czy Ktoś może pomóc zainstalować Visual studio na winXP?

do góry

W dniu 2014-04-28 18:34, tusk, donald tusk pisze:
> czy Ktoś może pomóc zainstalować Visual studio na winXP?

Wybierz właściwą wersję, czyli 2010, bo o ile widzę, to 2013 wymaga co
najmniej Win7.

--
Paweł Kierski
n...@p...net

do góry

W dniu 2014-04-29 10:07, Paweł Kierski pisze:
> W dniu 2014-04-28 18:34, tusk, donald tusk pisze:
>> czy Ktoś może pomóc zainstalować Visual studio na winXP?
>
> Wybierz właściwą wersję, czyli 2010, bo o ile widzę, to 2013 wymaga co
> najmniej Win7.

no właśnie miałem problem ze ściągnięciem tego pliku...
ale nie udało mi się zainstalować, instalka przeszła, ale przy odpalaniu
pojawia się błąd:
http://zsyp.eu/smieci/blad_VisualC.PNG
taki sam błąd pojawia się przy Atmel AVR Studio
http://zsyp.eu/smieci/blad_AtmelS.PNG
znacie może ten błąd i co go powoduje?

do góry

ja bym ci polecil znalezc sobie jakiegos
znajomego kumpla programiste w okolicy i
niech ci pomoze (takich programistów badz
co badz jest sporo), sam pomagalem mniej
obeznanym znajomym
- tak na odleglosc trudno sie rozwiazuje
takie problemy

lub pozatym nie porywaj sie na cos co moze
ci nie wyjsc i zajmuj sie czyms prostszym,
ja sam mam niby wieksze doswiadczenie ale
niektore tego typu rozruchowe problemy i tak
mnie lekko przerastają np (o ile pamietam
np co robilem na poczatku roku) [bez przygotowania
tj pierwszy raz w zyciu tj nie wiedzac jak to sie robi]
- stawialem sobie na kompie srodowisko do pisania programow w open cl (udalo sie ale
zajelo mi to ze 3 dni a nie pol godziny)
- srodowisko do pisania na androida (udalo sie
w pol dnia czy ile, ale i tak nie jest dla mnie
absolutnie jasne jakie sa tam zaleznosci miedzy roznymi kawalkami do tego czasem
wyskakiwal jakis
bug z wgrywaniem apki na fona)
- chcialem postawic sobie win98 na maszynie wirtualnej - 1 dzien probowania - FAIL
(nie
pamietam juz dlaczego w sumie, jakos nie udalo mi
sie podlaczyc czytnika plyt ani katalogu,
i wogole nie mialem pojecia spod czego to uruchomic
- jakiego malego linuxa na maszynie wirtualnej- niby sie udalo ale pozatym nie
chcialo mi sie za to zabrac

te rozruchowe kawalki to dla mnie jakas megasyfiasta czesc informatyki ktorej bardzo
nie lubie, popros kumpla, szukaj dalej albo
olej - taka jest moja porada [przy czym najskuteczniejsze byloby zapewnie popros
kumpla ]

do góry

no ale nie można olać tego, jak potrzeba to co zrobić...

moich kumpli przejęła wspólnota europejska, teraz to już nie są moi
kumple... tak przy okazji...

do góry

W dniu wtorek, 29 kwietnia 2014 14:02:05 UTC+2 użytkownik tusk, donald tusk napisał:
> no ale nie można olać tego, jak potrzeba to co zrobić...
>
>
>
> moich kumpli przejęła wspólnota europejska, teraz to już nie są moi
>
> kumple... tak przy okazji...

ja nie uzywam VS to ci nie powiem, znajdz sobie nowych, zawsze jacys ziomkowie sie
krecą to ci zainstalują

zbyt panicznie podchodzisz do sprawy i siejesz
panike, - wiadomo jest to wina wspolczesnych systemów (i bledów u ich podłoza, na
przykład
to pojecie dowiazan po stalych sciezkach
ktore trzeba konfigurowac to jest plaga
komputeryzacji, szczesliwie juz chyba odchodząca
w niebyt)

normalnie po instalacji program (tj ve) powinien chyba działać, jak cos dziala a
pozniej nie dziala to musisz malymi krokami zlokalizowac kiedy zaczyna niedzialac,
jest tu zmutna i zmudna
robota ale niestety, Ktos otrzaskany w realu na twoim kompie by ci powiedzial w czyjm
jest problem
w ciagu kilku czy kilkunastu chwil ale zdalnie
przez neta trudno sie robi takie sprawy

ps. wiem ze kiepsko u ciebie pewnie w zngielskim ale jak jak cos instalujesz ito to
staraj sie czytac instrukcje i wyjasnienia co i jak co działa
co nie działa co jest czym jaka to jest wersja
tego czegos itp - tam zwykle sa rozne rzeczy napisane (choc czasem same w sobie sa
przestarzałe)

(osobiscie ostatnio jako programista ponieoslem
kleske i jestem wykończony dałem sobie na razie
z wszystkim siana, nawet tu mi sie kompletnie nie chce pisac, pewnie wroce jednak za
jakis czas dłubac dalej, bo szkoda zeby tyle roboty sie zmarnowało, ale nieststy
czasem trzeba sie pogodzic z faktami ze sie nie wyrabia ;C)

do góry

no właśnie, problem jest taki, że ja mam problemy których nie mają
inni... próbuję instalować na XP, nie idzie, a cała douczona
proeuropejska reszta instaluje na win 8.1 i im działa... a później
próbują krytykować, że jak mi może nie działać jak im działa... P.S.
zostałem właśnie wydymany przez aleo... sam chciałem to zrobić, ale
zabrakło mi kasy na programistę ;o)

do góry