W dniu 2021-11-24 o 10:14, K pisze:

>> Jak było to sory.
>>
>> https://youtu.be/Dx0G65Hdhps?t=62
>
> Mnie zawsze zastanawialo jak mozna jechac pod prad dwupasmowka i sie nie
> zorientowac. Pomijajac oczywiscie choroby psychiczne.

Przypadki które widziałem:
Remont na dwupasmówce, w jednym miejscu funkcjonowało jako
normalna droga dwukierunkowa i jakaś zamyślona kobieta nie wróciła
jak wszyscy na właściwy pas tylko pojechała dalej tym samym.
Już pod prąd. Na najbliższym skrzyżowaniu z braku czerwonego
i własnego rozumu przywaliła w bok jakiegoś drogiego auta.
Tłumaczenie - "Nie miałam czerwonego światła".
Skrzyżowanie dwupasmówek z czymś na środku co wyglądało jak rondo
ale nim nie było. Turyści ze wschodu mieli skręcić w lewo i
skręcili, ale przed wysepką wjeżdżając pod prąd.
Ktoś się zorientował i ciekawie było patrzeć jak próbują wycofać.

I podobno jeden z częstszych powodów, nie stosowanie się do
znaku nakazującego jazdę w prawo przy wjeżdżaniu na jednokierunkową.


Pozdrawiam