eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Zrob to sam
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 111

  • 61. Data: 2015-08-28 14:12:14
    Temat: Re: Zrob to sam
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:55e046e9$0$8377$6...@n...neostrada
    .pl...

    > A jak do przedszkola bedzie prowadzil mostek pieszy, a ty bedziesz chcial
    > jezdzic samochodem, to tez powiesz ze wszystko OK ?

    Jak wpadnę na to by się budować po drugiej stornie niż jest przedszkole
    wiedząc że jest tylko kładka to będę miał świadomość że albo będę
    odprowadzał pieszo albo jeździł naokoło.

    Przecież ten mostek z takim ograniczeniem był _zanim_ ktoś się
    wybudował/zainwestował po drugiej stronie.

    Wybudowałem się na wsi i nie oczekuję że gmina mi wybuduje dwupasmowy dojazd
    do A4 i A1 bo ja chcę mieć wygodnie.

    > Reszta odprowadza swoje pociechy pieszo i im wystarcza, a wojt mieszka po
    > tej samej stronie ...

    > Wersja 2 - mostek byl, ale sie uszkodzil, i teraz zamkneli i zrobili tylko
    > pieszy ...

    Jak się uszkodził to oczywiście powinien być przywrócony do poprzedniego
    stanu i ten wspomniany też by był naprawiony sęk w tym że komuś ten
    poprzedni stan nie odpowiadał.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 62. Data: 2015-08-28 14:14:39
    Temat: Re: Zrob to sam
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości
    W dniu wtorek, 25 sierpnia 2015 14:16:45 UTC+2 użytkownik J.F.
    napisał:
    >> >> A propos - tak to sie robi w UK
    >> >> http://www.dailymail.co.uk/news/article-2280764/Farm
    er-told-MUST-pull-castle-built-secretly-haystacks-lo
    ses-year-planning-row.html
    >> >A co ma jedno wspólnego z drugim?
    >> Samowole budowlana.
    >> No i zobacz, jak brytyjscy urzednicy pomogli petentowi zalatwic
    >> legalizacje takiego pieknego zameczku ...

    >Mieli z widłami chodzic i szperać po okolicznych stogach siana?
    >Koleś jawnie sobie z nich zakpił, bezczelnie zakrył nielegalną budowę
    >zamiast zrobić planning permission.
    >Ci w tych Kijach niczego po kryjomu nie robili, spytali burmistrza
    >(fakt, popełnili błąd, bo nie oficjalnie, na piśmie), porobili sobie
    >nawet zdjęcia.

    Ci w Kijach sobie bezczelnie nielegalna budowe zakryli, zamiast o
    wszystkie papiery wystapic.
    I pewnie zaczeli w piatek po 15-tej :-)

    >Tamten zrobił to wyłącznie w celu uniknięcia kosztów (pewnie ze 100
    >tysięcy funtów)

    ja bym ich nazwal "zlodzieje", jesli tyle za jeden papierek chca.
    Czy mam wrazenie, czy ich jednak popierasz ? Nie biedzie sobie
    obywatel samowolki uprawial :-)


    >ci w celu zapobieżenia katastrofy i odcięcia połowy wsi od świata.

    Tak czy inaczej - dla siebie robili, nie dla innych :-P

    >Zresztą popatrz na skutki.

    Urzednicze skutki ...

    >Ci w Kijach załatwią projekt, pozwolenie itd. Od ręki.

    No chyba, ze urzad najpierw kaze rozebrac, a potem od reki, czyli w 2
    tygodnie, wystawi papierki, oczywiscie po doniesieniu wszytkich
    potrzebnych.

    >Wystarczy certyfikat tej cembrowiny od producenta: tyle a tyle
    >wytrzyma.
    >To jest standardowe rozwiązanie, taką cembrowinę tylko mniejszą
    >kładzie się w każdej wsi przed wjazdem do każdego domu, jeśli wzdłuż
    >jezdni idzie rów.

    To mi wyglada na jakas karbowana rure, ale ok - w miare standardowe.
    Ale projekt potrzebny, a wczesniej przetarg na projekt :-)

    >Nawet jeśli dostaną nakaz rozbiórki, to po prostu ją podniosą
    >(rozebrane) i z powrotem opuszczą (tym razem zbudowane legalnie).

    Nie tak prosto, bo tam sporo nasypali.
    Trzeba to odkopac, podniesc, sfotografowac, a moze nawet inspektora
    wezwac do zatwierdzenia rozbiorki, opuscic, zasypac - na oko 3x wiecej
    roboty, niz pierwotna.

    >Tamten Angol będzie musiał rozwalić chałupę, starać się o pozwolenie
    >(teraz łatwo nie będzie) i zbudowac ją od nowa. Nie widzisz że to
    >kompletnie inna bajka?

    Bajka ta sama - samowolka. Koniec co najwyzej inny.
    A jakby tak Angol wezwal odpowiednia firme, zamek podniosl i opuscil w
    te same fundamenty ?

    Co najwyzej moral z tych bajek wynika - nie staraj sie za bardzo
    spolecznie.
    Bo moze kaza ci rozebrac i polozyc jeszcze raz ... lepsza grobla z
    tlucznia, niz porzadny most.

    J.


  • 63. Data: 2015-08-28 14:23:25
    Temat: Re: Zrob to sam
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-08-28 o 14:12, Ergie pisze:
    > Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:55e046e9$0$8377$6...@n...neostrada
    .pl...
    >
    >> A jak do przedszkola bedzie prowadzil mostek pieszy, a ty bedziesz
    >> chcial jezdzic samochodem, to tez powiesz ze wszystko OK ?
    >
    > Jak wpadnę na to by się budować po drugiej stornie niż jest przedszkole
    > wiedząc że jest tylko kładka to będę miał świadomość że albo będę
    > odprowadzał pieszo albo jeździł naokoło.
    >
    > Przecież ten mostek z takim ograniczeniem był _zanim_ ktoś się
    > wybudował/zainwestował po drugiej stronie.
    >
    > Wybudowałem się na wsi i nie oczekuję że gmina mi wybuduje dwupasmowy
    > dojazd do A4 i A1 bo ja chcę mieć wygodnie.

    Bo nie o autostradę chodzi, tylko o zwykły dojazd. I tak - jak się
    wybudujesz, a nie ma dojazdu, to możesz takiego dojazdu żądać, nawet
    przez działki sąsiadów.

    --
    Liwiusz


  • 64. Data: 2015-08-28 15:13:26
    Temat: Re: Zrob to sam
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:d8601676-b640-4457-9c3b-77e9d64be93e@go
    oglegroups.com...
    W dniu piątek, 28 sierpnia 2015 13:57:21 UTC+2 użytkownik J.F.
    napisał:
    >> >W Polsce przyglądałem się jak robią drogę. Trzeba było wymienić
    >> >rury
    >> >idące wdłuż ulicy. OK, idzie koleś z piłą do asfaltu, robi jedną
    >> >sznytę dwa dni. Potem wraca, robi drugą sznytę znowu dwa dni.
    >> >Potem
    >> >jedzie koleś minidiggerem i tłucze ten asfalt pomiędzy tymi
    >> >sznytami,
    >> >tak z tydzień. Potem przez dwa tygodnie nic się nie dzieje, bo
    >> >koparka zajęta w innej części miasta.
    >
    >> Czemu nic sie nie dzieje, to ja nie wiem.
    >> Ja obserowalem budowe jednego mostu i tam tez przestoje byly
    >> dlugie.
    >> Obserwowalem tez budowe pewnej drogi, osiedlowej niemal, to
    >> najpierw
    >> ze 2 tygodnie robili nie wiadomo co, a potem w 2 dni caly asfalt
    >> polozyli.
    >> Ale moze te wszystkie krawezniki, studzienki, kanalizacje tak
    >> wymagaja, a nie "koparka byla potrzebna gdzie indziej".

    >Nie wiem, jakoś to sobie tak tłumaczę, ale może za każdym razem jest
    >jakiś inny powód. Mała różnica.

    Wielokrotnie pewnie tak jest, albo podobnie.
    Z drugiej strony jednak te wszystkie firmy tez jakos tam mysla i nie
    ma sensu wozic koparki wte i wewte, bo to za drogo kosztuje.

    Ale oczywicie plany moga byc napiete i moze wyjsc taka potrzeba.

    >> Moze taki wymog zamawiajacego, a moze oplaty za zajecie pasa
    >> wieksze -
    >> i to, co sie oplaca w Kopenhadze, u nas sie nie oplaca :-)

    >Już szybciej ubezpieczenie budowy kosztuje od dnia a nie ryczałtem za
    >całość. Nawet jak się na niej nic nie dzieje i robotnik sobie ręki
    >nie połamie bo go tam nie ma, to pijany przechodzień może wpaść do
    >rowu, pozwie wykonawcę, może nawet i wygra, po co to komu.

    Moze, ale to raczej w USA niz w Danii.
    A u nas na pewno nie - no i moze sie okazac ze lepiej trzymac otwarty
    i oznakowany wykop, niz ryzykowac, ze taka "blacha" sie zalamie ...

    J.


  • 65. Data: 2015-08-28 15:22:50
    Temat: Re: Zrob to sam
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu piątek, 28 sierpnia 2015 14:14:44 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    > Ci w Kijach sobie bezczelnie nielegalna budowe zakryli, zamiast o
    > wszystkie papiery wystapic.
    > I pewnie zaczeli w piatek po 15-tej :-)

    Jak padał śnieg, a wszyscy oglądali Na Wspólnej.

    >
    > >Tamten zrobił to wyłącznie w celu uniknięcia kosztów (pewnie ze 100
    > >tysięcy funtów)
    >
    > ja bym ich nazwal "zlodzieje", jesli tyle za jeden papierek chca.
    > Czy mam wrazenie, czy ich jednak popierasz ? Nie biedzie sobie
    > obywatel samowolki uprawial :-)

    W sensie że dostrzegam różnicę w jakości planowania przestrzennego i urbanistyce
    między Polską a UK? Na korzyść tych drugich? Zgadłeś.

    > Tak czy inaczej - dla siebie robili, nie dla innych :-P

    Odnoszę wrażenie że to Ciebie najbardziej boli.

    > Bajka ta sama - samowolka. Koniec co najwyzej inny.

    Ja tam widze trochę więcej aspektów niż sama samowolka. Prawda, z samowolki się nie
    wybronią. Niczego nowego to ich nie nauczy, bo i tak wiedzieli że sprawa jest
    przerypana, ale przynajmniej podjęli próbę czarodziejskiego rozwiązania, która miała
    szansę sie udać. Angolowi nie dadzą pozwolenia, będzie musiał rozwalić swój pałacyk i
    mieszkać w starej chałupie. Nawet jak dadzą, to po takim numerze sąsiedzi je
    oprotestują i wyląduje ono w koszu. Polacy i tak zbudują swój motek, tyle że drożej i
    zajmie to więcej czasu, czyli powrócą do planu A.

    > A jakby tak Angol wezwal odpowiednia firme, zamek podniosl i opuscil w
    > te same fundamenty ?

    Jeśli jest Davidem Copperfieldem, to śmiało, niech próbuje.

    >
    > Co najwyzej moral z tych bajek wynika - nie staraj sie za bardzo
    > spolecznie.
    > Bo moze kaza ci rozebrac i polozyc jeszcze raz ... lepsza grobla z
    > tlucznia, niz porzadny most.

    No, a jeśli juz chcesz być społecznikiem to lepiej taką Niewidzialną Ręką. Czy wręcz
    Nieznanym Sprawcą!


  • 66. Data: 2015-08-28 15:39:46
    Temat: Re: Zrob to sam
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu piątek, 28 sierpnia 2015 15:13:31 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    > >Już szybciej ubezpieczenie budowy kosztuje od dnia a nie ryczałtem za
    > >całość. Nawet jak się na niej nic nie dzieje i robotnik sobie ręki
    > >nie połamie bo go tam nie ma, to pijany przechodzień może wpaść do
    > >rowu, pozwie wykonawcę, może nawet i wygra, po co to komu.
    >
    > Moze, ale to raczej w USA niz w Danii.

    W Danii ubezpieczenia są wielokrotnie droższe niż w UK. Stanów nie znam, ale myślę że
    są jeszcze tańsze .

    > A u nas na pewno nie - no i moze sie okazac ze lepiej trzymac otwarty
    > i oznakowany wykop, niz ryzykowac, ze taka "blacha" sie zalamie ...

    W Polsce są tanie, bo i tak ubezpieczyciel nie płaci odszkodowań, więc może polisy
    sprzedawać tanio. W UK warsztat który wymieniał połamany zderzak w moim Matizie
    (wartość zderzaka 30GBP plus pół godziny roboty, czyli w sumie gdzieś 50GBP kosztów
    operacyjnych, plus overhead pewnie z drugie tyle), skasował ubezpieczalnię na 800GBP.
    I wybulili.


  • 67. Data: 2015-08-28 15:41:29
    Temat: Re: Zrob to sam
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 28.08.2015 10:56, masti wrote:
    > Konrad Anikiel wrote:
    >
    >> W dniu czwartek, 27 sierpnia 2015 21:49:59 UTC+2 użytkownik masti
    >> napisał:
    >>> Konrad Anikiel wrote:
    >>>
    >>>> W dniu czwartek, 27 sierpnia 2015 14:29:12 UTC+2 użytkownik
    >>>> bartekltg napisał:
    >>>>> No mieszkańcy nie robili mostu, ani nawet nie naprawili,
    >>>>> tylko rozebrali most (budowa od nowa będzie droższa) zasypali
    >>>>> rzekę zostawiając w niej rurę (co może być wywołać
    >>>>> zagrożeniem powodzią).
    >>>>
    >>>> Twoje obawy o tą powódź są chyba takie "urzędnicze". Oni tam
    >>>> mieszkają, to ich chałupy ewentualnie zaleje jeśli ta rura jest
    >>>> za mała. Myślę że chociaż chwilę poświęcili na zastanowienie
    >>>> czy da radę. A jak nie, to ich prywatne zmartwienie.
    >>>
    >>> zakładamy się że się nie ubezpieczyli i pierwski przylecą do
    >>> gminy/rządu po kasę bo ich zalało?
    >>
    >> Wiadomo że się nie ubezpieczyli, wiadomo że przylecą i wiadomo że
    >> nic nie dostaną, albo grosze. Co wnoszę z mojej obserwacji którą
    >> już tu wcześniej przypomniałem: zero kapitału społecznego.
    >
    > czyli to nie jest ich prywatne zmartwienie

    Tak, bo woda najpierw słucha się praw karmy, potem dopiero
    praw fizyki, i zalać może tylko tych, co budowali przeprawę
    i ich potomków do siódmego pokolenia.

    ;-)

    pzdr
    bartekltg



  • 68. Data: 2015-08-28 15:41:30
    Temat: Re: Zrob to sam
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    W dniu piątek, 28 sierpnia 2015 14:14:44 UTC+2 użytkownik J.F.
    napisał:
    >> >Tamten zrobił to wyłącznie w celu uniknięcia kosztów (pewnie ze
    >> >100
    >> >tysięcy funtów)
    >> ja bym ich nazwal "zlodzieje", jesli tyle za jeden papierek chca.
    >> Czy mam wrazenie, czy ich jednak popierasz ? Nie biedzie sobie
    >> obywatel samowolki uprawial :-)

    >W sensie że dostrzegam różnicę w jakości planowania przestrzennego i
    >urbanistyce między Polską a UK? Na korzyść tych drugich? Zgadłeś.

    O planowaniu przestrzennym w UK to nic nie wiem, ale w Polsce przeciez
    mamy i zezwolenia, i rozbiorki, i plan zagospodarowania
    przestrzennego, wiec podstawy sa, aby bylo tak samo :-)

    Jakies przyklady na te lepszosc ?
    Bo na razie, to linkowalem kiedys rzekoma awanture o zolty sklep ...
    albo chca zburzyc piekny zameczek, bo sie ich urzednicza
    jasniewielmoznosc poczula urazona, jak on tak smial, bez aprobaty :-)

    >> Tak czy inaczej - dla siebie robili, nie dla innych :-P
    >Odnoszę wrażenie że to Ciebie najbardziej boli.

    Boli nie, ale czasy komuny sie skonczyly, wraz z nimi czyny spoleczne,
    wiec mi to wyglada jednak na robote dla siebie.
    A wiec spokojnie mozemy porownywac z palacykiem ..

    >> Bajka ta sama - samowolka. Koniec co najwyzej inny.
    >Ja tam widze trochę więcej aspektów niż sama samowolka. Prawda, z
    >samowolki się nie wybronią.
    >Niczego nowego to ich nie nauczy, bo i tak wiedzieli że sprawa jest
    >przerypana,
    >ale przynajmniej podjęli próbę czarodziejskiego rozwiązania, która
    >miała szansę sie udać.

    Ja tam nie znam angielskich zwyczajow, ale rzeczony Angol tez chyba
    jednak myslal, ze sie uda, bo inaczej by nie robil.
    Czy glupi byl, czy jednak szansa byla, to juz nie wiem .

    >> A jakby tak Angol wezwal odpowiednia firme, zamek podniosl i
    >> opuscil w
    >> te same fundamenty ?
    >Jeśli jest Davidem Copperfieldem, to śmiało, niech próbuje.

    No coz, wiezowce kiedys przesuwano, w USA domy transportuja, ciezsze
    rzeczy przenoszono - mozliwosci sa.
    Czy bedzie kosztowalo taniej niz zburzenie i postawienie od nowa to
    nie wiem :-)

    >> Co najwyzej moral z tych bajek wynika - nie staraj sie za bardzo
    >> spolecznie.
    >> Bo moze kaza ci rozebrac i polozyc jeszcze raz ... lepsza grobla z
    >> tlucznia, niz porzadny most.
    >No, a jeśli juz chcesz być społecznikiem to lepiej taką Niewidzialną
    >Ręką. Czy wręcz Nieznanym Sprawcą!

    A to to przeciez nie od dzis wiadomo ... tylko potem bedziesz pisal,
    ze wladza wszystko widziala i nie reagowala, a teraz chce karac.

    Jakby widziala, to by musiala zaregowac, wiec lepiej, zeby nie
    widziala :-)

    J.


  • 69. Data: 2015-08-28 15:52:51
    Temat: Re: Zrob to sam
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu piątek, 28 sierpnia 2015 15:41:30 UTC+2 użytkownik bartekltg napisał:
    > > czyli to nie jest ich prywatne zmartwienie
    >
    > Tak, bo woda najpierw słucha się praw karmy, potem dopiero
    > praw fizyki, i zalać może tylko tych, co budowali przeprawę
    > i ich potomków do siódmego pokolenia.

    OK, założyłem że to zrobili ci co tam mieszkają. A ci co mieszkają gdzie indziej,
    mieli to gdzieś. No ale tego nie wiadomo. W końcu ktoś ich podpieprzył, pewnie w
    obawie o swoje bezpieczeństwo. Może byli tacy co mieszkają w dole i widzieli że to
    jest jakaś herezja. To jest temat na reportaż penetrujący, a nie na krótki artykuł,
    który wygląda jak przypadkowe wycinki z prawdziwego artykułu.


  • 70. Data: 2015-08-28 16:00:36
    Temat: Re: Zrob to sam
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości
    W dniu piątek, 28 sierpnia 2015 15:13:31 UTC+2 użytkownik J.F.
    napisał:
    >> >Już szybciej ubezpieczenie budowy kosztuje od dnia a nie ryczałtem
    >> >za
    >> >całość. Nawet jak się na niej nic nie dzieje i robotnik sobie ręki
    >> >nie połamie bo go tam nie ma, to pijany przechodzień może wpaść do
    >> >rowu, pozwie wykonawcę, może nawet i wygra, po co to komu.
    >
    >> Moze, ale to raczej w USA niz w Danii.

    >W Danii ubezpieczenia są wielokrotnie droższe niż w UK. Stanów nie
    >znam, ale myślę że są jeszcze tańsze .

    W US jak pijany przechodzien wpadnie, to firma wiele milionow zaplaci.
    Kawe z McDonalda pamietasz ?

    W Anglii niby system prawny podobny, a jednak takich cudow nie ma.
    To sie jakos musi przekladac na system ubezpieczen.
    W Danii to nie wiem jak jest, ale w koncu europejski kraj, blizej im
    Niemiec niz Anglii, to mysle ze te odszkodowania umiarkowane.

    >> A u nas na pewno nie - no i moze sie okazac ze lepiej trzymac
    >> otwarty
    >> i oznakowany wykop, niz ryzykowac, ze taka "blacha" sie zalamie ...

    >W Polsce są tanie, bo i tak ubezpieczyciel nie płaci odszkodowań,
    >więc może polisy sprzedawać tanio.
    >W UK warsztat który wymieniał połamany zderzak w moim Matizie
    >(wartość zderzaka 30GBP plus pół godziny roboty, czyli w sumie
    >gdzieś 50GBP kosztów operacyjnych, plus overhead pewnie z
    >drugie tyle), skasował ubezpieczalnię na 800GBP. I wybulili.

    No coz, watpie aby tak chetnie przeplacali, wiec mysle ze troche
    niedoceniasz kosztow.
    Warsztat czy ASO ? Zderzak malowany ? auto zastepcze na czas naprawy
    dali ?
    pod zderzakiem nic do wymiany nie bylo ?

    W Anglii wypadkowosc znacznie mniejsza, czy kolizyjnosc tez to nie
    wiem, ale wysokie wyplaty podnosza skladki ...

    J.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: