eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingWypalenie - czy ktoś z Was się z nim zetknął? › Re: Wypalenie - czy ktoś z Was się z nim zetknął?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!l8no10456187qao.0!news-out.goog
    le.com!e10ni53868478qan.0!nntp.google.com!l8no10456170qao.0!postnews.google.com
    !glegroupsg2000goo.googlegroups.com!not-for-mail
    Newsgroups: pl.comp.programming
    Date: Tue, 25 Sep 2012 12:38:30 -0700 (PDT)
    In-Reply-To: <f...@d...googlegroups.com>
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=31.61.6.226;
    posting-account=Sb6m8goAAABbWsBL7gouk3bfLsuxwMgN
    NNTP-Posting-Host: 31.61.6.226
    References: <f...@d...googlegroups.com>
    User-Agent: G2/1.0
    MIME-Version: 1.0
    Message-ID: <0...@g...com>
    Subject: Re: Wypalenie - czy ktoś z Was się z nim zetknął?
    From: kenobi <p...@g...com>
    Injection-Date: Tue, 25 Sep 2012 19:38:31 +0000
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    Lines: 117
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.programming:199581
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu wtorek, 25 września 2012 20:54:13 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
    > Wypalenie zawodowe to temat-rzeka i pewnie bardziej nadawałby się na
    >
    > pl.sci.psychologia, ponieważ jednak chodzi mi konkretnie o
    >
    > występowanie tego zjawiska w branży IT, ośmielę się napisać tutaj. Czy
    >
    > ktoś z Was zetknął się osobiście z przypadkiem wypalenia zawodowego
    >
    > programisty? Nie mówię tu o przejściowym przemęczeniu spowodowanym
    >
    > natłokiem pracy czy zniechęceniem do jakiejś konkretnej technologii,
    >
    > języka lub frameworku. Myślę raczej o permanentnej utracie
    >
    > zainteresowania tematem, sytuacji, w której po prostu do kogoś
    >
    > dotarło, że siedzenie przed komputerem i klepanie w klawiaturę
    >
    > stopniowo go wykańcza, nie dając równocześnie żadnej satysfakcji. Samo
    >
    > programowanie zaczyna być traktowane jako czynność monotonna, wręcz
    >
    > przymulająca, brakuje chęci do dalszego rozwijania się w tym kierunku.
    >
    > W dodatku zauważalny jest wyraźny spadek koncentracji, a co za tym
    >
    > idzie produktywności - ślęczenie przed monitorem przekłada się na
    >
    > niewielką ilość wyklepanego kodu i w głównej mierze składa się z
    >
    > długich chwil zadumy.
    >
    >
    >
    > Czy znacie kogoś, do kogo powyższy opis by pasował, tzn. osobę, która
    >
    > po dłuższym czasie uświadomiła sobie, że wybierając branżę IT jako
    >
    > ścieżkę swojej kariery popełniła wielki błąd, a programowanie może być
    >
    > dla niej w najlepszym razie hobby, ale nie sposobem na resztę życia?
    >
    > Załóżmy dla utrudnienia, że osoba, która znalazła się w takiej
    >
    > sytuacji, jest już w wieku, który nie pozwala zacząć żyć "od
    >
    > nowa" (bliżej 30 niż 20). Czy jest to sytuacja beznadziejna? Jak tacy
    >
    > ludzie odnajdują się w życiu? Brną dalej w to, na co raz się
    >
    > zdecydowali czy jednak próbują jakoś się przekwalifikować? Czy są
    >
    > jakieś sensowne alternatywy dla programistów, którym odechciało się
    >
    > być programistami, a nie mają innego fachu w ręku? W ogóle jak częste
    >
    > jest zjawisko wypalenia zawodowego w branży IT?

    Ja sie z tym zetknąłem, jak najbardziej, choc powiedzmy ze moze
    w lagodnej postaci.

    Nie wszystko sie zgadza, z opisem powyzej tj glownie nie zgadzaja
    sie zupelnie dlugie chwile zadumy, jak juz to przemeczenie i zmiana
    jednego tematu na inny by dac mozgowi odpoczac. (to jest minimum
    i mz to trzeba robic bo bez tego pralka jest wieksza l-)

    Pozatym nie jestem pewien czy to z natury permanentny stan
    jesli ktos to finalnie rzuca to nie jestem pewien czy z powodu
    wypalenia tylko uswiadomienia moze sobie ze chce robic cos
    innego - ew to wypalenie mozna moze postrzegac jako uswiadomienie
    sobie ze dana sytuacja jako programista jest niekorzystna

    (poniekad w zwiazku z tym dziwie sie czasem i odradzam
    roznym dziewczynom prace jako programistki bo niektore
    maja zakusy nie wiadomo dlaczego - chyba ze wzgledow
    finansowych ;)


    Jesli o mnie chodzi to dotarlo to do mnie jakis rok temu:

    1. Programowanie naprawde przymula - zyje sie w bardzo
    ograniczonym swiecie bo np ja poza programowaniem i sluchaniem
    muzyki nie robie praktycznie prawie nic innego

    2. Programowanie faktycznie nie bardzo sie zwraca, caly ten
    wysilek po prostu nie bardzo sie zwraca bo lata mijaja i zycie
    mija a programista to jak górnik - czlowiek z kopalni

    - na plus liczy sie to ze to jednak jest ciekawe, np przygladac
    sie jak rosnie pionowa arhitektura jakiegos kawalka kodu itp,

    - tak jak wielu pozatym robi sie to w celach utrzymania sie i
    to jest tez istotny czynnik, mozna to zajecie pogodzic
    z utrzymaniem sie

    - czy sa jeszcze jakies plusy ? nie wiem -
    nie przychodza mi do glowy, pozatym to faktycznie
    dół i kopalnia ale nie mam porownania jak to jest
    w jakimkolwiek innym zawodzie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: