Witam
dokumentnie pada akumulator do stareńkiego Siemensa ME45.
Jest używany przez osobę która przyzwyczaiła się do niego (menu, klawisze) i
nie chciałaby się z nim rozstać.
Można kupić oryginalne akumulatory do tego aparatu ale czy ma to sens ? Czy
akumulator, który musiał być wyprodukowany dobrych kilka lat temu ma
jakąkolwiek wartość użyteczną ? Czy przyszedł czas na dziarskiego staruszka
?

Piotrek

do góry

Piotrek napisał(a):

> dokumentnie pada akumulator do stareńkiego Siemensa ME45.
> Jest używany przez osobę która przyzwyczaiła się do niego (menu,
> klawisze) i nie chciałaby się z nim rozstać.

I ma rację. Wiem, bo mam :-)

> Można kupić oryginalne akumulatory do tego aparatu ale czy ma to sens ?

A po co oryginalne? Kup dobrej jakości zamiennik i będzie OK.
Nie naklejkowe 5000 mAh LiPo, ale zwykłe uczciwe 700-800.
Z lepszej chińszczyzny mogę polecić TF1 (dawniejszy Forever).
Niedawno nawet do swojego ME45i kupiłem, działa sprawnie, trzyma
ponad tydzień (używam mało- zapasowy telefon).

> Czy akumulator, który musiał być wyprodukowany dobrych kilka lat temu ma
> jakąkolwiek wartość użyteczną ? Czy przyszedł czas na dziarskiego
> staruszka ?

Na sprawne oryginalne bym nie liczył (nawet przechowywane prawidłowo).
Ale telefonu szkoda! :-)

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP

do góry

Użytkownik "Piotrek" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:h8k0lt$20r$1@node2.news.atman.pl...
> dokumentnie pada akumulator do stareńkiego Siemensa ME45.
> Można kupić oryginalne akumulatory do tego aparatu ale czy ma to
> sens ? Czy akumulator, który musiał być wyprodukowany dobrych
> kilka lat temu ma jakąkolwiek wartość użyteczną ?

Trudno powiedziec - fachowcy twierdza ze i przechowywane ogniwo
sporo traci. Szczegolnie przechowywane w niewlasciwych warunkach.
A Siemens nie mal baterii zbyt dobrych - poltora roku uzywania i
zostawala polowa. Panasonic nie potrafi dobrych Li-ion :-)

>Czy przyszedł czas na dziarskiego staruszka

Przeciez bez problemu mozesz kupic nieoryginalna baterie. Pytanie
tylko na ile ona bedzie "nowa".

Co prawda sam wlasnie kupilem, i teraz mam zagwozdke - telefon na
granicy zasiegu dziala lepiej po podlaczeniu ladowarki.
Kwestia przeciwwagi do anteny, czy za duzy opor wewnetrzny
bateryjki ?

Pytanie czy nie kupic od razu dwoch i jednej nie schowac do
lodowki - bo co zrobisz za poltora roku ?
Telefon nadal bedzie odpowiadal :-)


J.

do góry

Użytkownik "Piotrek" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h8k0lt$20r$1@node2.news.atman.pl...
> Witam
> dokumentnie pada akumulator do stareńkiego Siemensa ME45.
> Jest używany przez osobę która przyzwyczaiła się do niego (menu, klawisze)
> i nie chciałaby się z nim rozstać.
> Można kupić oryginalne akumulatory do tego aparatu ale czy ma to sens ?
> Czy akumulator, który musiał być wyprodukowany dobrych kilka lat temu ma
> jakąkolwiek wartość użyteczną ? Czy przyszedł czas na dziarskiego
> staruszka ?
>

Jesli masz duzo czasu, mozesz tez sprobowac starego tricku z zamrazalnikiem
http://www.gsmservice.pl/2693,Jak_zregenerowac_stara
_baterie,faq.html

Pozdrawiam
Michal

do góry

Użytkownik "Dominik & Co" <D...@i...com>
napisał w wiadomości news:h8kk4p$mmu$1@inews.gazeta.pl...
> A po co oryginalne? Kup dobrej jakości zamiennik i będzie OK.

Problem w tym, że "zamienniki" też są stare - nie sądzę aby teraz
produkowano jeszcze akumulatory do tych aparatów. Tak więc to co na rynku to
złogi magazynowe bez dwóch zdań.
Pytanie więc jest takie - czy warto inwestować w taki "złóg" ? Koszt nie
jest wielki, ale .... zawsze to kilkadziesiąt złotych z przesyłką

Piotrek

do góry

Piotrek napisał(a):

> Problem w tym, że "zamienniki" też są stare - nie sądzę aby teraz

Niekoniecznie. Ogniwa nie są dedykowane do jednego typu telefonu.
Póki jest zbyt, Chińczyk może je pakować w takie "pudełeczko",
jakie nabywca sobie życzy.

> produkowano jeszcze akumulatory do tych aparatów. Tak więc to co na
> rynku to złogi magazynowe bez dwóch zdań.

Ale i tak są o wiele nowsze od oryginałów,
jeśli gdziekolwiek taki kupisz.

> Pytanie więc jest takie - czy warto inwestować w taki "złóg" ? Koszt nie
> jest wielki, ale .... zawsze to kilkadziesiąt złotych z przesyłką

Przecież napisałem, że "złóg" kupiłem (właśnie do przedmiotowego telefonu)
i działa prawidłowo. Pojemność mierzona w menu serwisowym też się zgadza.
Ale jeśli szukasz na siłę argumentu do wymiany telefonu- wymieniaj.

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP

do góry