eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Stare zdjęcia - w jakiej rozdzielczości?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 1. Data: 2014-01-04 17:23:00
    Temat: Stare zdjęcia - w jakiej rozdzielczości?
    Od: pwz <p...@o...eu>

    Witam!

    W czeluściach domowych szpargałów znalazłem stary, rodzinny album z
    czarno-białymi zdjęciami. Jako że nie mam ich negatywów, postanowiłem je
    zarchiwizować w wersji elektronicznej - papier jednak ulega zniszczeniu,
    fotki blakną. A poza tym może kiedyś będę chciał je jeszcze odtworzyć
    czy wydrukować.

    Powstaje zatem pytanie: w jakiej rozdzielczości BiSwK poradzilibyście te
    zdjęcia z albumu zeskanować? Chodzi o dobranie optymalnych parametrów
    skanowania, tak aby z jednej strony 1 zdjęcie nie miało 100MB wielkości
    (bo i po co), a z drugiej strony - aby można było w przyszłości je
    ładnie "wywołać" z wersji cyfrowej. Mój skaner pracuje w rozdzielczości
    200px - 4800 px (oczywiście im mniejsze, tym szybciej i mniejsze pliki).

    I kolejna sprawa: czy te zdjęcia lepiej skanować bez żadnych dodatkowych
    ustawień, czy jednak włączyć opcje usuwania śladów kurzu i zarysowań
    itp.? Do wyboru mam takie dodatkowe funkcje jak: "Odnów wyblakły kolor",
    "Zastosuj oświetlenie adaptacyjne" (kie licho?), "Wyostrz" oraz owe
    "Usuń ślady kurzu i zarysowań".

    Jednym słowem: Wszelkie wskazówki co do skanowania starych zdjęć mile
    widziane :-)

    Pozdr
    pwz


  • 2. Data: 2014-01-04 18:19:22
    Temat: Re: Stare zdjęcia - w jakiej rozdzielczości?
    Od: Bartolomeo <n...@n...com>

    W dniu 2014-01-04 17:23, pwz pisze:
    > Witam!

    > Powstaje zatem pytanie: w jakiej rozdzielczości BiSwK poradzilibyście te
    > zdjęcia z albumu zeskanować?

    Jeżeli chodzi o stare zdjęcia czarno-białe to opłaca się je skanować z
    rozdzielczością 600dpi. Nowsze odbitki kolorowe z labu można skanować
    300dpi, choć ja w 600dpi robię wszystko. Zapisuję jako jpg z jakością
    60-90 w zależności od wielkości zdjęcia oraz tego jak mi na nim zależy.
    Opcja wyostrzania, usuwania rys jest zależna od oprogramowania skanera a
    że w każdym jest inaczej to ciężko mi się wypowiadać. Programowe
    usuwanie rys może usunąć też drobne szczegóły o wysokim kontraście,
    dotyczy to np. odblasków w oczach.
    Jeżeli oprogramowanie skanera posiada opcję automatycznego balansu
    bieli/kontrastu to można tego używać, o ile dobrze działa, oszczędzi to
    później dłubania w programie zewnętrznym.
    Pobaw się z różnymi ustawieniami, sam dojdziesz co ci najlepiej odpowiada.


  • 3. Data: 2014-01-04 18:53:23
    Temat: Re: Stare zdjęcia - w jakiej rozdzielczości?
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    "pwz" <p...@o...eu> wrote:

    > W czeluściach domowych szpargałów znalazłem stary, rodzinny album z
    > czarno-białymi zdjęciami. Jako że nie mam ich negatywów, postanowiłem
    > je zarchiwizować w wersji elektronicznej [...]


    O'kay - sam nie jestem zawodowcem, ale widzę, że mimo to mogę
    cokolwiek nakierować... :)



    Ogólnie (1.): Jak masz jakieś wątpliwości, to testuj sobie na
    mniejszych samplach jaki dają efekt - można się przekonać, czy warto.

    Ogólnie (2.): Wszystkie opcje, jakie wymieniłeś, to obróbka już
    uzyskanego obrazu ze skanera, w dodatku nieodwracalna (jeśli wyniki
    zostaną zapisane np. w jpg), dlatego rada ogólna: bajerów nie używać -
    zawsze można je zrobić jeszcze raz na cyfrowym "oryginale".






    > Powstaje zatem pytanie: w jakiej rozdzielczości BiSwK poradzilibyście
    > te zdjęcia z albumu zeskanować?


    J.w. - 600 DPI to dobry kompromis dla mistrzowsko wykonanych zdjęć
    i odbitek. Przy każdej klasie niżej (np. moje pierwsze własne odbitki
    dawno temu, to tylko jakieś szare, białe i czarne plamy... :)) można
    obniżyć DPI o połowę.






    > I kolejna sprawa: czy te zdjęcia lepiej skanować bez żadnych
    > dodatkowych ustawień, czy jednak włączyć opcje usuwania śladów kurzu i
    > zarysowań


    Opcja cyfrowa: odradzam. 1. Usuwa drobne szczegóły, typu dziurki w
    nosie; 2. Na upartego można zrobić na cyfrowym oryginale. 3. Zdjęcie
    traci swój oryginalny charakter, jak np. usunięcie szumu płyty
    winylowej.






    > itp.? Do wyboru mam takie dodatkowe funkcje jak: "Odnów wyblakły
    > kolor",


    Pewnie autoleveling? Odradzam - powody jak wyżej (można zrobić, ale
    tylko jako II. wariant kopii).






    > "Zastosuj oświetlenie adaptacyjne" (kie licho?),


    Chyba tylko tłumacz wie... :)






    > "Wyostrz"


    Morderstwo! Ostrzymy zawsze jako ostatnia operacja w całym łańcuchu,
    w dodatku parametry zależą od medium, na jakie cyfra zostanie
    przeniesiona.






    > Jednym słowem: Wszelkie wskazówki co do skanowania starych zdjęć mile
    > widziane :-)


    O'kay, wskazówka: ciekawsze scenki rodzajowe wrzuć do sieci, jako
    pamiątka z epoki. ;)



    pozdrawiam

    Mariusz [mr.]


  • 4. Data: 2014-01-04 19:33:56
    Temat: Re: Stare zdjęcia - w jakiej rozdzielczości?
    Od: Piotrne <p...@p...onet.pl>

    W dniu 2014-01-04 17:23, pwz pisze:

    > Powstaje zatem pytanie: w jakiej rozdzielczości BiSwK poradzilibyście
    > te zdjęcia z albumu zeskanować?

    Zależy od zdjęcia. Bardzo stare (np. sprzed stu lat) mają zwykle bardzo
    dużą rozdzielczość - nawet powyżej 600 dpi. Były wykonywane z negatywu
    metodą stykową, a negatyw miał wielkość odbitki - stąd tyle szczegółów.
    Nowsze zdjęcia wykonywane z negatywu małoobrazkowego są pod tym względem
    znacznie gorsze i może wystarczyć 300 - 600 dpi. Najlepiej sprawdzić
    eksperymentalnie: zeskanować fragment z różnymi rozdzielczościami
    i przyjrzeć się, gdzie zamiast nowych szczegółów pojawiają się tylko
    coraz większe ziarna albo rozmyte plamy.

    Wykonywanie korekcji naświetlenia przez skaner ma sens, jeśli np. skaner
    wewnętrznie działa na więcej niż 8 bitach na piksel i tylko końcowy
    wynik ma 8bpp. Wtedy operacje typu zwiększenie kontrastu, jasności itp.
    wykonane przez skaner dadzą lepszy efekt niż takie operacje wykonane
    na gotowym obrazie.

    Funkcja "usuwanie kurzu i rys" również ma sens wtedy, kiedy realizowana
    jest sprzętowo przez skaner, a nie programowo na gotowym, zeskanowanym
    obrazie. Niektóre skanery (głównie skanujące slajdy i negatywy)
    skanują obraz kilka razy różnie go oświetlając i mają możliwość określenia
    położenia rys i zanieczyszczeń. Odróżniają przez to mechaniczną rysę
    od treści obrazu. Jeśli mamy tylko zeskanowany obraz, rozróżnienie takie
    jest znacznie trudniejsze albo niemożliwe.

    Skanowałem różne pamiątkowe zdjęcia zależnie od ich jakości:
    - zabytkowe stuletnie: 1200 dpi;
    - 30-letnie kolorowe (również ORWO), format pocztówki: 600 dpi,
    ręcznie ustawiana korekcja barw. Z pomarańczowego zdjęcia ORWO
    udaje się uzyskać "prawie normalne" zdjęcie kolorowe
    - co nie jest oczywiste, kiedy patrzy się na takie zdjęcie;
    - slajdy ORWO i FUJI 20-40 letnie - skaner Minolta 5400 dpi
    z wykrywaczem rys i kurzu. Niestety skanowanie jednego zdjęcia
    trwa około 10 minut;
    - negatywy 15-letnie niezbyt ważne: "skanerem" 5-megapikselowym,
    który właściwie jest kamerką internetową o stałej ogniskowej,
    podłączanym przez USB. Z powodów nieustalonych konstruktorzy
    tego skanera postanowili obcinać około 15% powierzchni każdej
    skanowanej klatki. Za to jedno zdjęcie skanuje się w ciągu
    około 2 sekund.

    Mam różne stare zdjęcia - większość wykonywanych amatorsko różnymi
    kompaktami oraz lustrzankami Zenit i Canon. Niestety jakość pozostaje
    daleko w tyle za współczesnymi zdjęciami nawet z tanich kompaktów.
    Problemy są z naświetleniem (zbyt duży / zbyt mały kontrast,
    prześwietlenia / niedoświetlenia), ostrością (trudno powiedzieć,
    czy to wina aparatu, czy wykonanej odbitki), dla kolorowych
    - chyba nie ma takiego, które zachowało właściwe kolory. Zdjęcia
    ORWO są bez wyjątku pomarańczowe. Zdjęcia na papierach FUJI
    są niebiesko-zielone. Zdjęcia sprzed kilkunastu lat (Kodak, Fuji)
    są beżowe. Trudno powiedzieć, co stanie się z nimi za następnych
    kilkadziesiąt lat. Oprócz tego: z dwutygodniowych wakacji jest
    zwykle ok. 30-50 zdjęć (zamiast tysiąca...).

    Czyli: jeśli ktoś chce zachować pamiątki dla potomnych, warto
    starannie je zeskanować, skorygować i zapisać na jakimś trwałym
    nośniku. Podobno M-Disc / Millenniata mają wytrzymać 1000 lat...


    P.


  • 5. Data: 2014-01-04 20:00:40
    Temat: Re: Stare zdjęcia - w jakiej rozdzielczości?
    Od: " 666" <j...@g...pl>

    Zapisywanie skanów czarno-białych w formacie jpg to porażka, warto zapisywać w tiff
    (kompresja bezstratna).


    -----
    > Zapisuję jako jpg z jakością 60-90 w zależności od wielkości zdjęcia oraz tego jak
    mi na nim zależy.


  • 6. Data: 2014-01-04 20:13:52
    Temat: Re: Stare zdjęcia - w jakiej rozdzielczości?
    Od: " 666" <j...@g...pl>

    Ale skaner zapewne ma natywną rozdzielczość np. 600 dpi lub 1200 dpi (starsze skanery
    300 dpi) i w takiej bym skanował.
    Poza tym wydaje mi się, że nieco lepszy efekt można uzyskać jakby co ze skanera CCD
    (niż ze skanera CIS).
    I zapewne nie jesteś przywiązany - jak chłop pańszczyźniany do ziemi - do
    oprogramowania firmowego swojego skanera.


    -----
    > Mój skaner pracuje w rozdzielczości 200px - 4800 px.


  • 7. Data: 2014-01-04 23:59:42
    Temat: Re: Stare zdjęcia - w jakiej rozdzielczości?
    Od: Bartolomeo <n...@n...com>

    W dniu 2014-01-04 20:00, 666 pisze:
    > Zapisywanie skanów czarno-białych w formacie jpg to porażka, warto
    > zapisywać w tiff (kompresja bezstratna).

    Dlaczego? Przed chwilą sprawdziłem, skan z negatywu cz.b. plik około 10
    mpx zapisany w jpg z jakością 90 to 3,3MB, zaś ten sam plik zapisany w
    TIF z kompresją LZW to 12,9MB. Czyli jak widać kilkukrotna różnica w
    wadze jest bez zauważalnej straty jakości.


  • 8. Data: 2014-01-05 00:48:05
    Temat: Re: Stare zdjęcia - w jakiej rozdzielczości?
    Od: XX YY <f...@g...com>

    Am Samstag, 4. Januar 2014 23:59:42 UTC+1 schrieb Bartolomeo:
    > W dniu 2014-01-04 20:00, 666 pisze:
    >
    > > Zapisywanie skan�w czarno-bia�ych w formacie jpg to pora�ka, warto
    >
    > > zapisywaďż˝ w tiff (kompresja bezstratna).
    >
    >
    >
    > Dlaczego? Przed chwil� sprawdzi�em, skan z negatywu cz.b. plik oko�o 10
    >
    > mpx zapisany w jpg z jako�ci� 90 to 3,3MB, za� ten sam plik zapisany w
    >
    > TIF z kompresj� LZW to 12,9MB. Czyli jak wida� kilkukrotna r�nica w
    >
    > wadze jest bez zauwa�alnej straty jako�ci.


    jezeli jestes pewien , ze w przyszlosci to zdjecie nie bedzie wiecej obrabiane to jpg
    jest ok. Ale jesli chcesz go dalej obrabiac, to zapisuj w tiff i to najlepiej nawet
    16 b. Dopiero wynik koncowy po obrobce ostatecznej zapisuje sie w jpg jesli musi sie
    ograniczyc wielkosc pliku.
    dzisiaj 13 mB wydaje sie moze duzo , ale jesli przechowujesz zdjecia na przyszlosc to
    za pare lat bedzie to smiecznie malo. pamietam kiedy robilo sie zdjecia w wielkosci
    30 - 40 kB - dzisiaj nie do pomyslenia.

    Jesli koniecznie musisz sie streszczac i to ma byc jpg - to przy dalszej obrobce
    trzeba ten jpg wczytac i dalej pracowac w tiff lub innym bezstratnym formacie zapisu.


  • 9. Data: 2014-01-05 09:45:04
    Temat: Re: Stare zdjęcia - w jakiej rozdzielczości?
    Od: pwz <p...@o...eu>

    W dniu 2014-01-04 19:33, Piotrne pisze:
    > W dniu 2014-01-04 17:23, pwz pisze:
    >
    >> Powstaje zatem pytanie: w jakiej rozdzielczości BiSwK poradzilibyście
    > > te zdjęcia z albumu zeskanować?
    >
    > Zależy od zdjęcia.
    (...)

    BARDZO wszystkim dziękuję za podpowiedzi w tym wątku. Naprawdę, bardzo
    mi pomogliście i na pewno zastosuję się do porad, tak aby solidnie
    zarchiwizować moje zdjęcia.
    pwz


  • 10. Data: 2014-01-05 10:56:49
    Temat: Re: Stare zdjęcia - w jakiej rozdzielczości?
    Od: Mikolaj Machowski <m...@w...pl>

    Bartolomeo napisał:
    > W dniu 2014-01-04 20:00, 666 pisze:
    >> Zapisywanie skanów czarno-białych w formacie jpg to porażka, warto
    >> zapisywać w tiff (kompresja bezstratna).
    >
    > Dlaczego? Przed chwilą sprawdziłem, skan z negatywu cz.b. plik około 10
    > mpx zapisany w jpg z jakością 90 to 3,3MB, zaś ten sam plik zapisany w
    > TIF z kompresją LZW to 12,9MB. Czyli jak widać kilkukrotna różnica w
    > wadze jest bez zauważalnej straty jakości.
    >

    Program graficzny źle ci zapisuje tify. Jeśli przeniesiesz plik do
    skali szarości to po LZW powinno być 6-7 MB. Jeśli zastosujesz
    kompresję ZIP może być jeszcze mniej choć za cenę znacznego spowolnienia
    zapisu/odczytu danych.

    m.


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: