Cześć.
Pytanie - czy u Was też widoczne są na rachunkach skutki ocieplenia?
Porównuję właśnie bieżący sezon grzewczy do poprzednich i wyszło mi
zużycie energii ok. 2000kWh (dokładnie 1934) w tym sezonie (CO+CWU),
przy starszych raportach 3000-4000kWh.
Też tak macie?
Oczywiście na koszty ogrzewania się to nie przełożyło, bo wypadłem poza
limit całym domem i sumarycznie zapłaciłem podobnie, ale coś jest na
rzeczy z tym, jak ciepło się u nas robi...

yarecky.

do góry

Fri, 29 Mar 2024 22:11:21 +0100, yarecky

> Też tak macie?

Tak, bardzo mało poszło w tym roku (poniżej 70% poprzednich),
a było przecież chwilami -19, gdy w zeszłym roku nie siadło
niżej niż -10. Generalnie potwierdza się, że im większe straty
tym bardziej wietrzna pogoda była.

> ale coś jest na rzeczy z tym, jak ciepło się u nas robi...

Robi się ogólnie cieplej, ale lokalnie wcale znacznie cieplej
nie jest, literalnie przez ostatnie 30 lat to +1, może 2sC na
średniej.

--
Pozdor
Myjk

do góry

On 30.03.2024 09:33, Myjk wrote:
> ale lokalnie wcale znacznie cieplej
> nie jest, literalnie przez ostatnie 30 lat to +1, może 2sC na
> średniej.

Jak to nie jest dużo, to ja nie wiem. Wychodzi że za jednego życia 2-3C.
Twoje wnuki będą miały już 5C więcej w wieku studenckim.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

Thu, 4 Apr 2024 21:10:10 +0200, Mateusz Bogusz

> Jak to nie jest dużo, to ja nie wiem. Wychodzi że za jednego życia 2-3C.
> Twoje wnuki będą miały już 5C więcej w wieku studenckim.

Piszę w odniesieniu do kosztów ogrzewania, bo że temperatura
zapierdala w górę to wiadomo i ani normalne ani pozytywne
to nie jest. Kogut oczywiście zaraz z kurnika wyskoczy
i będzie piać że to dobrze, bo wiecej jedzenia potrzeba,
a rośliny potrzebują wyższej temperatury i CO2. ;P

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 5.04.2024 o 09:17, Myjk pisze:
> Thu, 4 Apr 2024 21:10:10 +0200, Mateusz Bogusz
>
>> Jak to nie jest dużo, to ja nie wiem. Wychodzi że za jednego życia 2-3C.
>> Twoje wnuki będą miały już 5C więcej w wieku studenckim.
>
> Piszę w odniesieniu do kosztów ogrzewania, bo że temperatura
> zapierdala w górę to wiadomo i ani normalne ani pozytywne
> to nie jest. Kogut oczywiście zaraz z kurnika wyskoczy
> i będzie piać że to dobrze, bo wiecej jedzenia potrzeba,
> a rośliny potrzebują wyższej temperatury i CO2. ;P
>
Nie wyskoczy bo google jest odcięte od serwerów news( znaczy się samo
sie odcieło) a on jest za tępy żeby czytnik skonfigurować, podobnie jak
ten troll "a-a".

--
Janusz

do góry

W dniu 05-04-2024 o 10:24, Janusz pisze:
> W dniu 5.04.2024 o 09:17, Myjk pisze:
>> Thu, 4 Apr 2024 21:10:10 +0200, Mateusz Bogusz
>>
>>> Jak to nie jest dużo, to ja nie wiem. Wychodzi że za jednego życia 2-3C.
>>> Twoje wnuki będą miały już 5C więcej w wieku studenckim.
>>
>> Piszę w odniesieniu do kosztów ogrzewania, bo że temperatura
>> zapierdala w górę to wiadomo i ani normalne ani pozytywne
>> to nie jest. Kogut oczywiście zaraz z kurnika wyskoczy
>> i będzie piać że to dobrze, bo wiecej jedzenia potrzeba,
>> a rośliny potrzebują wyższej temperatury i CO2. ;P
>>
> Nie wyskoczy bo google jest odcięte od serwerów news( znaczy się samo
> sie odcieło) a on jest za tępy żeby czytnik skonfigurować, podobnie jak
> ten troll "a-a".

Bardzo pozytywna wiadomość.

do góry

On 05.04.2024 09:17, Myjk wrote:
> Piszę w odniesieniu do kosztów ogrzewania

Też r/r zużyłem teraz 7,1MWh w porównaniu do 8,4MWh wcześniej. Ale
faktura wyszła niemal (niecałe 100zł niższa niż poprzednia r/r)
identyczna, a to tylko dlatego że było 1500zł dopłaty.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

Sat, 6 Apr 2024 08:24:24 +0200, Mateusz Bogusz

>> Piszę w odniesieniu do kosztów ogrzewania
>
> Też r/r zużyłem teraz 7,1MWh w porównaniu do 8,4MWh wcześniej. Ale
> faktura wyszła niemal (niecałe 100zł niższa niż poprzednia r/r)
> identyczna, a to tylko dlatego że było 1500zł dopłaty.

Oh... kosztów energetycznych. ;P Oczywiście pomijając też lepszy sposób
budowania, to dzisiaj czy 30 lat temu różnica w tym samym budynku ze
względu na temperaturę powietrza zewnętrznego będzie znikoma i bardziej
właśnie wpływa na to wiatr.

--
Pozdor
Myjk

do góry

On 06.04.2024 08:57, Myjk wrote:
> Oh... kosztów energetycznych. ;P

Jakby nie patrzeć, to te 1500zł to byłoby (dla mnie) 27% procent
podwyżki. A miało być "panie wzrośnie 2-3x". Aktualnie to ta ministera
Kluska czy jak tam się ona nazywa, zapowiedziała że szykują zmiany i
prąd będzie "tańszy".

> Oczywiście pomijając też lepszy sposób
> budowania, to dzisiaj czy 30 lat temu różnica w tym samym budynku ze
> względu na temperaturę powietrza zewnętrznego będzie znikoma i bardziej
> właśnie wpływa na to wiatr.

Wiatr faktycznie sporo zmienia. Ale tak na marginesie, zastanawiam się
do czego dążymy. W przyszłości będą dokładać dalej styropianu? 30cm mają
niektórzy teraz, ale co dalej 40, 50cm? Mam wrażenie że potrzeba tutaj
spopularyzować jakąś inną technologię, bo mieszkać w zamkach ludzie
chyba nie będą już chcieli.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 6.04.2024 o 10:33, Mateusz Bogusz pisze:
> On 06.04.2024 08:57, Myjk wrote:
>> Oh... kosztów energetycznych. ;P
>
> Jakby nie patrzeć, to te 1500zł to byłoby (dla mnie) 27% procent
> podwyżki. A miało być "panie wzrośnie 2-3x". Aktualnie to ta ministera
> Kluska czy jak tam się ona nazywa, zapowiedziała że szykują zmiany i
> prąd będzie "tańszy".
>
>> Oczywiście pomijając też lepszy sposób
>> budowania, to dzisiaj czy 30 lat temu różnica w tym samym budynku ze
>> względu na temperaturę powietrza zewnętrznego będzie znikoma i bardziej
>> właśnie wpływa na to wiatr.
>
> Wiatr faktycznie sporo zmienia. Ale tak na marginesie, zastanawiam się
> do czego dążymy. W przyszłości będą dokładać dalej styropianu? 30cm mają
> niektórzy teraz, ale co dalej 40, 50cm? Mam wrażenie że potrzeba tutaj
> spopularyzować jakąś inną technologię, bo mieszkać w zamkach ludzie
> chyba nie będą już chcieli.
>
Nie ma innej taniej technologii jak na razie. Są hydrożele i mają
rewelacyjne izolacyjności ale są delikatne i koszmarnie drogie.
Poza tym najwięcej strat jest przez okna, nawet 3 szybowe to nadal
prawie dziura w ścianie pod względem izolacyjności, a tu nie zanosi się
na przełom a tendencja jest do
wstawiania coraz większych przeszkleń aby 'łapać' słońce.

--
Janusz

do góry