eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Z serii co kupić - dupowóz do pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 64

  • 51. Data: 2018-04-17 22:22:05
    Temat: Re: Z serii co kupić - dupowóz do pracy
    Od: kk <k...@o...pl>

    W dniu 2018-04-17 o 22:14, Uzytkownik pisze:
    >>>
    >>> Ano na F. I se chwale. Ale wiem czemu moj jezdzi dobrze i wiem jak
    >>> byl dbany i co mu musialem wymienic. Jakbym kupic mial drugiego
    >>> takiego to bym w ciemno nie kupowal. Bo wiem ze fordy do
    >>> najtrwalszych nie naleza i maja swoje problemy.
    >>>
    >>
    >> W Twizy:
    >> - nie zepsuje się dwumasa
    >> - nie zepsuje się skrzynia biegów
    >> - sprzęgło nie psuje się
    >> - pasek rozrządu też nie
    >> - nie będzie trzeba wymienić katalizatora
    >> - świec i przewodów zapłonowych nie trzeba wymieniać
    >> - szyby boczne nie pękają ani napęd się nie psuje
    >> - radia nie da się ukraść
    >> - nie zepsuje się klimatyzacja
    >> - otwierany dach nie zepsuje się
    >> - EGR nie padnie
    >> - zamki do drzwi nie zepsują się
    >
    > A przy najmniejszej kolizji nie masz najmniejszych szans na przeżycie.
    > Jazda tym czymś jest bardziej niebezpieczna niż jazda na rowerze, bo
    > kierowcy widząc rower starają się zachować bezpieczną odległość, a w tym
    > czymś traktują jak każde inne auto.
    >

    Bzdura. Poza tym to był głównie żart.


  • 52. Data: 2018-04-17 23:36:19
    Temat: Re: Z serii co kupić - dupowóz do pracy
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-04-17 o 06:48, s...@g...com pisze:

    > No zobacz:
    > https://www.grupomontalt.com/wp-content/uploads/2017
    /07/informe-los-coches-mas-fiables-de-segunda-mano.p
    df
    >
    > "Cars produced by German manufacturers figure among the winners in six of the
    > nine vehicle classes. Japan, Sweden and France came first in the remaining th
    > ree
    > categories. If we also take into account the second and third places in each of the
    > nine vehicle classes, German manufacturers achieve 18 out of a total of 27 best
    > rankings. Of the remaining best rankings, four were achieved by France, three by
    > Japan a
    > nd two by Sweden"

    Poczytaj sobie co to jest Dekra,, skąd jest i dlaczego wyniki są takie,
    a nie inne i dlaczego inaczej być nie mogło.

    > Ja rozumiem dowodowanie anegdotyczne ale widzisz, raporty mowia co innego.
    > Oczywiscie mozna sie spierac o metodyke, statystyke, roznice w wyposazeniu itp.
    > Ale wynik jest baaardzo wyrazny.

    Bo nie mógł być inny :)
    To tak jakby zapytać właściciela firmy "Wyrwipiętka" produkującej
    obuwie, "które buty są najlepsze na świecie?". Myślisz, że będzie
    zachwalał obuwie konkurencyjnej firmy "Wyrwipaluszek"?

    > Inna sprawa: W usa japonce sprzedaja sie relatywnie dobrze, to samo koreance a
    nawet niemce choc te sa uwazane za bardziej problematyczne niz amerykanskie czy
    japonskie (no moze z wyjatkiem takiego dodge czy chryslera). Francuzow brak.
    >
    > Mozesz jakos zaargumentowac ze francuzy sa dobre?
    > Ale wiesz, tak jakbys naprawde chcial mnie przekonac do wydania 50kpln na francuza
    zamiast na tojote.
    > Metoda dowolna ale twarda. Nie opowiesci jakie sobie serwowalismy tylko cos na czym
    sie mozna oprzec.

    Ale po co mam Cię przekonywać? Kupuj to co uważasz dla siebie za dobre.

    > Jak nie dekra to np. przyklad ze francuza z przebiegiem 120kkm kupie za 30% mniej
    niz toyote przy lepszym komforcie i nizszych cenach czesci. czy cos w ten desen. Nie
    badalem tematu wiec nie plywam w danych.

    Jeżeli szukasz auta taniego w utrzymaniu to nie wybiera się auta, które
    napchane jest nowinkami technologicznymi typu zawieszenie wielowahaczowe
    czy też zawieszenie hydropneumatyczne, zawieszenie aktywne itp. W takim
    przypadku kupuje się auta najprostsze konstrukcyjnie. Każde dodatkowe
    wyposażenie zwiększa ryzyko awarii, a te zwiększają koszty. Zarówno
    koszty napraw jak i koszty normalnego serwisu.
    Jeżeli zaś chodzi o auta o 30% tańsze i tanie w naprawach to się kupuje
    Clio, Saxo, Xara, Xara Picasso, Megane, Twingo. Są to auta naprawdę
    trwałe i tanie w naprawach.
    Jeżeli ktoś liczy, że kupi np. C4, C5, P508 czy P5008 i liczy, że
    naprawy będą go kosztować jak przy Fiacie Panda to albo jest naiwny,
    albo kompletnie głupi.

    > Ale sprobuj, znajdz argument ktory mi trafi do serca i mnie przekona.

    Nie kupuj aut francuskich, bo się nie kupuje aut na "F".
    Kup np. BMW z niezawodnym i niezniszczalnym silnikiem Diesla, który
    chłopak z mojej rodziny zajeździł w 5 letnim aucie przy przebiegu ok.
    200 tys. km. Wymiana silnika na używany 17 tys. zł. Okazało się, że
    oprócz silnika w którym wał korbowy wyszedł bokiem do wymiany też był
    praktycznie cały osprzęt: alternator, rozrusznik, turbina.
    Jak kupował to auto to mi opowiadał, że ten silnik jest nie do
    zajechania. Teraz pesząc się mówi: "to moja wina, bo lubię depnąć".

    >>> I zeby nie bylo, z mojego forda jestem zadowolony, zrobil juz 380kkm i pewnie
    zrobi wiecej...
    >> No popatrz, a też na "F"
    > Ano na F. I se chwale. Ale wiem czemu moj jezdzi dobrze i wiem jak byl dbany i co
    mu musialem wymienic. Jakbym kupic mial drugiego takiego to bym w ciemno nie kupowal.
    Bo wiem ze fordy do najtrwalszych nie naleza i maja swoje problemy.


    Tu właśnie masz odpowiedź.

    Nie ma aut, które się nie psują. Wszystko zależy jakie auto i w którym
    momencie Ci się trafi? Jak było użytkowane i jak serwisowane?


  • 53. Data: 2018-04-18 10:10:22
    Temat: Re: Z serii co kupić - Peugeot.
    Od: "Karolek" <k...@e...pl>

    Użytkownik "Uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:5ad6541c$0$31366$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2018-04-17 o 17:11, Karolek pisze:
    >> Użytkownik "Uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
    >> news:5ad4bb02$0$603$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> W dniu 2018-04-16 o 06:16, s...@g...com pisze:
    >>>>
    >>>> Zasmialem sie i pytam czy to francuskie skoro tak sie jebie. Parsknal
    >>>> ze to laguna.
    >>>
    >>> Spora część znajomych jeździ "Francuzami". Jak rozmawiamy i zaczynamy
    >>> teksty o autach francuskich jakie to są liche to słyszę w odpowiedzi
    >>> "takie pierdolenie tych co to nigdy nie mieli i nie jeździli Francuzem".
    >>
    >> No to jest Peugeot 508, rocznik 2011, brak ładowania akumulatora.
    >> Naprawiacze alternatorów powiedzieli że tego alternatora nie są w stanie
    >> sprawdzic,
    >> bo to jest sterowane przez komputer, a serwis Peugeota wymienia
    >> alternator
    >> na nowy przy takiej usterce - cena ok. 5 tys. zł. (tak powiedzial w
    >> warsztacie alternatorów).
    >>
    >
    > Żalisz się, że Cię nie stać na utrzymanie takiego auta czy oczekujesz, że
    > Ci sfinansuję naprawę auta, na które Cię nie stać?

    Ja tylko przyłączam się do tych którym zepsuł się francuski Peugeot.

    Samochód ma tylko 7 lat i ok 73 tys. km i padło ładowanie akumulatora.
    Akumulator jest dobry.
    W serwisie Peugeota tylko za podlaczenie komputera chcą 260,- zł
    i jezeli to alternator to wysyłają do zaprzyjaźnionej firmy.
    W zaprzyjaźnionej firmie powiedzieli że tego alternatora nie są w stanie
    sprawdzic bo nie mają stanowiska, czyli wymiana na nowy 4650,- zł plus
    robocizna.


  • 54. Data: 2018-04-18 12:06:52
    Temat: Re: Z serii co kupić - Peugeot.
    Od: s...@g...com

    W dniu środa, 18 kwietnia 2018 03:10:37 UTC-5 użytkownik Karolek napisał:
    > Użytkownik "Uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
    > news:5ad6541c$0$31366$65785112@news.neostrada.pl...
    > >W dniu 2018-04-17 o 17:11, Karolek pisze:
    > >> Użytkownik "Uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
    > >> news:5ad4bb02$0$603$65785112@news.neostrada.pl...
    > >>> W dniu 2018-04-16 o 06:16, s...@g...com pisze:
    > >>>>
    > >>>> Zasmialem sie i pytam czy to francuskie skoro tak sie jebie. Parsknal
    > >>>> ze to laguna.
    > >>>
    > >>> Spora część znajomych jeździ "Francuzami". Jak rozmawiamy i zaczynamy
    > >>> teksty o autach francuskich jakie to są liche to słyszę w odpowiedzi
    > >>> "takie pierdolenie tych co to nigdy nie mieli i nie jeździli Francuzem".
    > >>
    > >> No to jest Peugeot 508, rocznik 2011, brak ładowania akumulatora.
    > >> Naprawiacze alternatorów powiedzieli że tego alternatora nie są w stanie
    > >> sprawdzic,
    > >> bo to jest sterowane przez komputer, a serwis Peugeota wymienia
    > >> alternator
    > >> na nowy przy takiej usterce - cena ok. 5 tys. zł. (tak powiedzial w
    > >> warsztacie alternatorów).
    > >>
    > >
    > > Żalisz się, że Cię nie stać na utrzymanie takiego auta czy oczekujesz, że
    > > Ci sfinansuję naprawę auta, na które Cię nie stać?
    >
    > Ja tylko przyłączam się do tych którym zepsuł się francuski Peugeot.
    >
    > Samochód ma tylko 7 lat i ok 73 tys. km i padło ładowanie akumulatora.
    > Akumulator jest dobry.
    > W serwisie Peugeota tylko za podlaczenie komputera chcą 260,- zł
    > i jezeli to alternator to wysyłają do zaprzyjaźnionej firmy.
    > W zaprzyjaźnionej firmie powiedzieli że tego alternatora nie są w stanie
    > sprawdzic bo nie mają stanowiska, czyli wymiana na nowy 4650,- zł plus
    > robocizna.

    Pewnie alternator jest niemiecki i w francuskich autach sie psuje na złość. Aby tylko
    w Dekra wynik wyszedł zły.

    Albo nie, to auto po prostu jest napakowane komfortem i alternator nie jest w stanie
    wszystkiego uciagnac.

    Albo inaczej: Alternator w francuskich autach to element eksploatacyjny. Zuzyl sie.
    Tak zaplanowano :)

    Przperaszam ze tak sie wyzywam, taka awaria to niemila sprawa. To jest poziom kosztow
    jak w felernym dizlu. Ale autentycznie chcialem jakis sensowny argument od
    Uzytkownika na to ze jednak te auta sa dobre. Rownie dobre jak moja foka :) Ale sie
    nie doczekalem. Pewnie dlatego ze mnie nie stac ;)


  • 55. Data: 2018-04-18 13:47:50
    Temat: Re: Z serii co kupić - Peugeot.
    Od: Iglo <I...@o...pl>

    Ktoś w 7 letnim peżocie płaci 5 klocków prawie za wymianę alternatora, ktoś kupuje
    gary na prezentacjach i wierzy że tabletka mu wacka wydłuży. To niczego nie dowodzi.
    Jak w 10 letnim aucie wymieniłem alternator za 600zl. Z podciągnięciem ręcznego. Po
    270tys kilometrów, więc płakał nie będę.


  • 56. Data: 2018-04-18 14:01:20
    Temat: Re: Z serii co kupić - Peugeot.
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 18 Apr 2018 10:10:22 +0200, Karolek napisał(a):

    > W zaprzyjaźnionej firmie powiedzieli że tego alternatora nie są w stanie
    > sprawdzic bo nie mają stanowiska, czyli wymiana na nowy 4650,- zł plus
    > robocizna.

    Albo używka ze złomu plus robocizna.


    --
    //\/\aciek
    docktor(a)poczta.onet.pl


  • 57. Data: 2018-04-18 14:55:20
    Temat: Re: Z serii co kupić - Peugeot.
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-04-18 o 12:06, s...@g...com pisze:
    > Przperaszam ze tak sie wyzywam, taka awaria to niemila sprawa. To jest poziom
    kosztow jak w felernym dizlu. Ale autentycznie chcialem jakis sensowny argument od
    Uzytkownika na to ze jednak te auta sa dobre. Rownie dobre jak moja foka :) Ale sie
    nie doczekalem. Pewnie dlatego ze mnie nie stac ;)

    Ale ja na auto nie narzekam, służy mi bardzo dobrze. Moim, ale także i
    Twoim problemem w Twojej Foczce zaś jest niewiedza mechanika, który nie
    umie wykonać podstawowej, prostej czynności wymiany filtra i jest to
    kompletnie co innego jak konieczność wymiany alternatora przez ASO za
    prawie 5 tys. zł.



  • 58. Data: 2018-04-18 14:59:34
    Temat: Re: Z serii co kupić - Peugeot.
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-04-18 o 10:10, Karolek pisze:
    > Ja tylko przyłączam się do tych którym zepsuł się francuski Peugeot.
    >
    > Samochód ma tylko 7 lat i ok 73 tys. km i padło ładowanie akumulatora.
    > Akumulator jest dobry.
    > W serwisie Peugeota tylko za podlaczenie komputera chcą 260,- zł
    > i jezeli to alternator to wysyłają do zaprzyjaźnionej firmy.
    > W zaprzyjaźnionej firmie powiedzieli że tego alternatora nie są w stanie
    > sprawdzic bo nie mają stanowiska, czyli wymiana na nowy 4650,- zł plus
    > robocizna.
    >

    Ale czyja jest to wina, że kupujesz auto, które ma drogi serwis?

    Trzeba było sobie kupić VW Phaetona to byś wtedy przy najprostszych
    czynnościach serwisował, że Twoje auto jest mega tanie w serwisowaniu :)


  • 59. Data: 2018-04-18 16:38:36
    Temat: Re: Z serii co kupić - Peugeot.
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 2018-04-18 o 10:10, Karolek pisze:
    [...]

    Kurwa! debilu przestań ciągle zmieniać tytuły! Tak samo nicki.

    --
    Akarm
    http://bykom-stop.cba.pl/
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 60. Data: 2018-04-18 16:59:03
    Temat: Re: Z serii co kupić - Peugeot.
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-04-18 o 14:59, Uzytkownik pisze:
    > W dniu 2018-04-18 o 10:10, Karolek pisze:
    >> Ja tylko przyłączam się do tych którym zepsuł się francuski Peugeot.
    >>
    >> Samochód ma tylko 7 lat i ok 73 tys. km i padło ładowanie akumulatora.
    >> Akumulator jest dobry.
    >> W serwisie Peugeota tylko za podlaczenie komputera chcą 260,- zł
    >> i jezeli to alternator to wysyłają do zaprzyjaźnionej firmy.
    >> W zaprzyjaźnionej firmie powiedzieli że tego alternatora nie są w stanie
    >> sprawdzic bo nie mają stanowiska, czyli wymiana na nowy 4650,- zł plus
    >> robocizna.
    >>
    >
    > Ale czyja jest to wina, że kupujesz auto, które ma drogi serwis?
    >
    > Trzeba było sobie kupić VW Phaetona to byś wtedy przy najprostszych
    > czynnościach serwisował, że Twoje auto jest mega tanie w serwisowaniu :)
    >
    Poprawka

    Trzeba było sobie kupić VW Phaetona to byś wtedy przy najprostszych
    czynnościach serwisowych stwierdził, że Twoje auto jest mega tanie w
    serwisowaniu :)

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: