Jak wiadomo - najlepszy aparat to ten, który jest pod ręką i działa. Tym
razem był to Pentax K7 z Sigmą 17-70:

1.
http://lh6.ggpht.com/_3hGFOZlIrfM/TAhAeC0Zr3I/AAAAAA
AAI3s/--rI376NRe0/s912/Bocian%2002.jpg

2.
http://lh4.ggpht.com/_3hGFOZlIrfM/TAhAdjD9ROI/AAAAAA
AAI3o/fRLZOeDKCZg/s800/Bocian%2001.jpg

3.
http://lh4.ggpht.com/_3hGFOZlIrfM/TAhAe1JAuHI/AAAAAA
AAI3w/1NJ-Y3rXSao/s800/Bocian%2003.jpg

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

do góry

Niestety nie zdążyłem zrobić zdjęcia, kiedy bocian dostojnie przechodził
na drugą stronę jezdni zatrzymując mnie i samochód przede mną :D

Pierwsze 2 zdjęcia są przez szybę.
Proszę nie zwracać uwagę na szumy. Robione w jpg z ustawieniem vivid i
podbijaniem cieni na maksa.

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

do góry

Pełno jest takich zdjęć, nie masz się czym chwalić. Namów jakiegoś boćka
albo swją teściową na rozbieraną sesję i wtedy się pochwal


--
Pozdrawiam
Maciej

do góry

> Jak wiadomo - najlepszy aparat to ten, który jest pod ręką
> i działa.

Ale aparat ma najmniejszy wpływ na zdjęcie ;-)))).
Pierwsze to... gdybyś nie napisał że chodzi o boćka to nigdy
bym nie wpadł. Coś jak "Upadek Ikara", trzeba go poszukać na
obrazie ;-)))
Na drugim? Bociek, widuję je w podobnych sytuacjach co kilka
dni, "pasą" się dosłownie przy drodze ;-). Tylko że brudne
niemiłosiernie ;-)
A trzecie? Hmmmm.... mogłeś chociaż obciąć to lusterko
;-))))

do góry

On 4 Cze, 09:05, "Robert_J" <d...@o...pl> wrote:
> > Jak wiadomo - najlepszy aparat to ten, który jest pod ręką
> > i działa.
----------------------------------------------------
-----------------------------------------------

> A trzecie? Hmmmm.... mogłeś chociaż obciąć to lusterko
> ;-))))
Robert_J
----------------------------------------------------
----------------------------------------------
Tak jak jest, jest dobrze, zdjecie "przechodnia" z pedzacego auta.
Lubie takie zdjecia bez nadmiernej ingerencji. Sa o wiele ciekawsze.
StaM

do góry

> Tak jak jest, jest dobrze, zdjecie "przechodnia" z
> pedzacego auta.
> Lubie takie zdjecia bez nadmiernej ingerencji. Sa o wiele
> ciekawsze.

Oczywiście to rzecz gustu ;-). Tylko że to zdjęcie nie jest
z pędzącego auta, a raczej stojącego ;-)))).

do góry

On 2010-06-04 10:12:57 +0200, "Robert_J" <d...@o...pl> said:

> Oczywiście to rzecz gustu ;-). Tylko że to zdjęcie nie jest z pędzącego
> auta, a raczej stojącego ;-)))).

Czemu nie rozumiecie, że nie o boćka, nie o zdjęcie jako takie, tylko o
"najlepszy aparat" chodzi?
Przecież to mógłby być Elvis. Gdyby pod ręką była tylko byle jaka
komórka, też byłaby najlepsza.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

do góry

Dnia Fri, 04 Jun 2010 01:56:48 +0200, "Paweł W." napisał(a):

> Jak wiadomo - najlepszy aparat to ten, który jest pod ręką i działa. Tym
> razem był to Pentax K7 z Sigmą 17-70:

Zdjęcia zdjęciami, ale mam pytanie jak sprawuje się ten Pantax? Siedzę w
tym systemie i mógłbyś w skrócie opisać jakie zauważyłeś totalne zalety
oraz wady tego body?
TIA

--
Krasnal...

do góry

> Czemu nie rozumiecie, że nie o boćka, nie o zdjęcie jako
> takie, tylko o "najlepszy aparat" chodzi?

A kto powiedział że nie rozumiemy? ;-)))) Tylko pytanie czy
tworzenie wątku w celu pokazania chodzącego bociana i
dorabianie do tego tezy o "najlepszym aparacie" jest
naprawdę konieczne. Gdyby Kolega sfocił np. spadający (nomem
omen) samolot, tudzież Elvis o którym piszesz, to wtedy
rozumiem, nawet foto z komórki 1 Mpxl byłoby pewnie warte
milion USD. Ale bocian, których setki biegają i nawet za
bardzo już się nie boją człowieka? ;-))))


> Przecież to mógłby być Elvis. Gdyby pod ręką była tylko
> byle jaka komórka, też byłaby najlepsza.

J.w., wtedy tak ;-)))))
Oczywiście ja sobie żartuję ;-). Mam nadzieję że nie
uraziłem Kol. Twórcy? ;-). Sam robię same gnioty, ale
oglądam je w zaciszu domowym...

do góry

"Robert_J" <d...@o...pl> wrote in message
news:hua8k2$gd6$1@news.onet.pl...
>> Jak wiadomo - najlepszy aparat to ten, który jest pod ręką i działa.
>
> Ale aparat ma najmniejszy wpływ na zdjęcie ;-)))).
> Pierwsze to... gdybyś nie napisał że chodzi o boćka to nigdy bym nie
> wpadł. Coś jak "Upadek Ikara", trzeba go poszukać na obrazie ;-)))

Gdzie jest Wally? :)

do góry