Tue, 25 Nov 2025 18:19:41 +0100, w <ykupdtpqnqao$.dlg@myjk.org>, Myjk
<m...@n...op.pl> napisał(-a):

> Tue, 25 Nov 2025 17:31:09 +0100, _Master_
>
> > A Ty chcesz zabierać mu kasę z kieszeni bo wiesz lepiej czego Bosy
> > potrzebuje?
>
> Nie o kasę, idioto konpederacki, tylko o zdorwie lub ŻYCIE dziecka,
> zazwyczaj zdrowego i dawno narodzonego. I w tym jest sprawa, że wy
> konpederackie prawackie debile chcecie dbać o nienarodzone dzieci
> i odmawiać prawa do DECYZJI przez matkę, ale jak już są dzieci
> narodzone to chcecie mieć prawo aby o ich zdrowie i życie MÓC
> nie dbać, bo takiemu debilowi może być szkoda kasy. No, debile!

Normalny człowiek by się po czymś takim zastanowił.
Na szczęście Master jest zbyt głupi, więc nadal będzie dostarczał rozrywki...

do góry

Wed, 26 Nov 2025 17:36:29 +0100, w <10g7aa3$anvk$2@paganini.bofh.team>, Trybun
<M...@t...cb> napisał(-a):

> W dniu 25.11.2025 o 13:41, r...@k...pl pisze:
> > Tue, 25 Nov 2025 08:45:41 +0100, w <10g3mqr$3v6hh$3@paganini.bofh.team>, Trybun
> > <M...@t...cb> napisał(-a):
> >
> >> Krótko i na temat, Bosy ma prawo do własnego zdania
> > 2+2=5 to własne zdanie? Czyli jesteś tak samo tępy jak Master i Bosy...
>
> Odmawiasz mu  go? Że przytoczę klasyka, "kim ty kurwa jesteś, pajacu"
> (chłopaki nie płaczą)

Tak, odmawiam mu wprowadzania prawa 2+2=5. Pajacu.

do góry

W dniu 23.11.2025 o 07:05, Myjk pisze:
> 1. Foteliki wprowadzono w Polsce w 1999, 5 lat przed wejściem do Unii,

Ale zdajesz sobie sprawę, że to przed wejściem do Unii dostosowywano się
do wymagań unijnych aby do niej wejść?

> która to Unia rzekomo, wg tego konpederackiego dzbana, a ucznia Giertycha,
> obecnego wicemarszałka polskiego sejmu, zrobiła to by udupić polską firmę
> robiącą poddupniki. Jaka to była firma, jak typowy konpederata, nie
> powiedział i na marno szukać takich informacji.

Nie wiem czy o tą sprawę chodziło w rozmowie ale mogło:
https:/brd24.pl/spoleczenstwo/polski-smart-kid-wygra
l-w-europejskim-sadzie-z-komisja-europejska/
- nie jest z 1999 ani 2004.

Foteliki są oczywiście bardzo pożyteczne, nawet (generalnie) można
zrozumieć ograniczenie wolności nakazem ich stosowania, tak jak i
nakazem zapinania pasów, ale też warto uważać żeby nie doprowadzać do
absurdów i wylewania dziecka z kąpielą.
Weźmy na przykład taką hipotetyczna sytuację: Przychodzi do mnie
niezmotoryzowana sąsiadka (albo sąsiad) i prosi o podwiezienie z
dzieckiem do lekarza. Ja nie mam małych dzieci więc nie mam fotelika,
ona nie ma samochodu więc też nie ma fotelika. Czyli muszę jej odmówić.
Może sobie zamówić taksówkę i pojechać bez fotelika ale ze mną nie może.

--
SW3

do góry

Wed, 26 Nov 2025 06:59:05 +0100, w <10g64v9$p1r$1@news.chmurka.net>, Cavallino
<C...@k...pl> napisał(-a):

> W dniu 25-11-2025 o 20:44, JDX pisze:
>
> > No i nie rozumiem, jak nisko umieszczony środek ciężkości może powodować
> > mdłości?
>
> Ponoć powoduje.
> Oczywiście nie u zdrowych ludzi, ale u bardzo podatnych na chorobę
> lokomocyjną.
> Tak przynajmniej twierdzi np. Balkan.

Jak to możliwe?
Jedyną cechą niskiego środka jest mniejsze przechylanie się auta (i pochodne z
tego), czyli mniejsze bujanie. A to chyba zaleta dla chorych na jazdę?

do góry

Tue, 25 Nov 2025 16:07:51 +0100, w <10g4gom$bus$1@news.chmurka.net>, ??x??(R)??
<m...@p...onet.pl> napisał(-a):

> W dniu 24.11.2025 o 23:28, io pisze:
>
> >>> Uważasz, że ogólna sankcja za zabójstwo jest kwestią religii?
> >>
> >> Najpierw to wypada udowodnić, że zlepek komórek to już człowiek.
> >
> > Nie wystarczy troska o to, by z tego zlepka powstał człowiek?
>
> To niech najpierw zadbają o tych co już żyją, bo jakoś tego nie widzę.

No dbają. Koalicja Przeciw Szczęściu to każdego związku homo by zakazała.
Ale kościelne hetero (to te do śmierci) to można brać ile wlezie.

do góry

Tue, 25 Nov 2025 13:56:11 +0100, w <10g491b$ao$2@news.chmurka.net>, _Master_
<...@...pl> napisał(-a):

> W dniu 25.11.2025 o 11:24, J.F pisze:
> > Może mniej twardy, ale po zapłodnieniu masz człowieka w postaci jednej
> > komórki. Człowiek?
> > Którą bywa, że organizm sam uśmierca.
>
> Bywa tak.
> Czy to Ci daje prawo do ingerencji w naturę?
> Natura zabija nawet ludzi.

Czyli ratujmny śmiertelnie chore płody -- ale chorych na raka niech leczy
natura. Przekonuj dalej, żeś nie debil :D

do góry

Thu, 27 Nov 2025 15:03:19 +0100, w <10g9ln7$1enns$1@dont-email.me>, SW3
<s...@p...fm.invalid> napisał(-a):

> Weźmy na przykład taką hipotetyczna sytuację: Przychodzi do mnie
> niezmotoryzowana sąsiadka (albo sąsiad) i prosi o podwiezienie z
> dzieckiem do lekarza. Ja nie mam małych dzieci więc nie mam fotelika,
> ona nie ma samochodu więc też nie ma fotelika. Czyli muszę jej odmówić.
> Może sobie zamówić taksówkę i pojechać bez fotelika ale ze mną nie może.

Generalnie taki fotelik powinien być w domu od momentu pojawienia się dziecka.

do góry

Thu, 27 Nov 2025 15:03:19 +0100, SW3

>> 1. Foteliki wprowadzono w Polsce w 1999, 5 lat przed wejściem do Unii,
>
> Ale zdajesz sobie sprawę, że to przed wejściem do Unii
> dostosowywano się do wymagań unijnych aby do niej wejść?

Ale ja to wykazuję w kwestii absurdalnego stwierdzenia bosego
konpederasty, że to Unia nakazała foteliki zamiast poddupników,
bo rzekomo polskiej firmie za dobrze szło. Nawet jeśli jej
dobrze szło, to nie byliśmy wtedy w unii i z pewnością
mieliśmy mizerną możliwość eksportu.

>> która to Unia rzekomo, wg tego konpederackiego dzbana, a ucznia Giertycha,
>> obecnego wicemarszałka polskiego sejmu, zrobiła to by udupić polską firmę
>> robiącą poddupniki. Jaka to była firma, jak typowy konpederata, nie
>> powiedział i na marno szukać takich informacji.
>
> Nie wiem czy o tą sprawę chodziło w rozmowie ale mogło:
> https:/brd24.pl/spoleczenstwo/polski-smart-kid-wygra
l-w-europejskim-sadzie-z-komisja-europejska/
> - nie jest z 1999 ani 2004.

Ciężko stwierdzić, taki zagotowany ten konpederasta i z pianą
na psyku szczeka na redaktora i przerywa wypowiedzi, ale wąpię,
bo wprost odnosił się do czasu przeszłego ("tego nie było",
"podkładka BYŁA LEGALNA do pewnego momentu" -- czyli do 1999).

> Foteliki są oczywiście bardzo pożyteczne, nawet (generalnie) można
> zrozumieć ograniczenie wolności nakazem ich stosowania, tak jak i
> nakazem zapinania pasów, ale też warto uważać żeby nie doprowadzać do
> absurdów i wylewania dziecka z kąpielą.
> Weźmy na przykład taką hipotetyczna sytuację: Przychodzi do mnie
> niezmotoryzowana sąsiadka (albo sąsiad) i prosi o podwiezienie z
> dzieckiem do lekarza. Ja nie mam małych dzieci więc nie mam fotelika,
> ona nie ma samochodu więc też nie ma fotelika. Czyli muszę jej odmówić.
> Może sobie zamówić taksówkę i pojechać bez fotelika ale ze mną nie może.

Są absurdy, ale bez przesady, to znowu wyjątki od reguły.
Gdyby taki zapis wprowadzić, to zaraz by konpederaści
jeździli bez fotelików, bo przecież do lekarza jadą.

--
Pozdor
Myjk

do góry

Thu, 27 Nov 2025 21:32:39 +0100, w <phq3vtyi7y9z$.dlg@myjk.org>, Myjk
<m...@n...op.pl> napisał(-a):

> Ciężko stwierdzić, taki zagotowany ten konpederasta i z pianą
> na psyku szczeka na redaktora i przerywa wypowiedzi, ale wąpię,

Master uwierzył? Uwierzył. Że głupi? To co, głos profesora liczy się tak samo
jak głupiego mastera, czyli cel osiągnięty.

do góry

W dniu 27-11-2025 o 15:35, r...@k...pl pisze:
> Wed, 26 Nov 2025 06:59:05 +0100, w <10g64v9$p1r$1@news.chmurka.net>, Cavallino
> <C...@k...pl> napisał(-a):
>
>> W dniu 25-11-2025 o 20:44, JDX pisze:
>>
>>> No i nie rozumiem, jak nisko umieszczony środek ciężkości może powodować
>>> mdłości?
>>
>> Ponoć powoduje.
>> Oczywiście nie u zdrowych ludzi, ale u bardzo podatnych na chorobę
>> lokomocyjną.
>> Tak przynajmniej twierdzi np. Balkan.
>
> Jak to możliwe?

Nie wiem, coś tam tłumaczył przy niejednym teście, ale nie przykładałem
do tego zbytniej wagi, więc nie zapamiętałem.

do góry