nadir <n...@h...org> wrote:

> Nie wystarczy. Gość może nagrywać jedynie swoją posesję, na wszytko poza
> nią musi mieć zgodę właścicieli, a jeżeli nagrywa przestrzeń publiczną
> staje się administratorem danych osobowych i musi mieć zgodę na
> przetwarzanie wizerunku. Tak z grubsza widzi to GIODO.

Jak to się ma do prawa nagrywania wszystkiego co się widzi z miejsca, w
którym to nagrywanie nie jest zabronione? W zasadzie każdy film Audytu
Obywatelskiego o tym jest.

--
- Czym różni się detka od studentki?
- ...
- Dętkę dmucha się raz...
Poza tym studentka pęka za pierwszym razem, a dętka za ostatnim...

do góry

nadir <n...@h...org> wrote:

> że jak już raz ktoś tam mandat wyhaczy to drugi raz nie będzie tam stawał.

Może nie miał, tylko dostał hurtem z dwóch miesięcy.

--
Po operacji chirurg pyta pacjenta:
- Czy jest pan przesądny?
- Nie, panie doktorze...
- To dobrze, bo od jutra będzie pan wstawał z łóżka tylko lewą nogą.

do góry

W dniu 18.03.2025 o 22:46, Arnold Ziffel pisze:

>> że jak już raz ktoś tam mandat wyhaczy to drugi raz nie będzie tam stawał.
>
> Może nie miał, tylko dostał hurtem z dwóch miesięcy.
>

Tutaj https://maps.app.goo.gl/p9715NnfYomyHopd7 to nagminne :) Zawsze
parkują. W sobotę (pobliski rynek) to rząd parkujących. Ciekawostka,
gość od tej Skody, nie lubi mojego psa, który go kiedyś "obwąchał" a
mnie zjebał jak psa, że dopuszczam psa do niego na odległość 50cm. Aż
mnie korci, żeby go żgnąć z fotką na policję. Czekam kiedy znów go
spotkam i mi znów doskoczy :) Daję mu szansę :)

--
Pixel(R)??

do góry

W dniu 18.03.2025 o 22:44, Arnold Ziffel pisze:

>> Nie wystarczy. Gość może nagrywać jedynie swoją posesję, na wszytko poza
>> nią musi mieć zgodę właścicieli, a jeżeli nagrywa przestrzeń publiczną
>> staje się administratorem danych osobowych i musi mieć zgodę na
>> przetwarzanie wizerunku. Tak z grubsza widzi to GIODO.
>
> Jak to się ma do prawa nagrywania wszystkiego co się widzi z miejsca, w
> którym to nagrywanie nie jest zabronione? W zasadzie każdy film Audytu
> Obywatelskiego o tym jest.
>
...bo są miejsca "prywatne" i "publiczne". Jeśli jest to miejsce
"publiczne" to nie ma zakazu nagrywania. Nagrywanie NIE JEST
przetwarzaniem. Przetwarzanie to dalszy sposób rozpowszechniania :)

--
Pixel(R)??

do góry

W dniu 18.03.2025 o 22:44, Arnold Ziffel pisze:

> Jak to się ma do prawa nagrywania wszystkiego co się widzi z miejsca, w
> którym to nagrywanie nie jest zabronione? W zasadzie każdy film Audytu
> Obywatelskiego o tym jest.

Ale gość z tego co kojarzę nagrywa głownie budynki/architekturę a te nie
podpadają pod RODO. Google street view tak samo działa, gęby ludzi są
wyblurowane. Z tego co kojarzę to okazjonalne nagrywanie, tak jak to
robi audyt obywatelski czy kamerki samochodowe nie są stricte
monitoringiem, tym niemniej wizerunek upubliczniać można za zgodą osoby
nagrywanej a w przypadku jej braku po anonimozacji.
Natomiast permanentne nagrywanie posesji sąsiada to już inna bajka,
jeszcze do tego dochodzi nagrywanie dźwięku, gdzie większość kamer to ma
lepiej lub gorzej zainstalowane, a to już w ogóle podpada pod nielegalne
podsłuchy.

do góry

W dniu 18.03.2025 o 23:23, Pixel(R)?? pisze:

> Nagrywanie NIE JEST
> przetwarzaniem. Przetwarzanie to dalszy sposób rozpowszechniania :)

No tak nie bardzo, oto wycinek z wytycznych GIODO.
"Nie zawsze monitoring wizyjny wiąże się z przetwarzaniem danych
osobowych. Rozporządzenie 2016/679 i krajowe przepisy szczególne można
zastosować do monitoringu, jeśli jest on wykorzystywany w celu
przetwarzania danych osobowych. Jeżeli monitoring służy jedynie do
podglądu danego miejsca, a nagranie nie jest zachowywane na twardym
dysku komputera czy innym nośniku, to wówczas trudno mówić o
przetwarzaniu danych osobowych. Z danymi osobowymi mamy do czynienia
wówczas, gdy obraz z kamer zawiera wizerunki osób i jest utrwalony w
systemie monitoringu na nośnikach danych. Pamiętać przy tym należy, że
podmioty wykorzystujące systemy monitoringu z reguły utożsamiają
przetwarzanie danych z działaniem podejmowanym w celu identyfikacji
konkretnych osób na podstawie nagrań. *Tymczasem w rozporządzeniu za
przetwarzanie danych uznaje się już ich gromadzenie.*"

do góry

W dniu 18.03.2025 o 20:19, io pisze:
> Same jesteś chory! Obywatel może tak samo jak policjant dziennie robić
> tyle zgłoszeń ile mandatów wystawia policjant. Bo niby czemu nie. Może
> mieć takie hobby. Inni dziennie na niusy pisują.

Pytanie jest bardzo ważne czy w ten sposób nie są marnowane nasze
podatki i czy w czasie kiedy organy zajmują się pierdołami ktoś nie
ucierpi bo organów ciągle brakuje.

O zbędnym wydzielaniu CO2 nie wspominając;-)

do góry

W dniu 19.03.2025 o 00:15, nadir pisze:

>> Nagrywanie NIE JEST przetwarzaniem. Przetwarzanie to dalszy sposób
>> rozpowszechniania :)
>
> No tak nie bardzo, oto wycinek z wytycznych GIODO.

Wycinek, to to, co wyciąłeś z mojej wypowiedzi, gdzie odniosłem się do
"miejsca publicznego". W przypadku nagrań miejsca "prywatnego" czyli
posesji sąsiada, nie jest to dozwolone.

> "Nie zawsze monitoring wizyjny wiąże się z przetwarzaniem danych
> osobowych. Rozporządzenie 2016/679 i krajowe przepisy szczególne można
> zastosować do monitoringu, jeśli jest on wykorzystywany w celu
> przetwarzania danych osobowych. Jeżeli monitoring służy jedynie do
> podglądu danego miejsca, a nagranie nie jest zachowywane na twardym
> dysku komputera czy innym nośniku, to wówczas trudno mówić o
> przetwarzaniu danych osobowych. Z danymi osobowymi mamy do czynienia
> wówczas, gdy obraz z kamer zawiera wizerunki osób i jest utrwalony w
> systemie monitoringu na nośnikach danych. Pamiętać przy tym należy, że
> podmioty wykorzystujące systemy monitoringu z reguły utożsamiają
> przetwarzanie danych z działaniem podejmowanym w celu identyfikacji
> konkretnych osób na podstawie nagrań. *Tymczasem w rozporządzeniu za
> przetwarzanie danych uznaje się już ich gromadzenie.*"
>
Czyli każdy filmik z telefonu? No nie. Jeśli nagrywamy miejsce publiczne
lub osoby publiczne, jest to dozwolone.

--
Pixel(R)??

do góry

On Wed, 19 Mar 2025 10:09:07 +0100, Pixel®🇵🇱 wrote:
> W dniu 19.03.2025 o 00:15, nadir pisze:
>>> Nagrywanie NIE JEST przetwarzaniem. Przetwarzanie to dalszy sposĂłb
>>> rozpowszechniania :)
>>
>> No tak nie bardzo, oto wycinek z wytycznych GIODO.
>
> Wycinek, to to, co wyciąłeś z mojej wypowiedzi, gdzie odniosłem się do
> "miejsca publicznego". W przypadku nagrań miejsca "prywatnego" czyli
> posesji sąsiada, nie jest to dozwolone.
>
>> "Nie zawsze monitoring wizyjny wiąże się z przetwarzaniem danych
>> osobowych. Rozporządzenie 2016/679 i krajowe przepisy szczególne można
>> zastosować do monitoringu, jeśli jest on wykorzystywany w celu
>> przetwarzania danych osobowych. Jeżeli monitoring służy jedynie do
>> podglądu danego miejsca, a nagranie nie jest zachowywane na twardym
>> dysku komputera czy innym nośniku, to wówczas trudno mówić o
>> przetwarzaniu danych osobowych. Z danymi osobowymi mamy do czynienia
>> wĂłwczas, gdy obraz z kamer zawiera wizerunki osĂłb i jest utrwalony w
>> systemie monitoringu na nośnikach danych. Pamiętać przy tym należy, że
>> podmioty wykorzystujące systemy monitoringu z reguły utożsamiają
>> przetwarzanie danych z działaniem podejmowanym w celu identyfikacji
>> konkretnych osób na podstawie nagrań. *Tymczasem w rozporządzeniu za
>> przetwarzanie danych uznaje się już ich gromadzenie.*"
>>
> Czyli każdy filmik z telefonu? No nie. Jeśli nagrywamy miejsce publiczne
> lub osoby publiczne, jest to dozwolone.

Miejsce publiczne bez zadnych osĂłb, lub z samymi osobami publicznymi?

No bo jak z osobami prywatnymi, to ... przetwarzanie ?

GIODO ma stosowny formularz zgłoszenia monitoringu ...

J.

do góry

W dniu 19.03.2025 o 10:09, Pixel(R)?? pisze:

> Wycinek, to to, co wyciąłeś z mojej wypowiedzi, gdzie odniosłem się do
> "miejsca publicznego".

To co wyciąłem nie ma znaczenia dla wywodu, że nagrywanie nie jest
przetwarzaniem w myśl przepisów RODO.

> W przypadku nagrań miejsca "prywatnego" czyli
> posesji sąsiada, nie jest to dozwolone.

Ależ jest, wystarczy mieć zgodę sąsiada, najlepiej na piśmie, ale można
się obejść bez tego. Na przykład ja nie miałem problemu z tym, że sąsiad
swoimi kamerami obejmuje część mojej posesji, miałem chatę objętą
monitoringiem a odpadły mi problemy z jego budowaniem i zgłaszaniem.

> Czyli każdy filmik z telefonu? No nie.

A to zależy co jest na filmiku.

> Jeśli nagrywamy miejsce publiczne lub osoby publiczne, jest to dozwolone.

Ale RODO nie chroni miejsc(nie ważne publicznych czy prywatnych) a
chroni wizerunek osób będących w tych miejscach. No i owszem osoby
publiczne są przez RODO tak średnio chronione, jednak zdanie naszego
GIODO i europejskiego odpowiednika jest takie, że samo nagrywanie(osób)
jest już przetwarzaniem danych osobowych.

do góry