Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...

> Za to ty przymule bagienny z Budzikiem pełną kulturę uprawiacie.
> Zupełnie jak w piosence. Raz na spacerze mimochodem
> Pan Brud się spotkał z panem Smrodem.
> Pan Smród ramiona rozwarł swe:
> - Ach jak mi miło, panie B.!
> Pan Brud miał oczy pełne łez:
> - Ach, jak się cieszę, panie S.!
> I poszli razem naszym krajem,
> Komplementując się nawzajem

A wszystko to na prostą prośbę o dodawanie Re do odpowiedzi na pierwszy
post watkotwórcy. Jestes niesamowity.

Rozmowa z Toba wyglada jak niektore rozmowy polityków ktore widuje w TV -
bez ładu i składu, totalny brak miejetnosci argumentacji, byle głupi lud
kupił.


- prosze cie o dodawanie Re
- piszesz ze to niepotrzebne
- argumentuje, dlaczego potrzebne
- na to ty piszesz, ze przeciez w Twoich postach jest Re (i udowadniasz to
postami innymi o ktorych pisze, czyli nie pierwsza odpowiedza na rozpoczety
watek a dalszymi postami w watku gdzie Re dodał juz ktos inny)
- podaje ci M-Id posta w ktorym Re nie ma bo nie dodałes recznie
- na to Ty ze mam smieciowy czytnik.

I tak w kółko.

Jak juz musisz głupio argumentować, to badz chociaz konsekwentny - dajesz
Re, nie dajesz Re, znasz sie na grupach, nie znasz sie (to juz w sumie
ustalilismy...) itd.

Pomijam stek wyzwisk - przyzwyczaiłem sie, ze niektorzy juz tak maja, nie
rozumiejac, ze takie wyzwisko mówi wiele ale o piszacym...