Od dziś włączają.

Generalnie ok, ale mieli taką okazję, żeby z tego na Wisłostradzie z
twarzą wyjść...

PS - dwa dni temu część była pustych - tak zostanie? Ogólnie kiedyś jak
nie działał to musieli w folię owijać, a teraz stały przez jakiś czas -
część pusta, część nabita, ale nie działały.

BTW - ciekawe jak statystyki za ostanie 5 lat na "skrzyżowaniu"
Wisłostrady z Karową (szczególnie w stronę Łomianek;) wyglądają. Ogólnie
mogliby zamieścić jakaś grafikę, jak to się zmieniało zanim postawili
fotopstryczki, jak były i jak zniknęły. Ogólnie powinno być widać, że
pomagają, choć jak już pisałem na Wisłostradzie...

Resumując - dobrze, że wracają - kij w dupę urzędnikom, że zamist po
cichu zliwidować jeden i pokazać na wykresach jak to dobrze działa,
ukrywają te dane w ślepym uporze, bo wyszłoby, że w jedenj lokalizacji
ktoś dal dupy.

Shrek.

do góry