Witam

Sam uzywam lustrzanki ale chcialbym podarowac swojej kobiecie
malpke (widze, ze ja czasami ciagnie do robienia zdjec, chociaz
poki co ma blade pojecie o temacie). Przy okazji zalatwilbym
sprawe "backupu" na wypadek (odpukac) padu mojego sprzetu
- a znajac prawa Murphiego - ktory by sie zdarzyl w jakims
najbardziej ciekawym punkcie wyjazdu.

Jako, ze sledzenie nowosci rynkowych i trendow zakonczylem
jakis czas temu, mam prosbe o pare typow z Waszej strony
(niestety, ale wybor aparatow, widze, zrobil sie ogromny -
- cos a'la komorki :) Nizej w punktach wymienie co jest istotne:

1. W miare poreczny w kobiecych rekach, wiec malpy-cegly
odpadaja.
2. Tryb manualny konieczny (na razie bedzie na automacie,
ale pozniej kto wie, zreszta sam tez bym mogl korzystac)
3. W miare jasne szklo i jak najszerszy kat
4. Filmiki HD - konieczne (wystarczy 720p), ale zeby to bylo
chociaz cos zblizone jakoscia do HD, a nie tylko sama
rozdzielczoscia :) Brak sztucznych ograniczen dlugosci filmu.

To sa najwazniejsze rzeczy, o oczywstosciach typu
zeby aparat za bardzo nie psul zdjec nie ma co pisac
chyba...mega zoomy tez mnie nie interesuja. Rodzaj
nosnika i aku tez drugorzedny, najwazniejsze te 4 punkty.

Polecicie cos lub wskazecie kierunek? co teraz
jest na topie i co sie kupuje? Ktos bryluje jakims
modelem na rynku, ktory mozna brac w ciemno?

Aaa, no i cena, bym zapomnial - interenetowa tak do 700zl max.

Pozdrawiam
Tichy

do góry

W dniu 2011-07-08 10:25, I.Tichy pisze:
> Witam
>
> Sam uzywam lustrzanki ale chcialbym podarowac swojej kobiecie
> malpke
(...)

Lepiej pieska ;-)
A poważnie: sam mam takie 2 urządzenia jeszcze ze starych czasów. Jedno
drogie, markowe, drugie tanie - kupione w trakcie wakacji, kiedy to 1.
padło.
Ogólnie napiszę krótko - kupuj:
- najtańsze,
- na paluszki (baterie, znaczy się, AA), a nie na firmowe akumulatorki.
I tyle w temacie.
pwz

do góry

> Ogólnie napiszę krótko - kupuj:
> - najtańsze,
> - na paluszki (baterie, znaczy się, AA), a nie na firmowe akumulatorki.
> I tyle w temacie.

Prawda absolutna?
Jestem przeciw. Kupiłem trzy lata temu aparat z dobrym akumulatorem.
Mam możliwość zrobienia kilkuset zdjęć na jednym ładowaniu.
Główną zaletą jest to, że zapakowany w schowku samochodu jest
w gotowości do focenia minimum przez dwa miesiące oraz ma naprawdę
małe gabaryty. Jedyna prawdziwa wada - brak pełnego manuala.

Pozdrawiam emarcin

do góry

W dniu 2011-07-08 10:25, I.Tichy pisze:

> 1. W miare poreczny w kobiecych rekach, wiec malpy-cegly
> odpadaja.

Wypowiem się nt.aparatu, który sam wybrałem. U mnie też było ważne
kryterium ceny, jako, że żona całkowicie zawłaszczyła mojego Canona
A640(rewelacyjny aparat z bardzo dobrą jakością zdjęć i filmów, ale
VGA), kupiłem sobie jako dodatek do lustra Samsunga WB600. Jest całkiem
zgrabny, ładny i w 3 kolorach do wyboru.

> 2. Tryb manualny konieczny (na razie bedzie na automacie,
> ale pozniej kto wie, zreszta sam tez bym mogl korzystac)

Jest tryb M, ale po co on przy matrycy 1/2,5" ???

> 3. W miare jasne szklo i jak najszerszy kat

Najszerszy kąt to ekwiwalent 24mm dla filmu 135. Niestety jest to
ultrazoom i kończy się na 360mm, co wiąże się z tym, że jakość obrazu
sugeruje, aby nie używać rozdzielczości większych nić 3MPX. Osobiście
używam 5MPX i nie widzę potrzeby używania wyższych rozdzielczości.
Szkło standardowe jak na megazoom. Ale i najnowsze topowe kompakty ze
światłem f/1.8 też nie dają dużej GO.

> 4. Filmiki HD - konieczne (wystarczy 720p), ale zeby to bylo
> chociaz cos zblizone jakoscia do HD, a nie tylko sama
> rozdzielczoscia :) Brak sztucznych ograniczen dlugosci filmu.
Mam filmik 720p, ale ich jakość jest gorsza niż z Canona, o którym
wspomniałem wyżej, czy ze starego Fuji S602. Jedyna ich zaleta, to
proporcje panoramiczne. Ale kompresja jest okropna. Z czasem zamieszczę
parę filmików na YT, żeby dawać zainteresowanym linki.

Co do kompaktów do kwoty 700zł, chyba nie ma jakiegoś szczególnego. Może
Canon SX130 lub nowszy, albo chwalony S90(teraz nie mam możliwości
sprawdzenia ceny, ale chyba coś w okolicy 700zł).


--
http://www.stopakcyzie.pl/
http://www.glosujinaczej.pl/

do góry

"Paweł W." napisal:
>Co do kompaktów do kwoty 700zł, chyba nie ma jakiegoś szczególnego. Może
>Canon SX130 lub nowszy, albo chwalony S90(teraz nie mam możliwości
>sprawdzenia ceny, ale chyba coś w okolicy 700zł).

[...] ok, dzieki.

A ktos ma moze aparat z wbudowanym GPSem? jak to sie sprawuje?
Zastanawiam sie, jak mocno leci to po baterrii i ile czasu
trzeba czekac na fixa zanim sie zrobi zdjecie :)
Wydaje mi sie, ze to niewygodny fiuczer. Mam racje?

do góry