Czy jakaś sieć GSM oferuje korzystny mobilny internet nie wymagajacy umowy.
Chodzi o to by znajoma miała u siebie w domu przez ok miesiąc internet przez
WiFi i nie musiała się wiązać z dostawcą umową.

Ja wpadłem na pomysł by wsadzić kartę sim np od Orange z taryfą internetową
do specjalnego pena. Tylko to musiałby być specjalny pen i skąd by wzięła ta
osoba go bez podpisywania umowy. Czyli raczej to odpada.

Czy jest jakies inne rozwiązanie?

do góry

> Czy jakaś sieć GSM oferuje korzystny mobilny internet nie wymagajacy umowy.
> Chodzi o to by znajoma miała u siebie w domu przez ok miesiąc internet
> przez
> WiFi i nie musiała się wiązać z dostawcą umową.

Coś chyba pokręciłeś. Przez GSM (a tak naprawdę przez GPRS/EDGE/UMTS)
czy przez WiFi?

> Ja wpadłem na pomysł by wsadzić kartę sim np od Orange z taryfą internetową
> do specjalnego pena. Tylko to musiałby być specjalny pen i skąd by
> wzięła ta
> osoba go bez podpisywania umowy. Czyli raczej to odpada.

Ten "pen" to modem GPRS/EDGE/UMTS. Można kupić bez umowy. I można go
używać bez umowy kupując kartę przedpłaconą, więc to jak najbardziej
jest prawidłowe rozwiązanie.

> Czy jest jakies inne rozwiązanie?

Podpiąć się przez WiFi do darmowego hot-spotu lub niezabezpieczonej
sieci sąsiada :) Użyć modemu z kartą do darmowego netu Aero2 (jeśli masz
zasięg). Zorientować się, czy w okolicy nie ma netu udostępnianego np.
przez miejscową gminę. Sprawdzić, czy telefon tej pani może pracować
jako modem - jeśli tak, to skonfigurować i używać.
--
Grzexs

do góry

Użytkownik "Grzexs" <g...@g...u-su-nto.pl> napisał w wiadomości
news:k289dv$us1$1@node1.news.atman.pl...
> Coś chyba pokręciłeś. Przez GSM (a tak naprawdę przez GPRS/EDGE/UMTS) czy
> przez WiFi?

> Ten "pen" to modem GPRS/EDGE/UMTS. Można kupić bez umowy. I można go
> używać bez umowy kupując kartę przedpłaconą, więc to jak najbardziej jest
> prawidłowe rozwiązanie.
>
> Podpiąć się przez WiFi do darmowego hot-spotu lub niezabezpieczonej sieci
> sąsiada :) Użyć modemu z kartą do darmowego netu Aero2 (jeśli masz
> zasięg). Zorientować się, czy w okolicy nie ma netu udostępnianego np.
> przez miejscową gminę. Sprawdzić, czy telefon tej pani może pracować jako
> modem - jeśli tak, to skonfigurować i używać.

Dotychczas komputer łączył się przez WiFi tam gdzie była sieć. W tymczasowym
miejscu nie ma hotspotów. Wiem że istnieją też takie rozwiązania jak w
plusie czy innej sieci że do portu USB wkłada się pendrive operatora
komórkowego często po podpisaniu umowy (Play). Nie wiem dokładnie czy ten
pen to tylko antena i posiada wbudowany nadajnik/odbiornik WiFi czy też cała
komunikacja sieciowa odbywa się poprzez port USB.

Telefon też może funkcjonować jako modem jednak tego typu konfiguracje mogą
być kosztowne nie mając odpowiedniej taryfy. I jeszcze trzeba się znać na
tym by to skonfigurować. Niestety znajoma mieszka za daleko bym mógł jej w
tym pomóc osobiście. Dlatego to powinno być coś takiego co by mogła sama
zrobić.

Z tego co wiem to nie ma tam niezabezpieczonych sieci WiFi lub wcale.
Znajoma mówi że widziała jakieś białe anteny na dachach i twierdziła że to
prawdopodobnie od internetu. Mówiła jeszcze że kiedyś był kiosk ruchu w
którym mieli internet ale nie udało się jej zapytać jak bo kiosku już nie
ma. Przypuszczam że mogła widzieć prostokątne anteny satelitarne. Nie siedzę
w akurat w tej dziedzinie więc nie do końca mogę powiedziec co to były za
anteny i czy za pomocą nich mozna uzyskać dostęp do internetu.

Czy gdyby wsadzić do tego pena kartę Prepaid od np Orange i wybrać taryfę tą
od internetu to by to działało? I czy by szybko nie zjadło kwoty z karty. O
ile sobie dobrze przypominam 0,11 g za 100 kB.
Czy lepiej taką kartę Aero2?

do góry

rageofhonor:

> Czy jakaś sieć GSM oferuje korzystny mobilny internet nie wymagajacy umowy.
> Chodzi o to by znajoma miała u siebie w domu przez ok miesiąc internet przez
> WiFi i nie musiała się wiązać z dostawcą umową.

> Ja wpadłem na pomysł by wsadzić kartę sim np od Orange z taryfą internetową
> do specjalnego pena. Tylko to musiałby być specjalny pen i skąd by wzięła ta
> osoba go bez podpisywania umowy. Czyli raczej to odpada.

> Czy jest jakies inne rozwiązanie?

Tak jak napisał "Grzexs", a z konkretnych ofert varto zobaczyć
na przykład Orange Free i Plus SimData (v obu przypadkach nie
płaci się za Internet sam v sobie, tylko dostaje się bonusove
MB za doładovania, z których złotóvki można nadal vykorzystać
na normalne połączenia, v obu 29 groszy za minutę).

do góry

rageofhonor:

> Dotychczas komputer łączył się przez WiFi tam gdzie była sieć. W tymczasowym
> miejscu nie ma hotspotów. Wiem że istnieją też takie rozwiązania jak w
> plusie czy innej sieci że do portu USB wkłada się pendrive operatora
> komórkowego często po podpisaniu umowy (Play). Nie wiem dokładnie czy ten
> pen to tylko antena i posiada wbudowany nadajnik/odbiornik WiFi czy też cała
> komunikacja sieciowa odbywa się poprzez port USB.

To nie tylko antena, a cały modem na USB i cała komunikacja
idzie przez niego. Można użyć takiego vłaśnie modemu i
podłączyć go bezpośrednio do komputera albo użyć routera WiFi
z obsługą modemóv 3G USB i vtedy router sam łączyłby się
z Internetem, a dla komputera sieć byłaby vidoczna przez WiFi.

> Czy gdyby wsadzić do tego pena kartę Prepaid od np Orange i wybrać taryfę tą
> od internetu to by to działało? I czy by szybko nie zjadło kwoty z karty. O
> ile sobie dobrze przypominam 0,11 g za 100 kB.

V Plusie na kartę teraz jest 11 groszy za 1 MB, ale to i tak drogo.
Raczej głóvnie trzeba patrzeć na bonusy za doładovania, jak vspomniałem
obok i na jakieś pakiety (na przykład v Plusie pakiet 50 GB do vykorzystania
v godzinach 0:00-8:00 za 10 złotych na 30 dni). A przykładovy bonus
za doładovania to 1 GB za doładovanie za 25 złotych v Orange
i 1 GB za doładovanie za 20 złotych v Plusie. I dla jasności: 1 GB
vykorzystuje się na połączenia z Internetem, a te 20 czy 25 złotych
można vykorzystać na inne pakiety (tak jak ten nocny) czy na normalne
rozmovy i SMS-y.

> Czy lepiej taką kartę Aero2?

Lepiej, nie lepiej... Aero2 ma svoje ograniczenia. Prędkość do 512 kbps,
poza tym rozłącza połączenie co godzinę i ma mniejszy zasięg od
Orange/Plusa, ale jak te rzeczy nie przeszkadzają, to po co płacić,
skoro można mieć za darmo?

do góry

Użytkownik "sumar" <s...@o...eu> napisał w wiadomości
news:sumar.1346878896@news.neostrada.pl...

>vłaśnie

Zaginiony syn Stokrotki się odnalazł... Na pewno się ucieszy...

Pozdrawiam
X

do góry

Iksiński:

> Zaginiony syn Stokrotki się odnalazł... Na pewno się ucieszy...

Lubię Stokrotkę, może nie za konkretny styl ortograficzny,
ale za to, że napravdę vierzy v to, co robi i się nie
poddaje, mimo takiego gnojenia. Ja natomiast reprezentuję
"szacun dla <Vó!>", mój autorski styl.

do góry

On 2012-09-05 22:55, sumar wrote:
> rageofhonor:
>
>> Czy jakaś sieć GSM oferuje korzystny mobilny internet nie wymagajacy umowy.
>> Chodzi o to by znajoma miała u siebie w domu przez ok miesiąc internet przez
>> WiFi i nie musiała się wiązać z dostawcą umową.
>
>> Ja wpadłem na pomysł by wsadzić kartę sim np od Orange z taryfą internetową
>> do specjalnego pena. Tylko to musiałby być specjalny pen i skąd by wzięła ta
>> osoba go bez podpisywania umowy. Czyli raczej to odpada.
>
>> Czy jest jakies inne rozwiązanie?
>
> Tak jak napisał "Grzexs", a z konkretnych ofert varto zobaczyć
> na przykład Orange Free i Plus SimData (v obu przypadkach nie
> płaci się za Internet sam v sobie, tylko dostaje się bonusove
> MB za doładovania, z których złotóvki można nadal vykorzystać
> na normalne połączenia, v obu 29 groszy za minutę).
>

http://allegro.pl/listing.php/search?category=441&sg
=0&string=6gb

do góry

atm:

> http://allegro.pl/listing.php/search?category=441&sg
=0&string=6gb

Zupełnie zapomniałem o słynnym, bardzo tanim, starterze
Orange Free 6 GB z Allegro. Dzięki za linka, to jest to!

do góry

Użytkownik "sumar" <s...@o...eu> napisał w wiadomości
news:sumar.1346880226@news.neostrada.pl...

> Lubię Stokrotkę, może nie za konkretny styl ortograficzny,
> ale za to, że napravdę vierzy v to, co robi i się nie
> poddaje, mimo takiego gnojenia.

Wierzy, bo ma z głową nie wszystko w porządku, co wiele razy udowodniła.
Skoro wybierasz sobie takich idoli, to wiele o Tobie mówi.


Ja natomiast reprezentuję
> "szacun dla <Vó!>", mój autorski styl.

A gdzie "szacun" dla ludzi, którzy muszą czytać Twoje wypociny? Chyba
priorytety Ci się pozajączkowały.

Pozdrawiam
X

do góry