eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaEpoka autofocusa i manual-focusa zbliża sie ku końcowiRe: Epoka autofocusa i manual-focusa zbliża sie ku końcowi
  • Data: 2011-06-29 12:48:56
    Temat: Re: Epoka autofocusa i manual-focusa zbliża sie ku końcowi
    Od: dobrov <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-06-23 14:03, Kosu pisze:
    > On 2011-06-23 00:35, mg wrote:
    >> A ty kto? Nauczyciel WF-u? ;););)
    >>
    >> http://en.wikipedia.org/wiki/Plenoptic_camera
    >> http://graphics.stanford.edu/talks/lightfields-UVa-o
    ct05/lightfields-UVa-18oct05-san.ppt
    >>
    >> http://www.lytro.com/renng-thesis.pdf
    >
    > Pewnie w przeciwieństwie do wielu osób na tej grupie nie tylko widziałem tę
    > pracę, ale też ją czytałem i rozumiem. Jeśli kiedyś znajdę czas (albo ktoś mi za
    > to zapłaci ^^) to przetłumaczę i dodam komentarz dla niefizyków.
    >
    > Fundamentalne przesłanie jest takie. TAK - można dzięki temu "wyostrzyć"
    > zdjęcie. Można także zwiększyć głębie ostrości.
    >
    > Ale też NIE - nie można tego zrobić w dowolny sposób. W szczególności NIE - nie
    > można uzyskać efektu takiego, jak przy normalnej ekspozycji, czyli z określoną
    > głębią ostrości (czyli nie tylko "ile" ale też "jak daleko").
    >
    > Czyli ogólnie TAK - dzięki temu patentowi będzie można wyostrzać zdjęcia
    > efektywniej niż teraz. Przypominam zachwyconym, że dziś też istnieją algorytmy
    > poprawiające ostrość - po prostu tradycyjnie zapisywana na matrycy informacja
    > jest uboższa niż w omawianym wynalazku.
    >
    > Ale też ogólnie NIE - ta idea nigdy nie sprawi, że będzie można "ostrzyć w domu"
    > (tak jak nie można "naświetlać w domu", jak sugerują mentalni 12-latkowie na
    > grupie). Poza tym nie jestem pewien, czy ten patent nie sprawia, że aparatem nie
    > będzie można wykonywać normalnych zdjęć (czyli uzyskiwać efektu, na jakim zależy
    > nam dziś - nawet jeśli wyostrzymy i ustawimy ekspozycję przed pstryknięciem).
    > Oczywiście poza faktem, że całość opiera się o mikrosoczewki, które same z
    > siebie pogorszą jakość zdjęcia.

    A ja ps tych mikrosoczewek i pogorszenia jakości zdjęcia.

    Na wstępie:
    Chyba wszyscy się zgodzą, że w tym patencie chodzi o to, by w tym, co
    zarejestruje matryca było więcej informacji niż jest teraz. Aby zatem uzyskać
    finalne zdjęcie o takiej samej rozdzielczości jak z normalnego aparatu
    rozdzielczość matrycy tego z mikrosoczewkami musiałaby być wielokrotnie wyższa
    (nie wiem ilokrotnie ale to nie istotne). Można tutaj brak ostrości poza punktem
    ostrości potraktować jako swoisty rodzaj zniekształcenia rzeczywistości, które
    polega na tym, że krawędzi są "szerokie i blade". Aparat wielosoczewkowy,
    próbuje tego zniekształcenia się pozbyć poprzez powielenie ilości rejestrowanej
    informacji.

    No to pójdźmy dalej tym tropem:
    Zbudowanie modelu nadmiarowego, gdzie tych soczewek jest jeszcze więcej i
    matryca jeszcze gęstsza powinno teoretycznie po indywidualnym "sprofilowaniu"
    egzemplarza takiego aparatu umożliwić algorytmiczne usunięcie wspomnianych
    przez Ciebie wad optyki tych mikrosoczewek.

    Teraz wniosek ogólniejszy: wydaje mi się, że póki nie schodzimy do poziomu,
    gdzie rolę odgrywają jakieś efekty kwantowe, to efektem odpowiedniej skali
    powielającej ilość rejestrowanej informacji możemy wyeliminować dowolne
    zniekształcenie.

    Czy mylę się a jeżeli tak, to dlaczego?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: