eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Samsung dalej zrzyna od Appla...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 191

  • 61. Data: 2012-05-07 02:31:42
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Dnia Sun, 06 May 2012 19:58:00 +0200, z napisał(a):
    >> Z innej bajki. Nie można z powodu obowiązującego prawa autorskiego
    >> udostępnić ludziom zasobów TVP i innych instytucji co byłoby z korzyścią
    >> dla nauki, edukacji i całego społeczeństwa.
    >> Nie bo NIE. Może za 70 lat. Koszmar.
    >
    > Alez mozna. Tylko trzeba autorom zaplacic :-)
    >

    Obawiam się, że procedury związane z ustaleniem miejsca pobytu
    autorów/twórców oraz ich spadkobierców oraz uzyskanie PISEMNYCH zgód na
    rozszerzenie pola eksploatacji dla całego zasobu archiwów TVP zajęłoby
    więcej niż te 70 lat :-P


  • 62. Data: 2012-05-07 02:43:23
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "cpt. Nemo" <c...@a...pl> wrote in message
    news:jo6p3e$sg1$1@node2.news.atman.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    > news:jo2vv1.7k0.0@poczta.onet.pl...
    >>
    >> Aby to zadanie wykonywać dobrze korzysta się
    >> z należnej sobie prawnej ochrony patentów i wzornictwa przemysłowego.
    >>
    >>
    > Hmm ? Naleznej sobie ?
    > Apple juz na samym poczatku ukradl nazwe iPhone Linksysowi :)

    Tworzysz niestworzone legendy o smoku wawelskim?
    http://www.zdnet.com/blog/burnette/cisco-lost-rights
    -to-iphone-trademark-last-year-experts-say/236
    http://www.zdnet.com/blog/burnette/ciscoapple-the-do
    g-that-did-not-bark-in-the-night/239?tag=content;siu
    -container



  • 63. Data: 2012-05-07 02:46:15
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Tomek" <p...@z...spamem> wrote in message
    news:jo6u0r$2ic$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał:
    >
    >> Takie VLingo to miał iPhone4 przed Siri, nazywa się to Voice Control i
    >> umożliwia
    >> właśnie wykręcenie numeru, napisanie SMSa czy zagranie muzyki... To nie
    >> Siri.
    >> Vlingo wymaga konkretnej składni polecenia. Siri potrafi zrozumieć w
    >> miarę
    >> dobrze język naturalny. Podsumowując - niestety pudło z tym Vlingo.
    >
    >
    > Nie przesadzaj, potrafi znacznie więcej niż w/w 3 rzeczy.

    Nie potrafi tego, co potrafi Siri - nie jest dla niego konkurencją.
    Vlingo wymaga konkretnej składni poleceń, jak systemy rozpoznawania
    komend w moim aucie Acura z 2007 roku czy wczesnych próbach w MS
    Windows. Siri jest bardziej giętkie.

    > I możliwe, że Siri jest bardziej rozbudowane, przecież kradnąc pomysł Jobs
    > miał dwa lata na jego ulepszenie, wmawiając wszystkim, że Siri jest
    > kolejnym wynalazkiem.

    Różnica jest taka że Siri jest używalne a Vlingo nie daje nic nowego
    do obecnego już w iPhone4 "Voice Control".


  • 64. Data: 2012-05-07 03:11:03
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:1euo46r1g5c53.1h54rftz7ixco.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sun, 6 May 2012 19:02:29 +0100, Waldek Godel napisał(a):
    >> Dnia Sun, 06 May 2012 19:56:45 +0200, ToMasz napisał(a):
    >>> pięknie i prawdziwie to ująłeś. Czy appple odkryło odtwarzacz mp3? może
    >>> telefon komórkowy? Może telefon z koloorwym ekranem? może dotykowym?
    >>> Żaden z tych przełomów technologicznych nie był udziałem apple. zersztą
    >>> to są słowa Steeva: nie apple odkyło odtwarzacz mp3. Na czym więc
    >>
    >> Steve miał w pewnym sensie rację - Apple odkryło odtwarzacz MP3 który
    >> jest
    >> łatwy w obsłudze również dla idiotów. Stąd taki gigantyczny sukces w USA.
    >
    > Jakos nie bardzo sobie potrafie wyobrazic "trudnego w obsludze"
    > odtwarzacza
    > muzyki, ale moze mam za slaba wyobraznie.

    Godel próbuje przemycić ryzykowną tezę, że Europejczycy w tym Polacy
    są generalnie mądrzejsi od Amerykanów :-) I tą metodą, przez analogię,
    "zniszczyć" Amerykanów używających iPhone. Argumenty personalne
    ciągle są jego najmocniejszą stroną...

    > Apple niewatpliwie postawilo na wlasciwego konia w tamtym momencie,
    > robiac odtwarzacz z HDD a nie sprzedajac jak konkurencja cos z 32MB
    > pamieci. Ale to tez nie jest ich pomysl ... wiec moze masz racje ze
    > fenomen
    > Apple bierze sie z istnienia kosciola, ktory jest sklonny kupic drogo
    > gadzet,
    > pod warunkiem ze ma logo z jabluszkiem.
    > A moze jednak zawazyla wlasciwa kombinacja cech ?

    Ciągle patrzycie przez pryzmat polskich pensji - drogi gadżet to on jest
    w Polsce, przy naszych płacach, nie w USA. Taki mp3 player miał dobry
    stosunek funkcjonalności do ceny dla pasjonata muzyki, zwłaszcza że
    jakość muzyki wydobywająca z tych białych słuchawek była najlepsza
    na rynku przenośnych odtwarzaczy.


  • 65. Data: 2012-05-07 03:14:50
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:p0vkv57fjlvd$.1rxjfj06vgbwu.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sun, 06 May 2012 19:58:00 +0200, z napisał(a):
    >> Z innej bajki. Nie można z powodu obowiązującego prawa autorskiego
    >> udostępnić ludziom zasobów TVP i innych instytucji co byłoby z korzyścią
    >> dla nauki, edukacji i całego społeczeństwa.
    >> Nie bo NIE. Może za 70 lat. Koszmar.
    >
    > Alez mozna. Tylko trzeba autorom zaplacic :-)

    Kolega 'z' nie bardzo orientuje się w tym co mówi i stąd jego
    wypowiedzi są tak pełne nieporozumień że szkoda mi czasu
    na wyprowadzanie go z licznych błędów.


  • 66. Data: 2012-05-07 06:48:37
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: z <z...@g...pl>

    W dniu 2012-05-07 03:14, Pszemol pisze:
    > Kolega 'z' nie bardzo orientuje się w tym co mówi i stąd jego
    > wypowiedzi są tak pełne nieporozumień że szkoda mi czasu
    > na wyprowadzanie go z licznych błędów.

    A może reprezentuje pogląd którego zatwardziali poplecznicy XX-wiecznego
    prawa własności przepisanego bezmyślnie na na własność intelektualną nie
    chcą lub nie mogą zrozumieć. Magiczne słowo kradzież.
    Pogadamy za parę lat jak wybuchnie nowa awantura o ACTA czy inne sracta.
    Przecież lobbing cały czas wierci dziury w brzuchach rządzących

    z


  • 67. Data: 2012-05-07 08:58:00
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    "Pszemol" <P...@P...com> wrote:

    >
    > Dla firmy komercyjnej liczy się jedno: robienie kasy.
    > Jeśli to jest droga do robienia kasy to nikomu w Apple
    > nie będzie "wstyd" sprzedać czegoś jako nowość...

    Jeżeli nareszcie odkryłeś, co robi Apple, to po cholerę dorabiać do tego
    jakąkolwiek ideologię? Zrzyna? Kradzież? Innowacja? Amazing?
    W sąsiednim wątku napisałeś o "ryzykownej tezie, że Amerykanie są mniej
    inteligentni od Europejczyków". Po wynikach sprzedaży Apple'a w USA i
    Europie widać, że teza się broni :-P I po co tu też jakaś ideologia?
    :-)


  • 68. Data: 2012-05-07 09:37:06
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: kakmar <k...@g...com>

    Dnia 06.05.2012 Waldek Godel <n...@y...org> napisał/a:
    >
    > Steve miał w pewnym sensie rację - Apple odkryło odtwarzacz MP3 który jest
    > łatwy w obsłudze również dla idiotów. Stąd taki gigantyczny sukces w USA.
    > A później (choć nie aż tak duży) w reszcie świata. W pewnym sensie jest to
    > ponowne odkrycie.

    A nie, nie, nie. Apple udało się się zmienić skojarzenie empeczytrójki
    z odtwarzacza plików z Napstera, na nowego Walkmana. Wcześniej takie
    odtwarzacze były przedstawiane, jako narzędzie do krzywdzenia muzyków
    i koncernów, potem jako fajny gadget, którym można się ostentacyjnie
    chwalić, zamiast wstydliwie ukrywać.
    >
    > Patrz wyżej - większość Amerykanów i miliony poza USA ma wreszcie produkt
    > dla siebie. Nic dziwnego, że są nim zachwyceni i wielbią producenta.
    > Nic dziwnego, że Pszemol jest fanem Apple.
    >
    Jw. masz inną empeczytrójkę jesteś co najmniej podejrzany, o to skąd
    bierzesz muzykę, masz ipoda, jesteś coool, czy jakoś tak.

    PS. A widziałeś acrobata, znaczy Adobe readera na ipadzie? No to, to jest
    dopiero dobry przykład jakości aplikacji na ios i androida.

    --
    kakmaratgmaildotcom


  • 69. Data: 2012-05-07 12:05:06
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: Waldek Godel <n...@y...org>

    Dnia Mon, 7 May 2012 07:37:06 +0000 (UTC), kakmar napisał(a):

    > A nie, nie, nie. Apple udało się się zmienić skojarzenie empeczytrójki
    > z odtwarzacza plików z Napstera, na nowego Walkmana. Wcześniej takie
    > odtwarzacze były przedstawiane, jako narzędzie do krzywdzenia muzyków
    > i koncernów, potem jako fajny gadget, którym można się ostentacyjnie
    > chwalić, zamiast wstydliwie ukrywać.

    A właśnie, że nie. Zobacz sobie na daty wypuszczenia iPoda (2001) i
    uruchomienia iTunes Store (2003) - przez dwa lata to był odtwarzacz
    pirackiej muzyki.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    Szkoda ze zaden windows mobile nie odtworzy zdjecia z cyfrowki ... - Paweł
    "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski


  • 70. Data: 2012-05-07 13:10:45
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości
    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >> Jakos nie bardzo sobie potrafie wyobrazic "trudnego w obsludze"
    >> odtwarzacza muzyki, ale moze mam za slaba wyobraznie.

    >Godel próbuje przemycić ryzykowną tezę, że Europejczycy w tym Polacy
    >są generalnie mądrzejsi od Amerykanów :-) I tą metodą, przez
    >analogię,
    >"zniszczyć" Amerykanów używających iPhone. Argumenty personalne
    >ciągle są jego najmocniejszą stroną...

    No, ale ciut racji ma. Poznalem kiedys takiego "co to znaczy
    zaprogramowac telewizor ? po co to komu, u nas jest prosto, mam 99
    kanalow, wiem jak stacja nadaje na 45, to przelaczam na 45 i
    odbieram".

    >> Apple niewatpliwie postawilo na wlasciwego konia w tamtym momencie,
    >> robiac odtwarzacz z HDD a nie sprzedajac jak konkurencja cos z 32MB
    >> pamieci. Ale to tez nie jest ich pomysl ... wiec moze masz racje ze
    >> fenomen
    >> Apple bierze sie z istnienia kosciola, ktory jest sklonny kupic
    >> drogo gadzet, pod warunkiem ze ma logo z jabluszkiem.
    >> A moze jednak zawazyla wlasciwa kombinacja cech ?

    >Ciągle patrzycie przez pryzmat polskich pensji - drogi gadżet to on
    >jest
    >w Polsce, przy naszych płacach, nie w USA. Taki mp3 player miał dobry

    Ejze, pensje w usa sa rozne, a 400$ 10 lat temu na ulicy nie lezalo.
    Zycie mozna bylo stracic za tyle.

    >stosunek funkcjonalności do ceny dla pasjonata muzyki, zwłaszcza że
    >jakość muzyki wydobywająca z tych białych słuchawek była najlepsza
    >na rynku przenośnych odtwarzaczy.

    Sluchales ? Jakos nie bardzo mi sie chce wierzyc zeby byl znaczaco
    lepszy od konkurencji, chyba ze konkurencja pozalowala na sluchawki.

    Ale jak ktos tak lubial muzyke, to mial porownywalne towary wczesniej.
    Czemu nie kupil tego
    http://en.wikipedia.org/wiki/Personal_Jukebox
    lub
    http://en.wikipedia.org/wiki/Creative_NOMAD
    tylko poczekal na Apple ?


    Ale jak sie odszuka recenzje
    http://web.archive.org/web/20011118013704/shopper.cn
    et.com/electronics/0-6342420-1304-7654493.html

    There has been speculation that $400 is too much to pay for an MP3
    player, and this will undoubtedly hold true for some folks. But the
    fact is that most hard drive-based players are priced in this range,
    and none of them come close to matching the iPod's design, small size,
    ease of use, or file-transfer speeds.

    Oczywiscie transfer tylko dla posiadaczy makjablka, bo inny swiat nie
    obslugiwany.
    I radia FM tez nie ma, a przeciez nie napiszesz ze radio mozna bylo z
    internetu :-)

    Nie moge odszukac ile to wazylo ... bo o Nomadzie pisali tak
    http://www.mp3newswire.net/stories/2000/nomadreview.
    html
    Joggers need to look elsewhere for a portable player. The unit comes
    with a carrying case, but if you like to be on the run you will want
    something lighter. A 64MB player increased to 96 or 128MB's via
    additional flash memory will serve much better, though the added cards
    can easily add another $100 to the price of the unit. That can bring
    fine players as the Diamonds Rio 500 and the Sensory Sciences Rave
    MP2200 close to the price of the Nomad Jukebox.

    Ale tez uciazliwosc przegrywania muzyczki co dzien ... no i wiekszosc
    ludzi wykazala sie rozsadkiem i poczekala na powiekszenie pamieci :-)

    P.S. Mowisz ze 16GB w iphonie to az za duzo ? To po co Apple wypuscil
    40-60GB ipody juz 7 lat temu ?

    J.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: