-
1. Data: 2025-07-29 15:09:22
Temat: Re: PLL LOT na pokładzie zemdlało kilku pasażerów, a linie lotnicze nie zapewniły nawet podstawowego wsparcia - choćby szklanki wody.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 27 Jul 2025 20:26:43 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 27.07.2025 o 19:36, Join Climate Change University pisze:
>> Byłem w Biedronie, w takim kontenerze wyprzedażowym, a tam ciasno,
>> ponad 40 C, wielki bałagan i klienci zbierają z podłogi
>> poprzewracane buteleczki ze spirytusem białym , z denaturatem, a one
>> palne są, a tym bałaganie i chodzeniu po towarach, łatwo o wylanie
>> denaturatu i pożar. Powiedziałem kasjerce, a ona mówi, OK, bo jej to
>> lotto. Nie mają strażaka, nie są przeszkoleni i narażają klientów na
>> ewakuację z pożaru.
>
> Nie będzie co ewakuować. Spirytus się nie pali, ale jakby się
> rozszczelniło kilka butelek i odparował, to się zrobi bomba
> paliwowo-powietrzna. Nie będę publikował instrukcji budowy bomby, ale
> trzeba by było tam rozlać kilka lit6rów tego alkoholu. Trzeba wiedzieć
> ile, bo za mało i za dużo nie wybuchnie.
A bardzo dokładnie trzeba?
https://www.youtube.com/watch?v=pFkbtDm2N9A
Nie wybucha ...
> No i zależy to od kontenera.
> Ale pożaru nie będzie. Po kontenerze zostanie bardzo ładnie rozwinięta
> na ziemi blacha. Ja bym - naprawdę -zadzwonił na 112, a nie kasjerce
> zawracał głowę.
Zanim dojadą ... może byc za późno.
Trzeba wietrzyć.
J.
-
2. Data: 2025-07-29 17:57:58
Temat: Re: PLL LOT na pokładzie zemdlało kilku pasażerów, a linie lotnicze nie zapewniły nawet podstawowego wsparcia - choćby szklanki wody.
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 29.07.2025 o 15:09, J.F pisze:
>> Nie będzie co ewakuować. Spirytus się nie pali, ale jakby się
>> rozszczelniło kilka butelek i odparował, to się zrobi bomba
>> paliwowo-powietrzna. Nie będę publikował instrukcji budowy bomby, ale
>> trzeba by było tam rozlać kilka lit6rów tego alkoholu. Trzeba wiedzieć
>> ile, bo za mało i za dużo nie wybuchnie.
>
> A bardzo dokładnie trzeba?
> https://www.youtube.com/watch?v=pFkbtDm2N9A
>
> Nie wybucha ...
>
Wybucha, tylko tu przestrzeń otwarta, a alkoholu niewiele. Nie rozerwało
butelki. >
>> No i zależy to od kontenera.
>> Ale pożaru nie będzie. Po kontenerze zostanie bardzo ładnie rozwinięta
>> na ziemi blacha. Ja bym - naprawdę -zadzwonił na 112, a nie kasjerce
>> zawracał głowę.
>
> Zanim dojadą ... może byc za późno.
> Trzeba wietrzyć.
Też. Ale nie musiało tam jeszcze być oparów.
--
(~) Robert Tomasik