Użytkownik "mozambiko" polecial po łebkach (chyba):

> -Tłumaczenie papierów -Przegląd -Wypełniasz wniosek o rejestracje który
> jest dostępny w wydziale komunikacji
> -Z przetłumaczonymi papierami, ważnym przeglądem idziesz do wydziału
> komunikacji i wypełniasz jakieś papierki jeszcze to kosztuje jakieś 180
> zł, i wtedy dostajesz dowód tymczasowy, i tymczasowe tablice -A i
> oczywiście musisz kupić ubezpieczenie, obojętne kiedy to zrobisz ponieważ
> Panie z PZU dają Ci ubezpieczenie nawet gdy motocykl nie jest
> zarejestrowany w kraju podajesz tylko nr Vin i numery tablic z zagranicy,
> jak juz wyrobisz wszystkie papiery i masz polskie blachy idziesz do Pzu i
> bez problemu wystawią Ci nowy druczek na nowe blachy:)


W zeszłym tygodniu sprowadziłem rzęcha z niemcowni, zatem jestem na bieżąco.
Nie wiem jak to jest dokładnie z motocyklami, ale podejrzewam, że niewiele
sie to rożni od rejestracji samochodu. Jeżeli sie różni - to to co poniżej
proszę uznać za nieaktualne;-) I tak "tłumaczenie papierów" obejmuje umowę
kupna-sprzedaży i dokumenty motocykla. Ja miałem umowę spisaną w dwóch
językach zatem tłumaczenie samej umowy nie było konieczne. No ale bez wizyty
u tłumacza sie nie obeszło, no bo te insze papiery chcą po polsku. Koszt
69zeta. Oczywiście akcyza w Urzędzie Celnym. Wypisujesz tam taki dupny
papiór i z tym gonisz do celnika. Ja skorzystałem z pomocy Agencji Celnej,
bo ten papiór mnie przerósł (kurs waluty w dniu sprowadzenia, jakieś
procenta i insze sranie w banie). Koszt Agencji 20zeta. Jak Celnicy
zaakceptują akcyzę to płacisz przelewem na konto i sprawdzasz w internacie
czy już doszło gdzie ma dojść. Sprawdza sie to na e-zefir.pl. Jak przelew
zaksięgują to robisz wydruk potwierdzajacy i nie musisz już gonić do Urzedu
Celnego. Przegląd u mnie nie był konieczny bo niemiecki był ważny do maja
2016. Jak jest krótszy to oczywiście musisz zrobić przegląd. Potem -
kompletujesz papióry (dowód wpłaty akcyzy, przegląd - o ile konieczny,
tłumaczenia, stare tabliczki i gonisz do Urzedu Komunikacji. Tam meldujesz
sie z samego rana - dostajesz numer 5389 i już kole 15.00 jesteś załatwiony
na cacy. Dostajesz tabliczki i tymczasowy dowód rejestracyjny, za który
urzędasy winszują sobie ponad 250zeta (za samochód). Jeszcze tylko nie
zapomnij ubezpieczyć pojazdu - najpóźniej w dniu tymczasowej rejestracji i
już jesteś szczęśliwym posiadaczem zarejestrowanego motocykla ;-)

Pozdrawiam Johnny