masz - cale Sogn og Fjordane
lodowce, fiordy (najdluzszy i najwezszy)
gory i miliard winkli.
Roros - kopalnia miedzi ktora bagatela funkcjonowala 330 lat.
Lofoty
Poludniowa Norwegia - Stavanger itp
Bateria VARA - Kristiansand
Instalacje Nasluchowe NATO - lokalizacja tajna ;)
Jest pare miejsc w tym fajnym kraju gdzie warto zajrzec
i wlasnie niekoniecznie na Nordkapp.
> Prawdopodobnie XT, choc rozpatruje DeTka czy innego Rometa 150, w
> kazdym razie coby nie zostac zlapanym na speedingu ;)
Wazne zeby dalo rade nie zameczyc czlowieka w zakresie predkosci
30-90km/h reszta nie ma znaczenia ;)
Co do noclegow - allemannsretten - czyli prawie wszedzie :)
--
pozdr
Rogal
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl
-
28. Data: 2010-03-15 19:15:12
Temat: Re: Czy warto pojechać do Skandynawii?
Od: Glub <g...@g...com>
KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl> wrote:
> szauek pisze:
> Fakt. Na widok krowki Wyborowej z dozownikiem na szczycie zakrzyknal
> "Ojej! To moja ulubiona!" i rozpromienil sie od ucha do ucha.
Aż dziw bierze ze jeszcze nie nauczyli się pędzić samogonu.
--
Glub@NewsTap usenet mobile reader
-
29. Data: 2010-03-15 19:25:17
Temat: Re: Czy warto pojechać do Skandynawii?
Od: KLOSZ <k...@w...pl>
Glub pisze:
> KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl> wrote:
>> szauek pisze:
>
>> Fakt. Na widok krowki Wyborowej z dozownikiem na szczycie zakrzyknal
>> "Ojej! To moja ulubiona!" i rozpromienil sie od ucha do ucha.
>
> Aż dziw bierze ze jeszcze nie nauczyli się pędzić samogonu.
Pedza, pedza... Szwecja ma jeden z najwiekszych problemow z tzw.
utajonym alkoholizmem, u ktorego podstaw lezy wlasnie domowa produkcja
alkoholi. Oni robia, ale nie umią ;), tzn. strasznie paskudne im to
wychodzi...
Ten kraj jest jednym z dowodow na to, ze ograniczenie dostepu do alko
nie powoduje zmniejszenia spozycia, tylk rozwoj szarej strefy i innych
"podziemnych" inicjatyw.
Zdrowko
KLOSZ
--
FJR 1300 '01 - dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik....
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - by KLOSZ
"To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..." -
tez by KLOSZ
-
30. Data: 2010-03-15 19:41:40
Temat: Re: Czy warto pojechać do Skandynawii?
Od: "szauek" <lukaszsz@wytnij_to.wp.pl>
Użytkownik "KLOSZ" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hnm1o0$8n7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Pedza, pedza... Szwecja ma jeden z najwiekszych problemow z tzw. utajonym
> alkoholizmem, u ktorego podstaw lezy wlasnie domowa produkcja alkoholi.
> Oni robia, ale nie umią ;), tzn. strasznie paskudne im to wychodzi...
Musiałeś jakieś gówno pić, ten który piłem był wyśmienity. Okolice
Stenundsund. Widocznie bliżej granicy Norwegii większe doświadczenie mają.
szauek


do góry
Elektromobilność dojrzewa. Auta elektryczne kupujemy z rozsądku, nie dla idei