eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › spłaty należności mandatowych- ciśnienie Wojewody
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 71

  • 21. Data: 2013-02-06 08:09:44
    Temat: Re: spłaty należności mandatowych- ciśnienie Wojewody
    Od: ddddddd <l...@b...wytnijbezspamu.net.pl>

    W dniu 2013-02-05 23:29, J.F. pisze:
    > Ty moze i masz w *, ale US interesuje czy odprowadziles od uzyczenia
    > stosowne podatki.

    > A kasa fiskalna gdzie ? :-)
    >


    i to jest właśnie najgorsze :/ urzędasy muszą się wp.. w każdy
    kawałeczek życia i go utrudnić. Jak zrobisz coś z dobrego serca to cię
    udupią. No ale co można myśleć, jak wczoraj w radiu mówili że będą
    kontrolować hodowców świń, czy dają im (świniom) do zabawy jakieś
    zabawki - bo mięso ze świni która ma się czym bawić jest smaczniejsze i
    zdrowsze ;)

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 22. Data: 2013-02-06 08:37:56
    Temat: Re: spłaty należności mandatowych- ciśnienie Wojewody
    Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>

    W dniu 2013-02-05 23:49, Tomasz Pyra pisze:
    > Dnia Tue, 05 Feb 2013 20:55:44 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
    >
    >>> Dlaczego mam się umawiać, żeby mnie karali na podstawie tego, że jestem
    >>> właścicielem samochodu?
    >>
    >> Wiesz, to zasadniczo oczywiste. Jak nie ukradli pojazdu, to
    >> prawdopodobieństwo bliskie 100%, że byłeś to Ty, bądź wiesz kto
    >> prowadził.
    >
    > Tylko że obowiązek denuncjowania siebie i osób sobie najbliższych, na każde
    > wezwanie policjanta/strażnika/inspektora itd. stoi w sprzeczności z
    > bardziej podstawowymi fundamentami prawa niż ograniczenie prędkości.

    LOL - fundamentalne to obowiązek przestrzegania prawa. Za Twoimi
    słowami stoi nic innego, jak próba wykręcenia się od odpowiedzialności.
    Tak, masz sprzeczność - próbujesz się odwołać do fundamentów prawa,
    by zapewnić sobie bezkarność. Nie wskażesz, to niech administracyjnie
    przyłożą.

    > Co ciekawe - jak kierowca kogoś tym samochodem zabije, to już jest duża
    > szansa że właściciel pojazdu nie będzie mógł być ukarany za niewskazanie,
    > choćby było 200% pewności że wie kto to był.

    Cóż, wypadek z ofiarami śmiertelnymi co coś zupełnie innego niż zwykłe
    wykroczenie.

    > No ale przekroczenie prędkośc to coś gorszego - 1.5mld samo się nie zarobi.

    No tak, biedni uciśnieni - jaki problem jeździć tak, by nie narażać się
    na takie atrakcje?





  • 23. Data: 2013-02-06 08:47:53
    Temat: Re: spłaty należności mandatowych- ciśnienie Wojewody
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2013-02-06 08:37, Artur Maśląg pisze:

    > LOL - fundamentalne to obowiązek przestrzegania prawa. Za Twoimi
    > słowami stoi nic innego, jak próba wykręcenia się od odpowiedzialności.
    > Tak, masz sprzeczność - próbujesz się odwołać do fundamentów prawa,
    > by zapewnić sobie bezkarność.

    Ech, brachu. Przestrzeganie prawa to żaden fundament. Fundamentem
    zachowań są instynkty. Podstawowy instynkt - obrony siebie i swoich
    bliskich. Facet jest gotowy zabić w obronie swojego dziecka. To jest
    fundament! Więc nie pieprz tu, że jakieś donoszenie na moje dziecko jest
    fundamentem czegokolwiek.

    --
    MN


  • 24. Data: 2013-02-06 09:10:30
    Temat: Re: spłaty należności mandatowych- ciśnienie Wojewody
    Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>

    W dniu 2013-02-06 08:02, ddddddd pisze:
    > W dniu 2013-02-05 21:43, Artur Maśląg pisze:
    >>
    >>> Nie jest to też równoznaczne ze wskazaniem kierującego.
    >>
    >> Specjalnie odkrywcze to nie było. Zresztą to standardowa zagrywka.
    >
    > dla ciebie może się to wydawać dziwne, ale ja na prawdę nie pytam kto
    > tym będzie kierował

    To Twój problem. Tylko później nie narzekaj, że płacić musisz za kogoś
    innego, ponieważ wszyscy 'niewinni'.

    >> Mało mnie to interesuje. Kombinuj sobie do woli. Skoro masz w d***
    >> itd. to najwyżej zapłacisz Ty, ponieważ to Twój samochód i wiesz
    >> komu go powierzyłeś.
    >
    > tak, będę kombinował. Będę kombinował bo mimo że miesiąc w miesiąc
    (...)

    Kombinuj i narzekaj - typowe. Później będziesz narzekał jak US sprawdzi
    co nieco. Pracownik pewnie tez się bardzo ucieszy.

    Generalnie to widzę tutaj dorabianie ideologii do banalnej rzeczy, jaką
    jest ujawnione popełnienia wykroczenia przez konkretną osobę.



  • 25. Data: 2013-02-06 09:19:46
    Temat: Re: spłaty należności mandatowych- ciśnienie Wojewody
    Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>

    W dniu 2013-02-06 08:47, Marcin N pisze:
    > W dniu 2013-02-06 08:37, Artur Maśląg pisze:
    >
    >> LOL - fundamentalne to obowiązek przestrzegania prawa. Za Twoimi
    >> słowami stoi nic innego, jak próba wykręcenia się od odpowiedzialności.
    >> Tak, masz sprzeczność - próbujesz się odwołać do fundamentów prawa,
    >> by zapewnić sobie bezkarność.
    >
    > Ech, brachu.

    ???

    > Przestrzeganie prawa to żaden fundament. Fundamentem
    > zachowań są instynkty.

    Aha. To świetnie. Całe szczęście, że jednak prawo jest od dawna
    stanowione i zabezpiecza innych przez różnymi 'instynktami'.

    > Podstawowy instynkt - obrony siebie i swoich
    > bliskich. Facet jest gotowy zabić w obronie swojego dziecka. To jest
    > fundament! Więc nie pieprz tu, że jakieś donoszenie na moje dziecko jest
    > fundamentem czegokolwiek.

    Skoro w takich słowach - ok. Może byś je w takim razie nauczył
    odwagi obywatelskiej, uczciwości i ponoszenia konsekwencji własnych
    czynów.



  • 26. Data: 2013-02-06 09:21:35
    Temat: Re: spłaty należności mandatowych- ciśnienie Wojewody
    Od: Franc <w...@w...pl>

    Dnia Wed, 06 Feb 2013 09:10:30 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

    >> tak, będę kombinował. Będę kombinował bo mimo że miesiąc w miesiąc
    > Kombinuj i narzekaj - typowe. Później będziesz narzekał jak US sprawdzi
    > co nieco. Pracownik pewnie tez się bardzo ucieszy.
    Wszystko wrzucasz do jednego worka.
    Jeżeli ddddddd "kombinuje" w taki sposób, że nie łamie prawa, to jego
    sprawa. Nie napisał przecież, że kupuje F-RY żeby sobie podatki ograniczyć.

    Jak chcesz, to pokornie płać wszystko i na każde wezwanie. Kraj i budżet
    potrzebują takich ludzi.


    --
    Franc


  • 27. Data: 2013-02-06 09:25:49
    Temat: Re: spłaty należności mandatowych- ciśnienie Wojewody
    Od: Franc <w...@w...pl>

    Dnia Wed, 06 Feb 2013 09:19:46 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

    >> Podstawowy instynkt - obrony siebie i swoich
    >> bliskich. Facet jest gotowy zabić w obronie swojego dziecka. To jest
    >> fundament! Więc nie pieprz tu, że jakieś donoszenie na moje dziecko jest
    >> fundamentem czegokolwiek.
    >
    > Skoro w takich słowach - ok. Może byś je w takim razie nauczył
    > odwagi obywatelskiej, uczciwości i ponoszenia konsekwencji własnych
    > czynów.

    Tak wyjeżdzasz z tym prawem, które należy przestrzegać. Doucz się, że prawo
    dopuszcza np. kłamanie w swojej obronie, tak jak zakłada że winę należy
    udowodnić.

    Złamałem przepisy, pojechałem za szybko - bardzo proszę o dowód. Dostanę do
    łapy - płacę bez gadania.

    Natomiast na to, że ktoś gdzieś mi zrobił jakieś zdjęcie i go nie obejrzę,
    a jeszcze wzywa do wskazywania osób - daj spokój.
    --
    Franc


  • 28. Data: 2013-02-06 09:37:36
    Temat: Re: spłaty należności mandatowych- ciśnienie Wojewody
    Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>

    W dniu 2013-02-06 09:21, Franc pisze:
    > Dnia Wed, 06 Feb 2013 09:10:30 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
    >
    >>> tak, będę kombinował. Będę kombinował bo mimo że miesiąc w miesiąc
    >> Kombinuj i narzekaj - typowe. Później będziesz narzekał jak US sprawdzi
    >> co nieco. Pracownik pewnie tez się bardzo ucieszy.
    > Wszystko wrzucasz do jednego worka.

    Błędny wniosek.

    > Jeżeli ddddddd "kombinuje" w taki sposób, że nie łamie prawa, to jego
    > sprawa. Nie napisał przecież, że kupuje F-RY żeby sobie podatki ograniczyć.

    Tak, nie łamie prawa :) Dowie się jak US prześwietli np. użytkowanie
    pojazdu przez pracownika prywatnie.

    > Jak chcesz, to pokornie płać wszystko i na każde wezwanie. Kraj i budżet
    > potrzebują takich ludzi.

    Spoko - za co mam zapłacić to zapłacę, jak mogę zapłacić mniej to
    zapłacę mniej, a od samochodu służbowego użytkowanego prywatnie zapłacę
    stosowny podatek.





  • 29. Data: 2013-02-06 09:57:26
    Temat: Re: spłaty należności mandatowych- ciśnienie Wojewody
    Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>

    W dniu 2013-02-06 09:25, Franc pisze:
    > Dnia Wed, 06 Feb 2013 09:19:46 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
    >
    >>> Podstawowy instynkt - obrony siebie i swoich
    >>> bliskich. Facet jest gotowy zabić w obronie swojego dziecka. To jest
    >>> fundament! Więc nie pieprz tu, że jakieś donoszenie na moje dziecko jest
    >>> fundamentem czegokolwiek.
    >>
    >> Skoro w takich słowach - ok. Może byś je w takim razie nauczył
    >> odwagi obywatelskiej, uczciwości i ponoszenia konsekwencji własnych
    >> czynów.
    >
    > Tak wyjeżdzasz z tym prawem, które należy przestrzegać.

    Chciałeś napisać, że nie należy go przestrzegać?

    > Doucz się, że prawo
    > dopuszcza np. kłamanie w swojej obronie, tak jak zakłada że winę należy
    > udowodnić.

    Aha, doucz się :) Skąd wiedziałem?

    > Złamałem przepisy, pojechałem za szybko - bardzo proszę o dowód. Dostanę do
    > łapy - płacę bez gadania.

    Jaki problem?

    > Natomiast na to, że ktoś gdzieś mi zrobił jakieś zdjęcie i go nie obejrzę,
    > a jeszcze wzywa do wskazywania osób - daj spokój.

    Tak, proces poszlakowy z badaniem DNA.



  • 30. Data: 2013-02-06 10:20:59
    Temat: Re: spłaty należności mandatowych- ciśnienie Wojewody
    Od: Pawel O'Pajak <o...@i...pl>

    Powitanko,

    > No tak, biedni uciśnieni - jaki problem jeździć tak, by nie narażać się
    > na takie atrakcje?

    No tak, teoretyk. Np. masz ilus klientow i iles spraw do zalatwienia i
    musisz zdazyc. Doba wprawdzie sie wydluza, ale sa to chyba jakies
    sekundy na tysiace lat, wiec narazie ci co pracuja, musza zdazyc
    wszystko zalatwic, czasem mimo wszystko przespac sie, zobaczyc dzieciaki
    wlasne itp. Jechanie 50km/h jest dobre, jesli jedziesz 10km, jesli
    musisz pojechac 500, to oznacza jazde 10 godz. zamiast 5, a to oznacza
    wieksze zmeczenie, zmniejszenie koncentracji i co za tym idzie
    nadwyrezenie wrazliwosci ministra Nowaka.
    Ale komu ja to tlumacze, i tak wiesz swoje, jak kazdy urzednik wiesz
    najlepiej co inni powinni myslec (najlepiej nic) i robic (tak jak
    przepisy nakazuja).
    No to skoro mam do czynienia z niewzruszonym fanem przepisow, to dowiedz
    sie, ze ciezar udowodnienia winy spoczywa na oskarzajacym. Brak dowodow
    oznacza brak mozliwosci udowodnienia winy. Jesli nazywasz to
    kombinowaniem, prosze bardzo: kombinuje ITD, to czemu zwykly czlowiek ma
    sie nie dostosowac do tych regul gry?.

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: