Producent odkurzacza też chce kawałek e-tortu ? Kto jeszcze ? Szybkowary ? Tostery ?
Przenośne toalety ? Dla chcącego nic trudnego ;-)
Reakcja Muska jest prawidłowa ale niestety spóźniona czas to jest chyba jedyna rzecz
której nie ma w nadmiarze ;-)

do góry

On 11/8/2017 12:03 PM, miumiu wrote:
> chwytliwymi has?ami elektrycznych samochodów, lotów na Marsa itd.

Dobra teoria, tylko że konsekwentnie to realizują co sobie założyli.

Ambergold to bedzie raczej odpowiednik hyperloop. Ale Space X pokazało
że można zrobić coś absurdalnie niemozliwego. Tesla też pokazała że
pomysły pod prąd czasem mają sens. Fakt, trudno spodziewać sie że każdy
interes otwierany przez Muska ma ten sens. Ale jak na razie 3 miały choć
rechotali wszyscy na około.

Choć Hyperloop będzie prawie na pewno failem.

do góry

Bolko <s...@g...com> wrote:
> W 2016 roku zakład FCA w Tychach wyprodukował łącznie 273 768 samochodów,
> w tym marek Fiat, Abarth i Lancia - 261 150 szt.
> Fiat 500 stanowi 175 886 sztuk,
> Lancia Ypsilon 67 417 sztuk,
> a Abarth 500 17 847 sztuk.

Nie rozumiem co to ma do rzeczy... Wytłumaczysz?

> Fabryka Tesli: 260 sztuk x 4 kwartały = 1040 egz
> Albo 2,8 auta na dzień.

Zakładasz, że nie usuną nigdy problemów i pozostaną przy 260sztuk/kwartal?
:-)

> a podobno wygląda to tak:
>
> https://youtu.be/8_lfxPI5ObM

Pomyliłeś Model S na filmie z nowym Model 3?
No brawo...

do góry

Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote:
> Ale Space X pokazało
> że można zrobić coś absurdalnie niemozliwego.


To, że nikt wcześniej tego nie robił nie znaczy że to jest dziś niemożliwe.

Komputery dostępne dziś powszechnie są "ciut" inne niż te które mieli do
dyspozycji 30 lat temu. Więc powrót pierwszego stopnia na lądownik i użycie
go ponownie mogło być niemożliwe 30 lat temu ale jest jak najbardziej
możliwe dziś.

do góry

Bolko <s...@g...com> wrote:
> W dniu środa, 8 listopada 2017 11:28:33 UTC+1 użytkownik T. napisał:
>> W dniu 2017-11-08 o 09:49, Bolko pisze:
>>> W 2016 roku zakład FCA w Tychach wyprodukował łącznie 273 768 samochodów,
>>> w tym marek Fiat, Abarth i Lancia - 261 150 szt.
>>> Fiat 500 stanowi 175 886 sztuk,
>>> Lancia Ypsilon 67 417 sztuk,
>>> a Abarth 500 17 847 sztuk.
>>>
>>> Fabryka Tesli: 260 sztuk x 4 kwartały = 1040 egz
>>> Albo 2,8 auta na dzień.
>>>
>>> a podobno wygląda to tak:
>>>
>>> https://youtu.be/8_lfxPI5ObM
>>>
>>
>> Taka trochę manufaktura.
>
> Dopiero teraz zwróciłem uwagę że film jest z 2013 roku.
> 4 lata...
> Wiec jak na manufakture to wygląda nieźle.
> Ale to znaczy że po 4 latach są na tym samym etapie.
>

Ciekawe ile zajmie Ci zauważenie, że Model 3 to zupełnie inny samochód :-)

do góry

On 11/8/2017 7:31 PM, Pszemol wrote:
> Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote:
>> Ale Space X pokazało
>> że można zrobić coś absurdalnie niemozliwego.
> To, że nikt wcześniej tego nie robił nie znaczy że to jest dziś niemożliwe.

To jest łatwo powiedzieć. Kiedy Musk zaproponowal że będzie latał w
kosmos własnymi rakietami większośc "specjalistów" o mało nie umarła ze
śmiechu. Nie dziwię im się, przecież pierwsze "loty" SpaceX to
puszczanie amatorskich rakiet ze spadochronami na pulap kilometra [1].
Wystarczylo nieco konsekwencji i proszę. Nagle nikt sie nie smieje a
ówczesni specjaliści teraz poważnie kiwają głowami że komercjalizacjia
kosmosu to kwestia czasu i oni w ogóle to już przewidzieli dawno temu.

> Komputery dostępne dziś powszechnie są "ciut" inne niż te które mieli do
> dyspozycji 30 lat temu.

Są dokładnie takie same. Apollo używało komputera o mocy kalkulatora aby
dolecieć i wyjądowac na księżycu. Komputery w space shuttle byly już
bardzo wypasione ale dalej żalosne. Musk nie używał specjalnie bardziej
skomplikowanych komputerów niż "zwykłe" przemysłowe na początku historii
i zdołał na nich dolecieć do granicy kosmosu. Innymi słowy technologia
obliczeniowa z lat 70 spokojnie może podołać zadaniom które są niezbędne
do sterowania rakietami. Prawda jest też taka że NASA niedawno szukała
starych procesorów na części zamienne ponieważ promieniowanie kosmiczne
uniemożliwialo używanie nowszych.

Nie, nie sa potrzebne niebywałe moce obliczeniowe i Windowsy z wersji 11
z trójwymiarowym Paintem. Styknie coś z okolic 386. W dodatku rakietami
muska steruje/ował Linux.

> Więc powrót pierwszego stopnia na lądownik i użycie
> go ponownie mogło być niemożliwe 30 lat temu

https://en.wikipedia.org/wiki/McDonnell_Douglas_DC-X
https://www.youtube.com/watch?v=wv9n9Casp1o

> ale jest jak najbardziej
> możliwe dziś.

Tak, dzisiaj też jest możliwe. Róznica w tym że ktoś zapytał "a w
zasadzie to czemu ja nie mogę?" i miał podczas zadawania tego pytania
dość kasy żeby nie brzmiało to głupio.

Musk to kretyn skoro dał się wciągnąć w brednie o hyperloopie. Ale
jednak na razie jest 3:1 jesli chodzi o inwestycje i wygląda na to że
robi lepszą robotę niż suma wszystkich korpo sterowanych przez idiotów z
całego świata.

[1] A my dalej w dupie. https://pl.wikipedia.org/wiki/ILR-33_Bursztyn

do góry

W dniu 2017-11-08 o 18:46, Adam pisze:
> W dniu 2017-11-08 o 12:57, Myjk pisze:
>> Wed, 8 Nov 2017 12:03:13 +0100, miumiu
>>
>>> Tesla IMHO to amerykański ambergold (podobnie jak inne firmy Muska).
>>
>> ROTFL
>>
>> Tysiące wyprodukowanych i jeżdżących samochodów elektrycznych
>> objeżdżających znaczną większość śmierdzieli spalinowych, inwestowanie w
>> infrastrukturę ładowarek w wielu krajach, a także w sieć salonów i
>> serwisów, wysyłanie rakiet w kosmos z odzyskiwanym pierwszym stopniem,
>> które SpaceX Muska dokonało jako pierwsze, można swobodnie porównać do
>> piramidki AmberGold która ze swoimi procentami zwrotu śmierdziała na
>> milion
>> kilometrów i która poza braniem niewiele dawała... Że o PayPal przez
>> grzecznoć nie wspomnę. Do prawdy tak trudno pojąć, że są bardziej ambitni
>> ludzie którzy poza kasą, a której i tak już mają po uszy, mogą robić coś
>> więcej?
>>
>
> DeLoreana też wyprodukowano ponad 8 tys. szt. A z części zapasowych
> można by złożyć pewnie jeszcze z tysiąc.
>
> Wydaje mi się, że Teslę trzeba rozpatrywać w aspekcie
> ekonomiczno-biznesowym. Niejedna już firma przejechała się przez
> przeinwestowanie.
>
> Z drugiej strony sporo było ciekawych i dobrych aut, które "nie poszły",
> a inne, gorsze, miały swój czas i dobrze się sprzedawały - ale przez
> pewien czas (Trans Am, DB5).
>
>
Mi się bardzo Gepard podobał...
T.

do góry

> > Dopiero teraz zwróciłem uwagę że film jest z 2013 roku.
> > 4 lata...
> > Wiec jak na manufakture to wygląda nieźle.
> > Ale to znaczy że po 4 latach są na tym samym etapie.
> >
>
> Ciekawe ile zajmie Ci zauważenie, że Model 3 to zupełnie inny samochód :-)

Czym sie różni 15 calowy od 17 calowego wyświetlacz dla robotnika
który go montuje.

Obie mają koła, kierownice, silnik itd.
S zaczeła być produkowana w 2012 roku więc firma miała 5 lat żeby
przygotować się do produkcji seryjnej na wielką skalę.

do góry

Dnia Wed, 8 Nov 2017 18:31:43 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

> Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote:
>> Ale Space X pokazało
>> że można zrobić coś absurdalnie niemozliwego.
>
>
> To, że nikt wcześniej tego nie robił nie znaczy że to jest dziś niemożliwe.
>
> Komputery dostępne dziś powszechnie są "ciut" inne niż te które mieli do
> dyspozycji 30 lat temu. Więc powrót pierwszego stopnia na lądownik i użycie
> go ponownie mogło być niemożliwe 30 lat temu ale jest jak najbardziej
> możliwe dziś.

Mocny komputer to jest potrzebny żeby grać w nowe gry w wysokiej
rozdzielczości.
Do lotów w kosmos z dużym zapasem wystarczy moc obliczeniowa GameBoya.

I piszę to całkiem poważnie

do góry

> Fabryka Tesli: 260 sztuk x 4 kwartały = 1040 egz
> Albo 2,8 auta na dzień.

Tutaj podają, że w pierwszym kwartale tego roku wyszło 25000 aut -
https://electrek.co/2017/04/02/tesla-deliverie-q1-qu
arter-2017/

I do końca 2017 przewidują ponad 100,000 samochodów.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry