Hej,

Okazja czyni kredytobiorce :) mam znajomka w Czechach, który sprzedaje samochód
idealny pod moje potrzeby, no i pewny. Dzięki temu, że jest to znajomy to możemy
podejść do procedur na totalnym luzaku.
Ma ktoś z Was doświadczenie jak to najłatwiej zrobić? Wszystkie fora skupiają się na
zachodnich sąsiadach.

Najbardziej urządzałoby spisanie umowy, wzięcie autka i przyjechanie do PL - tak jak
bym kupował od rodaka. Bez wymeldowania, tymczasowych blach itp. Da się tak zrobić?
Później mogę mu blachy oczywiście odesłać i sobie je wymelduje - nie ma tutaj
problemu zaufania czy coś. Pytanie czy uda mi się tutaj zarejestrować samochód.

Z netu zrozumiałem, że można np. tak kupić samochód w DE i w ciągu 30 dni
przeprowadzić rejestrację i WK sam odeśle informację o wyrejestrowaniu.

Jeżeli macie jakieś sugestie jak najprościej i najtaniej przeprowadzić operację to
będę wdzieczny.

Pozdrawiam,
WH

do góry

Użytkownik "Whatloginatgmailcom" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:432856b5-c3ce-4f8f-a905-c4a9ea4bdd82n@g
ooglegroups.com...
>Okazja czyni kredytobiorce :) mam znajomka w Czechach, który
>sprzedaje samochód idealny pod moje potrzeby, no i pewny. Dzięki
>temu, że jest to znajomy to możemy podejść do procedur na totalnym
>luzaku.
>Ma ktoś z Was doświadczenie jak to najłatwiej zrobić? Wszystkie fora
>skupiają się na zachodnich sąsiadach.

>Najbardziej urządzałoby spisanie umowy, wzięcie autka i przyjechanie
>do PL - tak jak bym kupował od rodaka.

Uwazaj, bo jesli umowe spiszecie w Polsce, to sie zaraz okaze, ze
trzebba PCC zaplacic, Czech jest sprowadzającym, wiec on musi oplaty
rozne zaplacic, i kto wie jak z VAT wyjdzie ... bezpieczniej jednak
jak ty "pojedziesz po auto".

>Bez wymeldowania, tymczasowych blach itp. Da się tak zrobić? Później
>mogę mu blachy oczywiście odesłać i sobie je wymelduje - nie ma tutaj
>problemu zaufania czy coś. Pytanie czy uda mi się tutaj zarejestrować
>samochód.

>Z netu zrozumiałem, że można np. tak kupić samochód w DE i w ciągu 30
>dni przeprowadzić rejestrację i WK sam odeśle informację o
>wyrejestrowaniu.

Tylko normalnie malo kto to robi, bo w Niemczech nie zwyczaju oddawac
auta z tablicami.
Wiec urzedy nieprzyzwyczajone, a informacje niepewne - to nie jest
typowy sposob przywozu.

J.

do góry

W dniu 2020-09-10 o 11:53, Whatloginatgmailcom pisze:

> Najbardziej urządzałoby spisanie umowy, wzięcie autka i przyjechanie do PL - tak
jak bym kupował od rodaka. Bez wymeldowania, tymczasowych blach itp. Da się tak
zrobić? Później mogę mu blachy oczywiście odesłać i sobie je wymelduje - nie ma tutaj
problemu zaufania czy coś. Pytanie czy uda mi się tutaj zarejestrować samochód.
>
> Z netu zrozumiałem, że można np. tak kupić samochód w DE i w ciągu 30 dni
przeprowadzić rejestrację i WK sam odeśle informację o wyrejestrowaniu.

Ja tak zrobiłem, przyjechałem na tablicach niemieckich oryginalnych
i tu w PL po zarejestrowaniu nie ma opcji, że WK sam poinformuje stronę
niemiecką.
(kwestia zaufania do kupującego, że dopełni formalności i pójdzie do urzędu
po stosowny kwit i go wyśłe)
Dla sprzedawcy z Niemiec załatwiłem w WK taki właśnie kwit,
że pojazd VIN o numerach rej takich a takich został w PL zarejestrowany
a niemieckie tablice zostały zutylizowane.
To zaświadczenie oczywiście w języku polskim.
Wysłałem oryginał do Niemca - wolał wziąć swojego tłumacza
i auto wyrejestrował.

Zakładam, że na zasadzie wzajemności działa to samo miedzy
Czechami a PL.

do góry

Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f5a50ab$0$507$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2020-09-10 o 11:53, Whatloginatgmailcom pisze:
>Ja tak zrobiłem, przyjechałem na tablicach niemieckich oryginalnych
>i tu w PL po zarejestrowaniu nie ma opcji, że WK sam poinformuje
>stronę niemiecką.
>(kwestia zaufania do kupującego, że dopełni formalności i pójdzie do
>urzędu
>po stosowny kwit i go wyśłe)
>Dla sprzedawcy z Niemiec załatwiłem w WK taki właśnie kwit,
>że pojazd VIN o numerach rej takich a takich został w PL
>zarejestrowany
>a niemieckie tablice zostały zutylizowane.
>To zaświadczenie oczywiście w języku polskim.
>Wysłałem oryginał do Niemca - wolał wziąć swojego tłumacza
>i auto wyrejestrował.

Ale czy Niemcowi to potrzebne ? U nich jakos sie wyrejestrowuje bez
klopotu, a przeciez ma jeszcze umowe sprzedazy.

Gorzej IMO z naszym urzedem - czy im wystarczy zwykly niemiecki DR do
rejestracji.
No i moze formalizmy u Niemcow - jak polski urzad zabierze DR i
tablice.

J.

do góry

W dniu 2020-09-10 o 18:43, J.F. pisze:
> Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5f5a50ab$0$507$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 2020-09-10 o 11:53, Whatloginatgmailcom pisze:
>> Ja tak zrobiłem, przyjechałem na tablicach niemieckich oryginalnych
>> i tu w PL po zarejestrowaniu nie ma opcji, że WK sam poinformuje
>> stronę niemiecką.
>> (kwestia zaufania do kupującego, że dopełni formalności i pójdzie do
>> urzędu
>> po stosowny kwit i go wyśłe)
>> Dla sprzedawcy z Niemiec załatwiłem w WK  taki właśnie kwit,
>> że pojazd VIN o numerach rej takich a takich został w PL zarejestrowany
>> a niemieckie tablice zostały zutylizowane.
>> To zaświadczenie oczywiście w języku polskim.
>> Wysłałem oryginał do Niemca - wolał wziąć swojego tłumacza
>> i auto wyrejestrował.
>
> Ale czy Niemcowi to potrzebne ? U nich jakos sie wyrejestrowuje bez
> klopotu, a przeciez ma jeszcze umowe sprzedazy.

Bez kłopotu jak oddasz tablice.
Jak nie masz tablic, to nie wyrejestrujesz - ale nie wiem
czy sie nie da prosto czy jest kosztowne.

> Gorzej IMO z naszym urzedem - czy im wystarczy zwykly niemiecki DR do
> rejestracji.

Miałem komplet papierów, z Briefem, umową.
Jaki miałby być problem- zarejestrowałem przecież.

do góry

Czechy to przeciez UE

Przy samochodach sprowadzonych do kraju z terytorium Unii Europejskiej, a więc
również z Niemiec, niezbędne są m.in.:

wniosek o rejestrację;
potwierdzenie opłaty podatku akcyzowego (3,1% wartości pojazdu w przypadku silnika o
pojemności do 2000 ccm lub 18,6% wartości przy większej pojemności);
umowa kupna-sprzedaży lub faktura zakupu w tłumaczeniu na język polski;
odpowiednik polskiego dowodu rejestracyjnego w oryginale i przetłumaczony na język
polski;
tablice rejestracyjne (ewentualnie oświadczenie o ich braku);
zaświadczenie o aktualnym badaniu technicznym;
dokument tożsamości właściciela lub dokument z CEIDG/KRS (dla osoby prawnej);
potwierdzenie wniesienia opłat;
wykupienie ubezpieczenia OC.

nie musisz miec tablic bo np.
-auto przyjechalo na lawecie
-miales tymczasowe
-miales od handlarza
itd itd

mam jeden komplet zoltych na krotkie przeloty idealne :-)

z kolei jak rejestrowalem auto z Polski w DE to zabrali mi karte pojazdu i blachy i
odeslali do WK w PL

do góry

Hej,

Dziękuję Wam bardzo panowie.
Czyli wygląda na to, że nie będzie problemu z takim działaniem jak sobie wymyśliłem.
Sprawdzę jeszcze jak z tym importerem jest i podatkami, natomiast chyba US nie sięga
za granicę :)
Ostatecznie mogę tu przyjechać, odesłać papiery i poczekać zwrotnie na papier z
wymeldowaniem. Będzie jak sprowadzony lawetą.

Najlepiej to by było w ogóle załatwić to korespondencyjnie i pojechać po autko z
polskimi blachami :)

Miłego weekendu!
WH

do góry

Dnia Fri, 11 Sep 2020 12:27:06 -0700 (PDT), Whatloginatgmailcom
napisał(a):
> Dziękuję Wam bardzo panowie.
> Czyli wygląda na to, że nie będzie problemu z takim działaniem jak sobie
wymyśliłem. Sprawdzę jeszcze jak z tym importerem jest i podatkami, natomiast chyba
US nie sięga za granicę :)

I o to chodzi - jesli transakcja "zawarta w Polsce" to podpada pod
polski US.


> Ostatecznie mogę tu przyjechać, odesłać papiery i poczekać zwrotnie na papier z
wymeldowaniem. Będzie jak sprowadzony lawetą.

A US spyta "ile pan zaplacil za lawete" :-)

> Najlepiej to by było w ogóle załatwić to korespondencyjnie i pojechać po autko z
polskimi blachami :)

I to jest ciekawostka - bo przeciez mogliscie zawrzec umowe przez
internet, telefon, lub poczte - ty w Polsce, sprzedawca w Czechach.

J.

do góry

W dniu 2020-09-11 o 21:27, Whatloginatgmailcom pisze:

> Najlepiej to by było w ogóle załatwić to korespondencyjnie i pojechać po autko z
polskimi blachami :)

Nie wiem czy uznają u nas zagraniczne badanie techniczne,
a tego raczej korespondencyjnie nie zrobisz.
A do rejestracji jest konieczne.

do góry

Dnia Sat, 12 Sep 2020 08:59:17 +0200, cef napisał(a):
> W dniu 2020-09-11 o 21:27, Whatloginatgmailcom pisze:
>> Najlepiej to by było w ogóle załatwić to korespondencyjnie i pojechać po autko z
polskimi blachami :)
>
> Nie wiem czy uznają u nas zagraniczne badanie techniczne,
> a tego raczej korespondencyjnie nie zrobisz.
> A do rejestracji jest konieczne.

Sa u nas blachy tymczasowe wlasnie na dojechanie do badania.
Ale kosztu i zachodu tyle, ze prosciej lawete :-)

J.

do góry