eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Drastycznie krótkie zasięgi elektryków w stosunku do spalinowych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 114

  • 61. Data: 2022-03-20 13:17:22
    Temat: Re: Drastycznie krótkie zasięgi elektryków w stosunku do spalinowych
    Od: ii <i...@o...invalid>

    W dniu 18.03.2022 o 20:16, J.F pisze:
    > On Fri, 18 Mar 2022 18:25:34 +0100, ii wrote:
    >> W dniu 18.03.2022 o 12:17, J.F pisze:
    ...
    >>>>>
    >>>>> Przede wszystkim dodaj, że uzupełnienie zasięgu spalinki do maxa to
    >>>>> średnio pięć minut.
    >>>>
    >>>> Pozostały czas na stacji spędzasz na?
    >>>
    >>> Na nic. Tankuje, place i jade dalej.
    >>
    >> Robisz średnio na stacji 5 minut? Baju baju. Moim zdaniem 15 a przy
    >
    > W moim przypadku wiekszosc tankowan robie u siebie w miescie,
    > wiec naprawde nie wiem co mialbym 15 minut na stacji robic.
    > Wydaje sie, ze 5 minut nie powinno przekroczyc, ale moze sie tylko
    > wydaje. Jesli dluzej, to niewiele.
    > Nastepnym razem film wlacze.

    A co, wyłączasz?

    >
    > Jak na zlosc to sie akurat nic nie zapisalo z takich szybkich
    > tankowan. Za to jedno powolne z trasy sie zapisalo .. 53 minuty.
    > Ciekawe czy sie janosik nie pomylil - no ilez mozna hotdoga jesc.

    Przez cały dzień na hotdogu jedziesz?

    >
    >>> Albo dluga trasa, 1200km powiedzmy - ilez tych obiadow mozna :-)
    >>
    >> 1200km to .. 12h. 12h to jest śniadanie, obiad i kolacja.
    >
    > To jest obiad, bo wyjezdzasz po sniadaniu, a dojezdzasz na kolacje.
    > no chyba, ze pasuje ci kolacja po drodze.

    No i w elektryku masz 1/2, czyli już załapiesz się na śniadanie albo
    kolację. Nie twierdziłem, że jest tyle samo, ale że jest jednak
    porównywalnie.

    >
    >> Np 8-ma
    >> śniadanie, za 6h obiad, czyli 14-ta i kolejne 6 kolacja, mamy 20-tą
    >> wieczór. Możesz oczywiście uprzeć się, zabrać z domu kanapki i jeść
    >> podczas jazdy.
    >
    > to na glodne dzieci, ja nie bardzo lubie jesc w czasie prowadzenia.
    > I lubie sobie kawe wypic w dlugiej trasie.
    > No zatankowac trzeba i toalete odwiedzic.
    > Wiec jeden czy dwa postoje bardzo pasuja.
    > Ale elekrykiem o zasiegu 400km to bym raczej co 300km ladowal, wiec 3
    > postoje po drodze, jesli nie 4.

    No i ja to rozumiem, ale jakbyś raz w roku na wakacje tak miał jechać to
    byłby to jakiś problem?

    >
    > Jest jeszcze druga strona ... moze bym na noc pojechal, majac po
    > drodze 4 drzemki. Ale te samochody coraz lepsze, coraz szybciej sie
    > ładują, nie zasne :-)
    > Poza tym w samochodzie niewygodnie, jakby obok ladowarki byla leżanka
    > ... na 4 osoby, pod daszkiem, podgrzewana ...

    To .. elektryczny kamper :-)

    >
    > Albo jeszcze inaczej - jak dopracuja autopilot, to sie walne spac, a
    > auto niech sobie samo jedzie, chocby 90km/h za tirem po autostradzie
    > ...

    No wiem, można też kuszetką pociągu. Albo w ogóle w domu siedzieć.
    Rozważmy wszystkie ewentualności.

    >
    >>>> Jak masz szczęście to nie zdążysz obiadu zjeść i masz naładowany.
    >>>
    >>> Az tak szybko to sie jeszcze nie ładuja ... no moze te modele, na
    >>> ktore i tak cie nie stac :-)
    >>
    >> Godzina nie wystarczy?
    >
    > A na obiad nie wystarczy?
    > Porzadny obiad widac.

    No pół godziny nie. Godzina tak.

    >
    >>>> Byle ta ładowarka w ogóle była przy jadłodajni.
    >>> A to widzisz - kolejny problem.
    >> No w sumie jedyny problem.
    >
    > Mozna z domu zabrac kanapki :-P

    Robiłem to jak byłem mały :-)

    >
    >>> Ale moze bedzie lepiej i da sie połączyc.
    >>>
    >>> A teraz mam smartfony - nie musi byc obiad, mozna sprawdzic gielde,
    >>> kursy walut, na e-maile odpowiedziec.
    >>
    >> Ja po prostu na powietrzu bym chwilę spędził. To chyba mogą być w
    >> szczerym polu.
    >
    > A tu zima, deszcz, błoto - jak to w polu :-)
    > A czas leci - za duzo swiezego powietrza, a potem sie rozbijesz pod
    > domem, bo zasniesz.

    Już nie przesadzaj, automat z gorącą kawą i ciastkiem postawią.

    >
    >>>>> Moja spalinka w LPG ma w trasie jakieś 300 i jest to
    >>>>> wkurzające trochę, ale bez większej przesady. Jedno dotankowanie i
    >>>>> dojadę wszędzie. Plus 10 minut.
    >>>>
    >>>> No i widzisz, masz właśnie zasięg elektryka.
    >>>
    >>> Owszem.
    >>>
    >>>> Pozostaje Ci porównać czasy ładowania i tankowania.
    >>>
    >>> LPG tankuje sie 5 minut.
    >>
    >> Tak tak. Moje ostatnie przygody z LPG to zablokowanie stacji na kilka
    >> godzin.
    >
    > To pewnie i ładowarke byś zablokował :-)

    Nie wiem jak jest, ale ... stacja z gazem wyłącza się jak wykryje gaz. I
    serwis przyjeżdża by ją odblokować. Stacje ładowania blokują wtyczki,
    też się zdarzyło komuś z Twizy, że mu nie zwolniło jej.

    >
    >>> W dodatku stacje na razie sa gesciej, a rezerwa benzynowa w
    >>> samochodzie olbrzymia - majac ok 360 km rzeczywistego zasiegu
    >>> tankowalem LPG co ok 300km, ale to z uwagi na serce - bolaloby, gdybym
    >>> musial na bezynie pojechac :-)
    >>>
    >>> Majac elektryka o zasiegu 360km tez musialbym ladowac co 300 ... oby
    >>> az 300. Na LPG nie balbym sie pojechac kawalek dalej, przy elekryku
    >>> strach.
    >>
    >> Na samym LPG nie bałbyś się?
    >
    > Dlaczego na samym? Benzyny mialem na 500km :-)

    Dlatego, że jedziemy elektrykiem a nie hybrydą.

    >
    > Teraz mam diesla bez pewnej rezerwy, wiec tankuje czesciej .. co
    > 600km, nie co 1000 :-)

    No i tak wychodzi w wielu samochodach, którymi człowiek normalnie jedzie.

    >
    >
    >>>>>> 400km zasiegu w trasie jest tylko lekko upierdliwe, zalezy zreszta dla
    >>>>>> kogo, problem w tym, ze beznyniaka sie szybko tankuje, a elektryka nie
    >>>>>
    >>>>> O, to to.
    >>>>
    >>>> Jak to się ma do tego, że zwykle ładuję w garażu czy koło domu?
    >>>
    >>> Nijak.
    >>> To tylko wieksza upierdliwosc na codzien, bo trzeba te wtyczki
    >>> podlączac :-)
    >>
    >> A na stacji to tankujesz bez wkładania?
    >
    > Na stacji to raz na miesiac :-)

    A na ładowarce dwa razy. Mówiłem, 1/2. Twizy ze 100km zasięgu raz na
    tydzień ładuję.

    >
    >>> Problemem wydaje sie trasa, gdzie sie nagle okazuje, ze zasiegu nie
    >>> starczy, ladowanie dlugie, ladowarki nie ma ... no, juz sa dosc
    >>> czesto, a apka prowadzi, ale niespodzianki ładowarkowe.
    >>>
    >> Ja myślę, że ludzie mają głównie obawy a nie realne problemy.
    >
    > Z czasem bedzie coraz lepiej, ale rozni tacy namawiali na elektryka
    > juz dawniej.
    > A na razie - w Polsce zyjemy, stacja paliwowa jest co chwila,
    > ładowarka jeszcze nie.

    No i co z tego? Ile przypada elektryków na te ładowarki?


  • 62. Data: 2022-03-20 13:50:30
    Temat: Re: Drastycznie krótkie zasięgi elektryków w stosunku do spalinowych
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    To może być decyzja: nocować po drodze, czy nie?


    -----
    > Jednym ciągiem 1kkm to nie


  • 63. Data: 2022-03-20 18:07:41
    Temat: Re: Drastycznie krótkie zasięgi elektryków w stosunku do spalinowych
    Od: ii <i...@o...invalid>

    W dniu 20.03.2022 o 01:58, J.F pisze:
    > On Sun, 20 Mar 2022 00:42:20 +0100, ii wrote:
    >> W dniu 19.03.2022 o 08:20, Shrek pisze:
    >>> W dniu 19.03.2022 o 01:27, ii pisze:
    >>>
    >>>>> Czyli już nie 400? No dobra - który?
    >>>>
    >>>> Pierwszy z brzegu http://niusy.pl/@peugeot.pl/air
    >>>
    >>> Żaden. Standardowa publiczna ładowarka ma 22kW i wychodzi 4 godziny na
    >>> 290 km. Więc przestań pieprzyć głupoty. Dalsza część dyskusji nie ma
    >>> sensu bo masz gówno na wejściu.
    >>
    >> No nie, standardowa przy drodze szybkiego ruchu to przynajmniej 50kW.
    >> Tak że jeśli ktoś tu pieprzy to Ty.
    >
    > U nas, na swiecie ?

    Pierwsza z brzegu https://www.plugshare.com/location/175825

    >
    > ale e208 ma baterie 50kWh. Wiec nawet taka 50kW to godzina.
    > Czy raczej 75% w 50 minut.
    > No ale moze bedzie 100kW, to wtedy 30 minut.
    >
    > Co starczy na jakies 250km. Z predkoscia 90, albowiem
    >
    > "zasieg pojazdu przy jezdzie ze stala predkoscia 130km/h
    > zmniejsza sie o polowe w porownaniu do zasiegu homologowanego
    > zgodnie z protokołem WLTP."

    To jedź 110

    >
    > I jeszcze
    > "Gwarancja na akumulator wynosi 8 lat lub do 160 tys. kilometrów
    > przebiegu (na 70% pojemności ładowania). W okresie gwarancji Peugeot
    > zobowiązuje się do standardowej wymiany uszkodzonego akumulatora."

    No i ile przejechałeś swoim samochodem?


  • 64. Data: 2022-03-20 18:13:57
    Temat: Re: Drastycznie krótkie zasięgi elektryków w stosunku do spalinowych
    Od: ii <i...@o...invalid>

    W dniu 20.03.2022 o 08:55, Shrek pisze:
    > W dniu 20.03.2022 o 00:42, ii pisze:
    >
    >> No nie, standardowa przy drodze szybkiego ruchu to przynajmniej 50kW.
    >> Tak że jeśli ktoś tu pieprzy to Ty.
    >
    > Dalej 10 razy mniej niż pół megawata. Zresztą te stacje dużej mocy to
    > jak jest jedna ładowarka z kilku w użyciu. Więc w praktyce te 50kW to
    > wynika tylko z tego, że elektryki stanowią margines. Ale niech ci będzie
    > 50kW - do dalej dwie godziny - jeśli to jest dwa razy dłużej niż
    > tankowanie spalinki, to sam rozumiesz, że ...

    Jakie 500kW. Przykład był dla 100kW, że pół godziny. I takie ładowarki
    już bez problemu da się znaleźć. Specjalnie nie szukałem, pierwsze z
    brzegu wszystko. Nikt nie mówił, że elektryki nie są marginesem itp itd.

    > dyskusja z tobą jest bez sensu.
    >
    >

    Ty jesteś bez sensu.


  • 65. Data: 2022-03-20 18:21:53
    Temat: Re: Drastycznie krótkie zasięgi elektryków w stosunku do spalinowych
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.03.2022 o 18:07, ii pisze:

    >>> No nie, standardowa przy drodze szybkiego ruchu to przynajmniej 50kW.
    >>> Tak że jeśli ktoś tu pieprzy to Ty.
    >>
    >> U nas, na swiecie ?
    >
    > Pierwsza z brzegu https://www.plugshare.com/location/175825

    Pierwsza z brzegu 100kW a w komentach piszą, że 70;)

    >> "zasieg pojazdu przy jezdzie ze stala predkoscia 130km/h
    >> zmniejsza sie o polowe w porownaniu do zasiegu homologowanego
    >> zgodnie z protokołem WLTP."
    >
    > To jedź 110

    Jedź 110, jedz na stacji "benzynowej", planuj z apką. Może i mniej
    wygodniej, ale za to dłużej*

    *) Dwukrotnie**
    **) Przy założeniu, że normalnie bak tankujesz pół godziny***
    ***) przy załozeniu, że pod ładowarką nikogo nie ma, bo wtedy to...

    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.


  • 66. Data: 2022-03-20 18:27:56
    Temat: Re: Drastycznie krótkie zasięgi elektryków w stosunku do spalinowych
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.03.2022 o 18:13, ii pisze:

    >> Dalej 10 razy mniej niż pół megawata. Zresztą te stacje dużej mocy to
    >> jak jest jedna ładowarka z kilku w użyciu. Więc w praktyce te 50kW to
    >> wynika tylko z tego, że elektryki stanowią margines. Ale niech ci
    >> będzie 50kW - do dalej dwie godziny - jeśli to jest dwa razy dłużej
    >> niż tankowanie spalinki, to sam rozumiesz, że ...
    >
    > Jakie 500kW. Przykład był dla 100kW, że pół godziny.

    Na 50kW nie przejedzisz 400km, a o tym gadaliśmy. No i proces ładowania
    też ma swoją sprawność, więc powyżej godziny.

    Z grubsza - jadąc 110km/h żeby przejechać 100km potrzebujesz 20kWh czyli
    przy ładowarce 50kW jakiś 20 minut + płatności . Czyli jakieś czyli w
    półtorej godziny przejdziesz 110km po autostradzie, co odpowiada
    średniej prędkości 72 km/h (zakładając że akurat będzie wolna). Ja w tym
    czasie spalinką wyciągam bez większych problemów na niezajebanej
    autostradzie średnia 130.


    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.


  • 67. Data: 2022-03-20 22:58:47
    Temat: Re: Drastycznie krótkie zasięgi elektryków w stosunku do spalinowych
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 20 Mar 2022 18:07:41 +0100, ii wrote:
    > W dniu 20.03.2022 o 01:58, J.F pisze:
    >> On Sun, 20 Mar 2022 00:42:20 +0100, ii wrote:
    >>> W dniu 19.03.2022 o 08:20, Shrek pisze:
    >>>> W dniu 19.03.2022 o 01:27, ii pisze:
    >>>>
    >>>>>> Czyli już nie 400? No dobra - który?
    >>>>>
    >>>>> Pierwszy z brzegu http://niusy.pl/@peugeot.pl/air
    >>>>
    >>>> Żaden. Standardowa publiczna ładowarka ma 22kW i wychodzi 4 godziny na
    >>>> 290 km. Więc przestań pieprzyć głupoty. Dalsza część dyskusji nie ma
    >>>> sensu bo masz gówno na wejściu.
    >>>
    >>> No nie, standardowa przy drodze szybkiego ruchu to przynajmniej 50kW.
    >>> Tak że jeśli ktoś tu pieprzy to Ty.
    >>
    >> U nas, na swiecie ?
    >
    > Pierwsza z brzegu https://www.plugshare.com/location/175825

    No jest.
    Ale na S5 od Wroclawia ... jest 100kW na Orlenie, ale za blisko
    wroclawia.

    Jest druga na MOP Orlen Borzecino, ale to chyba w druga strone ...
    przyda sie przy powrocie.

    Bo dalej do Poznania to posucha ... ale to tylko ~180 km.


    Jest jeszcze taki Pieprzyk 25kW
    "Mercedes EQC400
    własny kabel i tylko 7.4kw w moim aucie. Jak masz fure na 3 fazy to
    pewnie będzie 22kw."

    >> ale e208 ma baterie 50kWh. Wiec nawet taka 50kW to godzina.
    >> Czy raczej 75% w 50 minut.
    >> No ale moze bedzie 100kW, to wtedy 30 minut.
    >>
    >> Co starczy na jakies 250km. Z predkoscia 90, albowiem
    >>
    >> "zasieg pojazdu przy jezdzie ze stala predkoscia 130km/h
    >> zmniejsza sie o polowe w porownaniu do zasiegu homologowanego
    >> zgodnie z protokołem WLTP."
    >
    > To jedź 110

    Wystarczy, czy tez za duzo?
    Ale ch* sie jedzie 110. Za szybko na prawy pas, za wolno na lewy.

    >> I jeszcze
    >> "Gwarancja na akumulator wynosi 8 lat lub do 160 tys. kilometrów
    >> przebiegu (na 70% pojemności ładowania). W okresie gwarancji Peugeot
    >> zobowiązuje się do standardowej wymiany uszkodzonego akumulatora."
    >
    > No i ile przejechałeś swoim samochodem?

    Bardziej mnie interesuje co zrobia, jak po 8 latach bedzie 65% :-)

    J.


  • 68. Data: 2022-03-20 23:23:16
    Temat: Re: Drastycznie krótkie zasięgi elektryków w stosunku do spalinowych
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 20 Mar 2022 13:17:22 +0100, ii wrote:
    > W dniu 18.03.2022 o 20:16, J.F pisze:
    >> On Fri, 18 Mar 2022 18:25:34 +0100, ii wrote:
    >>> W dniu 18.03.2022 o 12:17, J.F pisze:
    > ...
    >>>>>>
    >>>>>> Przede wszystkim dodaj, że uzupełnienie zasięgu spalinki do maxa to
    >>>>>> średnio pięć minut.
    >>>>> Pozostały czas na stacji spędzasz na?
    >>>> Na nic. Tankuje, place i jade dalej.
    >>>
    >>> Robisz średnio na stacji 5 minut? Baju baju. Moim zdaniem 15 a przy
    >>
    >> W moim przypadku wiekszosc tankowan robie u siebie w miescie,
    >> wiec naprawde nie wiem co mialbym 15 minut na stacji robic.
    >> Wydaje sie, ze 5 minut nie powinno przekroczyc, ale moze sie tylko
    >> wydaje. Jesli dluzej, to niewiele.
    >> Nastepnym razem film wlacze.
    > A co, wyłączasz?

    Normalnie to nie filmuje.

    >> Jak na zlosc to sie akurat nic nie zapisalo z takich szybkich
    >> tankowan. Za to jedno powolne z trasy sie zapisalo .. 53 minuty.
    >> Ciekawe czy sie janosik nie pomylil - no ilez mozna hotdoga jesc.
    >
    > Przez cały dzień na hotdogu jedziesz?

    Ja to moge i bez hotdoga :-)

    Ale po prostu zadziwil mnie ten czas.
    A nie, to burger byl.

    >>>> Albo dluga trasa, 1200km powiedzmy - ilez tych obiadow mozna :-)
    >>>
    >>> 1200km to .. 12h. 12h to jest śniadanie, obiad i kolacja.
    >>
    >> To jest obiad, bo wyjezdzasz po sniadaniu, a dojezdzasz na kolacje.
    >> no chyba, ze pasuje ci kolacja po drodze.
    >
    > No i w elektryku masz 1/2, czyli już załapiesz się na śniadanie albo
    > kolację. Nie twierdziłem, że jest tyle samo, ale że jest jednak
    > porównywalnie.
    Jest o tyle nieporownywalnie, ze zamiast jednej dlugiej lub sredniej
    przerwy, bede mial 4 dlugie. I byc moze nocleg po drodze, bo sie czas
    niebezpiecznie wydluza.

    >>> Np 8-ma
    >>> śniadanie, za 6h obiad, czyli 14-ta i kolejne 6 kolacja, mamy 20-tą
    >>> wieczór. Możesz oczywiście uprzeć się, zabrać z domu kanapki i jeść
    >>> podczas jazdy.
    >>
    >> to na glodne dzieci, ja nie bardzo lubie jesc w czasie prowadzenia.
    >> I lubie sobie kawe wypic w dlugiej trasie.
    >> No zatankowac trzeba i toalete odwiedzic.
    >> Wiec jeden czy dwa postoje bardzo pasuja.
    >> Ale elekrykiem o zasiegu 400km to bym raczej co 300km ladowal, wiec 3
    >> postoje po drodze, jesli nie 4.
    >
    > No i ja to rozumiem, ale jakbyś raz w roku na wakacje tak miał jechać to
    > byłby to jakiś problem?

    Latem moze i nie. Ale ilez razy mozna Wieden zwiedzac :-)

    Ale zimą to mam ochote jak najszybciej dojechac na narty i jak
    najszybciej wrocic. I bez noclegow po drodze.

    >> Jest jeszcze druga strona ... moze bym na noc pojechal, majac po
    >> drodze 4 drzemki. Ale te samochody coraz lepsze, coraz szybciej sie
    >> ładują, nie zasne :-)
    >> Poza tym w samochodzie niewygodnie, jakby obok ladowarki byla leżanka
    >> ... na 4 osoby, pod daszkiem, podgrzewana ...
    >
    > To .. elektryczny kamper :-)

    No, tez mi tak wyszlo :-)

    >> Albo jeszcze inaczej - jak dopracuja autopilot, to sie walne spac, a
    >> auto niech sobie samo jedzie, chocby 90km/h za tirem po autostradzie
    >> ...
    > No wiem, można też kuszetką pociągu. Albo w ogóle w domu siedzieć.
    > Rozważmy wszystkie ewentualności.

    Kuszetka jak najbardziej ... ale to jeszcze jezdzi?
    Pozostaje kwestia odleglosci i czasu podrozy, a tu sie kolej jakos
    kiepsko sprawdza w praktyce.

    No i te wszytkie powody, gdy chcesz miec samochod na miejscu, bo
    przeciez mozna bylo samolotem. Kolej przynajmniej narty przewiezie za
    darmo.

    >>>>> Jak masz szczęście to nie zdążysz obiadu zjeść i masz naładowany.
    >>>>
    >>>> Az tak szybko to sie jeszcze nie ładuja ... no moze te modele, na
    >>>> ktore i tak cie nie stac :-)
    >>>
    >>> Godzina nie wystarczy?
    >>
    >> A na obiad nie wystarczy?
    >> Porzadny obiad widac.
    >
    > No pół godziny nie. Godzina tak.

    No coz - obiadu to nawet pol godziny nie jem.
    Ale to czekanie na zamowienie ...

    >>>> LPG tankuje sie 5 minut.
    >>>
    >>> Tak tak. Moje ostatnie przygody z LPG to zablokowanie stacji na kilka
    >>> godzin.
    >>
    >> To pewnie i ładowarke byś zablokował :-)
    >
    > Nie wiem jak jest, ale ... stacja z gazem wyłącza się jak wykryje gaz. I
    > serwis przyjeżdża by ją odblokować.

    Jeszcze nie widzialem. Ale moze jakies nowe.

    >>>> Majac elektryka o zasiegu 360km tez musialbym ladowac co 300 ... oby
    >>>> az 300. Na LPG nie balbym sie pojechac kawalek dalej, przy elekryku
    >>>> strach.
    >>>
    >>> Na samym LPG nie bałbyś się?
    >>
    >> Dlaczego na samym? Benzyny mialem na 500km :-)
    >
    > Dlatego, że jedziemy elektrykiem a nie hybrydą.

    No i dlatego ładowanie co 250km a nie co 400 :-)

    >> Teraz mam diesla bez pewnej rezerwy, wiec tankuje czesciej .. co
    >> 600km, nie co 1000 :-)
    >
    > No i tak wychodzi w wielu samochodach, którymi człowiek normalnie jedzie.


    Tylko widzisz - 600km nie problem. 250km uciazliwosc.
    250km i godzina ładowania - bardzo duza uciazliwosc :-(

    >>>>>>> 400km zasiegu w trasie jest tylko lekko upierdliwe, zalezy zreszta dla
    >>>>>>> kogo, problem w tym, ze beznyniaka sie szybko tankuje, a elektryka nie
    >>>>>>
    >>>>>> O, to to.
    >>>>>
    >>>>> Jak to się ma do tego, że zwykle ładuję w garażu czy koło domu?
    >>>>
    >>>> Nijak.
    >>>> To tylko wieksza upierdliwosc na codzien, bo trzeba te wtyczki
    >>>> podlączac :-)
    >>>
    >>> A na stacji to tankujesz bez wkładania?
    >>
    >> Na stacji to raz na miesiac :-)
    >
    > A na ładowarce dwa razy. Mówiłem, 1/2. Twizy ze 100km zasięgu raz na
    > tydzień ładuję.

    Bo nie masz gniazdka w domu :-)
    I wiesz, ze daleko tym nie pojedziesz, to ci 30km zasiegu nie straszne
    :-)

    >>>> Problemem wydaje sie trasa, gdzie sie nagle okazuje, ze zasiegu nie
    >>>> starczy, ladowanie dlugie, ladowarki nie ma ... no, juz sa dosc
    >>>> czesto, a apka prowadzi, ale niespodzianki ładowarkowe.
    >>>>
    >>> Ja myślę, że ludzie mają głównie obawy a nie realne problemy.
    >>
    >> Z czasem bedzie coraz lepiej, ale rozni tacy namawiali na elektryka
    >> juz dawniej.
    >> A na razie - w Polsce zyjemy, stacja paliwowa jest co chwila,
    >> ładowarka jeszcze nie.
    >
    > No i co z tego? Ile przypada elektryków na te ładowarki?

    To z tego, ze jak zabraknie ładowarki to nie pojedziesz.
    A elektrykow może malo, ale jak sie dwa inne czasem trafia,
    to poczekasz dodatkowa godzine :-)

    J.


  • 69. Data: 2022-03-21 01:50:01
    Temat: Re: Drastycznie krótkie zasięgi elektryków w stosunku do spalinowych
    Od: ii <i...@o...invalid>

    W dniu 20.03.2022 o 22:58, J.F pisze:
    > On Sun, 20 Mar 2022 18:07:41 +0100, ii wrote:
    >> W dniu 20.03.2022 o 01:58, J.F pisze:
    >>> On Sun, 20 Mar 2022 00:42:20 +0100, ii wrote:
    >>>> W dniu 19.03.2022 o 08:20, Shrek pisze:
    >>>>> W dniu 19.03.2022 o 01:27, ii pisze:
    >>>>>
    >>>>>>> Czyli już nie 400? No dobra - który?
    >>>>>>
    >>>>>> Pierwszy z brzegu http://niusy.pl/@peugeot.pl/air
    >>>>>
    >>>>> Żaden. Standardowa publiczna ładowarka ma 22kW i wychodzi 4 godziny na
    >>>>> 290 km. Więc przestań pieprzyć głupoty. Dalsza część dyskusji nie ma
    >>>>> sensu bo masz gówno na wejściu.
    >>>>
    >>>> No nie, standardowa przy drodze szybkiego ruchu to przynajmniej 50kW.
    >>>> Tak że jeśli ktoś tu pieprzy to Ty.
    >>>
    >>> U nas, na swiecie ?
    >>
    >> Pierwsza z brzegu https://www.plugshare.com/location/175825
    >
    > No jest.
    > Ale na S5 od Wroclawia ... jest 100kW na Orlenie, ale za blisko
    > wroclawia.
    >
    > Jest druga na MOP Orlen Borzecino, ale to chyba w druga strone ...
    > przyda sie przy powrocie.
    >
    > Bo dalej do Poznania to posucha ... ale to tylko ~180 km.

    No i widzisz, są. Oczywiście nie tyle co zwykłych stacji, ale jakoś to
    ładowanie można zaplanować.

    >
    >
    > Jest jeszcze taki Pieprzyk 25kW
    > "Mercedes EQC400
    > własny kabel i tylko 7.4kw w moim aucie. Jak masz fure na 3 fazy to
    > pewnie będzie 22kw."
    >
    >>> ale e208 ma baterie 50kWh. Wiec nawet taka 50kW to godzina.
    >>> Czy raczej 75% w 50 minut.
    >>> No ale moze bedzie 100kW, to wtedy 30 minut.
    >>>
    >>> Co starczy na jakies 250km. Z predkoscia 90, albowiem
    >>>
    >>> "zasieg pojazdu przy jezdzie ze stala predkoscia 130km/h
    >>> zmniejsza sie o polowe w porownaniu do zasiegu homologowanego
    >>> zgodnie z protokołem WLTP."
    >>
    >> To jedź 110
    >
    > Wystarczy, czy tez za duzo?
    > Ale ch* sie jedzie 110. Za szybko na prawy pas, za wolno na lewy.

    Ja tyle jeżdżę RSem jak oszczędzam paliwo :-)

    >
    >>> I jeszcze
    >>> "Gwarancja na akumulator wynosi 8 lat lub do 160 tys. kilometrów
    >>> przebiegu (na 70% pojemności ładowania). W okresie gwarancji Peugeot
    >>> zobowiązuje się do standardowej wymiany uszkodzonego akumulatora."
    >>
    >> No i ile przejechałeś swoim samochodem?
    >
    > Bardziej mnie interesuje co zrobia, jak po 8 latach bedzie 65% :-)
    >

    Nic, to już po gwarancji. Przed upływem po prostu wymieniają.


  • 70. Data: 2022-03-21 01:59:57
    Temat: Re: Drastycznie krótkie zasięgi elektryków w stosunku do spalinowych
    Od: ii <i...@o...invalid>

    W dniu 20.03.2022 o 18:27, Shrek pisze:
    > W dniu 20.03.2022 o 18:13, ii pisze:
    >
    >>> Dalej 10 razy mniej niż pół megawata. Zresztą te stacje dużej mocy to
    >>> jak jest jedna ładowarka z kilku w użyciu. Więc w praktyce te 50kW to
    >>> wynika tylko z tego, że elektryki stanowią margines. Ale niech ci
    >>> będzie 50kW - do dalej dwie godziny - jeśli to jest dwa razy dłużej
    >>> niż tankowanie spalinki, to sam rozumiesz, że ...
    >>
    >> Jakie 500kW. Przykład był dla 100kW, że pół godziny.
    >
    > Na 50kW nie przejedzisz 400km, a o tym gadaliśmy. No i proces ładowania
    > też ma swoją sprawność, więc powyżej godziny.
    >
    > Z grubsza - jadąc 110km/h żeby przejechać 100km potrzebujesz 20kWh czyli
    > przy ładowarce 50kW jakiś 20 minut + płatności . Czyli jakieś czyli w
    > półtorej godziny przejdziesz 110km po autostradzie, co odpowiada
    > średniej prędkości 72 km/h (zakładając że akurat będzie wolna). Ja w tym
    > czasie spalinką wyciągam bez większych problemów na niezajebanej
    > autostradzie średnia 130.
    >
    >

    A ja na odcinku, którym jadę 250 wyciągam średnią 250. Tylko jakoś nigdy
    mi się nigdy nie pokazało na kompie w samochodzie nawet 100.

    No tak, 50kW to ciągle za mało na ładowanie w pół godziny, ale obiad się
    je godzinę a stacje ładowania są mocniejsze. Poza tym nie jesteśmy w
    Niemczech, że jak za miastem wyjedziemy na autostradę to zjedziemy z
    niej dopiero u celu. Większość tych tras ma jednak tylko część dróg
    szybkiego ruchu.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: