eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaJak działają prosumenckie elektroniczne liczniki en.? › Re: Jak działają prosumenckie elektroniczne liczniki en.?
  • Data: 2018-02-13 16:07:23
    Temat: Re: Jak działają prosumenckie elektroniczne liczniki en.?
    Od: SnCu <t...@e...ca> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-02-13 o 11:57, Lisciasty pisze:
    > W dniu wtorek, 13 lutego 2018 11:46:43 UTC+1 użytkownik SnCu napisał:
    >> Próbujesz się bronić czepiając się skrótu myślowego? Każda zmiana w
    >> dopływie pary spowoduje reakcję ze strony układu ARNE, który będzie
    >> starał się utrzymać określone parametry na zaprogramowanym poziomie.
    >
    > To trzeba było napisać że to "skrót". Rzuciłeś bzdurą, a potem usiłujesz
    > mi udowodnić że się nie znam. Ja naprostowałem bzdurę, a Ty już przeskakujesz
    > na zupełnie inny temat i udajesz Greka. Świetny sposób dyskusji :]
    >

    Nie napisałem żadnej bzdury.

    Przy danej wartości wzbudzenia I istnieją dokładnie określone wartości
    momentu hamującego/napędzającego, przy których maszyna synchroniczna
    utrzyma więź magnetyczną.

    Więc jeśli zostanie "dorzucone więcej węgla", ale tyle, że moment
    zostanie przekroczony, to więź się zerwie, chyba to jest oczywiste?

    Natomiast dla ustalonej wartości momentu napędzającego od wartości prądu
    wzbudzenia zależy generacja mocy biernej. Więc po "dorzuceniu więcej
    węgla" generacja mocy biernej spadnie, a czynnej wzrośnie, więc trzeba
    podnieść prąd wzbudzenia żeby utrzymać generację mocy biernej na
    założonym uprzednio poziomie.

    A w praktyce robi to system ARNE.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: