eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDieselgate VW ciag dalszy › Re: Dieselgate VW ciag dalszy
  • Data: 2017-06-24 19:42:14
    Temat: Re: Dieselgate VW ciag dalszy
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 24.06.2017 o 16:21, Pszemol pisze:

    >> Nie. Piszę tylko, że obecnie nie ma infrastruktury do elektryków. I
    >> nawet jak ktoś w garażu podziemnym znajdzie gniazdko, to nie znaczy,
    >> że może tam sobie ładować teslę.
    >
    > Infrastruktura już jest i ciągle się rozwija. Jesteś niezorientowany.

    To dobrze, że orientujesz się lepiej co dzieje się w Polsce mieszkając w
    Stanach, ale ... no cóż - po prostu mylisz się.

    >> Małe żarówki to masz teraz. Kiedyś 100 lub 75 była standardem. Jedna
    >> lodówka bilansu mocy nie przewracała.
    >
    > Mówimy o latach 50-tych a nie o tym co było 10 lat temu.

    I dalej nie przewracała, bo to było tyle, co jeden punkt świetlny.

    >>> Tak samo jak był z lodówkami problem.
    >>
    >> Nie było.
    >
    > Poczytaj o kryzysie w Rumunii.

    Nie interesuje mnie kryzys w Rumunii. U nas lodówki nie przewracały
    bilansu mocy krajowego systemu energetycznego.

    >> Ale nikt ich nie zniechęca. Sami nie kupują. Czemu?
    >
    > Bo to jeszcze nowinka.

    Nie - dlatego, że ma poważne wady - do tego stopnia poważne, że
    dyskwalifikujące go w porównaniu ze zwykłą spalinówką. Na razie to wózki
    dla hipsterów. Jakby nie miało tych wad to by przebojem zdobyło rynek.

    >> Być może jest to technologia przyszłości, natomiast na tą chwilę jest
    >> zupełnie pozbawiona zalet dla przeciętnego użytkownika. Zwłaszcza w
    >> stanach - wy chyba jeżdzicie znacznie dalej niż 15 km dziennie.
    >
    > Dla Ciebie jest pozbawiona być może.

    I dla reszty również - o czym świadczy gówniana popularność.

    > W Stanach auta elektryczne robią się coraz bardziej popularne.
    > Zwłaszcza że wielu ludzi tu stać na zabawki za $100 tysięcy dolców.

    Jak chcesz sobie kupić zabawkę, to być może - o gustach się nie
    dyskutuje. Większość ludzi nie kupuje samochodu dla zabawy. A jakbym
    miał kupić dla zabawy to raczej nie teslę, a nawet wyśmiewanego przez
    ciebie Mustanga (choć wolałbym pewnie Challengera, el Camino czy w
    ostateczności Impalę). Jako zabawki wolę klasyki.


    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: