>>Chodzi o coś gwrantującego sprawność oraz zapis i odczyt
>>najczęściej używanych formatów.
>>Może być EIDE lub SATA.
>>Blue-Ray odpada zw względu na ceny nośników.
>
> Ale co z tymi cenami? Przeliczales gigabajt na zlotowki i
> tak zle wychodzilo? Bo wg mnie wychodzi na korzysc BD.

Tak, jeśli chcesz upychać wszystko na jednej płycie (do 48 GB).
Ja wolę mieć nagrania podzielone na płytki, a wtedy nie wykorzystam
całej jej powierzchni i BR wychodzi duuuużo drożej.

Pozdrawiam
EZ

do góry

"EZ" <c...@d...com> napisał(a):

>Tak, jeśli chcesz upychać wszystko na jednej płycie (do 48 GB).
>Ja wolę mieć nagrania podzielone na płytki, a wtedy nie wykorzystam
>całej jej powierzchni i BR wychodzi duuuużo drożej.

Ok.

do góry

I.Tichy <i...@...tichy.pl> napisał(a):

> Ale co z tymi cenami? Przeliczales gigabajt na zlotowki i
> tak zle wychodzilo? Bo wg mnie wychodzi na korzysc BD.

Przy obecnych cenach HDD, może nagrywarki BR i HD w końcu po pięciu latach
staną się bardziej popularne jako nośnik archiwum. Sam trzymam na HDD jakieś
500 GB materiału DV AVI bo co raz pojawiały się lepsze dekodery do MPG2. I
szkoda było wyrzucać projekt. Przy tych cenach HDD myślę aby kupić najtańszego
LG BR za 320 PLN, zrzucić na płytkę i zwolnić dysk.




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

" Gil" <g...@W...gazeta.pl> napisał(a):

>I.Tichy <i...@...tichy.pl> napisał(a):
>
>> Ale co z tymi cenami? Przeliczales gigabajt na zlotowki i
>> tak zle wychodzilo? Bo wg mnie wychodzi na korzysc BD.
>
>Przy obecnych cenach HDD, może nagrywarki BR i HD w końcu po pięciu latach
>staną się bardziej popularne jako nośnik archiwum. Sam trzymam na HDD jakieś
>500 GB materiału DV AVI bo co raz pojawiały się lepsze dekodery do MPG2. I
>szkoda było wyrzucać projekt. Przy tych cenach HDD myślę aby kupić najtańszego
>LG BR za 320 PLN, zrzucić na płytkę i zwolnić dysk.

Osobiscie tak wlasnie robie od jakiegos czasu. 7zl. za markowa plyte
25GB to nie majatek, 500GB to zatem koszt 140zl.

Znam przypadek, kiedy kolega trzymal zdjecia na HDD, ktory od czasu do
czasu podpinal do PC w celu wykonania kopii roznicowej. Pech chcial,
ze w miedzyczasie zalapal jakies dziadostwo w systemie - po jakims czasie sie
okazalo, ze wszystkie JPGi sa bezpowrotnie uszkodzone w archiwum.
Plytka ma tu ta zalete, ze nagrywasz ja i odkladasz w bezpieczne miejsce.
Jak dotad zadna mi jeszcze nie padla (odpukac), wiec ten sposob archwizacji
ma u mnie wysokie notowania.

do góry