eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › Jak rozklejacie zewnetrzny zasilacz?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2015-08-24 01:41:39
    Temat: Re: Jak rozklejacie zewnetrzny zasilacz?
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    666 pisze tak:

    > No już kilka różnych sztuk mi się zebrało, że też w XXI wieku nie
    > mozna zrobić pudełka zasilacza z nieprzecierającym się przy
    > wyjściu przewodem :-( Podchodzicie do puszki zasilaczy nożem,
    > śrubokrętem, opukiwaniem, serwisowym narzędziem katalogowym nr
    > DeLe06327x81593y czy jeszcze inaczej?

    a na youtube milion poradników

    --
    Piter

    Let me see your war face.


  • 12. Data: 2015-08-24 10:48:26
    Temat: Re: Jak rozklejacie zewnetrzny zasilacz?
    Od: " 666" <...@...6>

    No to k.... można zamykać newsy.


    -----
    "PiteR" <e...@f...pl> wrote in message
    news:XnsA500113C655FDPanElektronik@localhost.net...
    > a na youtube


  • 13. Data: 2015-08-24 11:23:58
    Temat: Re: Jak rozklejacie zewnetrzny zasilacz?
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    666 pisze tak:

    > No to k.... można zamykać newsy.


    Wczoraj czytałem, że gadu gadu to archaizm i że "zlikwidowałem konto po
    tym jak przyszedł przypominacz o braku aktywności"

    no szok


    --
    Piotrek

    Let me see your war face.


  • 14. Data: 2015-08-24 14:01:26
    Temat: Re: Jak rozklejacie zewnetrzny zasilacz?
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    666 wrote:
    > No już kilka różnych sztuk mi się zebrało, że też w XXI wieku nie mozna
    > zrobić pudełka zasilacza z nieprzecierającym się przy wyjściu przewodem :-(
    > Podchodzicie do puszki zasilaczy nożem, śrubokrętem, opukiwaniem,
    > serwisowym narzędziem katalogowym nr DeLe06327x81593y czy jeszcze inaczej?

    Poszedłem pod GUS i tam znalazłem faceta, który rozciął mi obudowę
    zasilacza czymś w rodzaju mini diaksa. Za tą usługę wziął 5 zł. Przy
    pomocy innego gościa z sąsiedniego punktu na oko ustaliliśmy, że trzeba
    wymienić kondensator i warystor. Zakupiłem elementy w za parę zł,
    samodzielnie wlutowałem, skleiłem obudowę zasilacza lasotaśmą i tak
    działa, na razie 3 lata.


  • 15. Data: 2015-08-24 16:07:46
    Temat: Re: Jak rozklejacie zewnetrzny zasilacz?
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2015-08-24 o 10:48, 666 pisze:
    > No to k.... można zamykać newsy.
    >
    >
    > -----
    > "PiteR" <e...@f...pl> wrote in message
    > news:XnsA500113C655FDPanElektronik@localhost.net...
    >> a na youtube
    >
    Zamkną przez niereformowalnych idiotów piszących nad cytatem.


    Pozdrawiam


  • 16. Data: 2015-08-25 16:00:47
    Temat: Re: Jak rozklejacie zewnetrzny zasilacz?
    Od: "X-Man" <k...@w...pl>

    "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com> wrote in message
    news:mrbu3j$pon$1@srv.chmurka.net...
    > "X-Man" <k...@w...pl> wrote in message
    > news:mrb1cd$oq7$1@speranza.aioe.org...
    >> kupujemy na allegro drugi bo szkoda czasu tracić skoro za 30-80zł
    >> kupujesz drugi
    > ekhm, 30 pln to chyba za chinski ogrzewacz powietrza
    > bo markowe zasilacze za 30 pln beda mialy zwykle malo typowe koncowki
    >> chyba że komuś się nudzi bardzo albo musi na już mieć
    > za 80 pln mozna kupic kilka-kilkanascie kabli na kazda okazje,
    > a cala wymiana - otwarcie, przelutowanie, zaklejenie to
    > maksimum 10 minut pracy

    jak by to było 10 minut to byś tu pytania nie zadawał ;)

    końcówke można przelutować, szybciej i łatwiej niż rozbebeszać zgrzany na gorąco
    zasilacz który z założenia ma być nierozbierlany

    Pzdr
    Piotrek


  • 17. Data: 2015-08-26 09:46:49
    Temat: Re: Jak rozklejacie zewnetrzny zasilacz?
    Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    "X-Man" <k...@w...pl> wrote in message
    news:mrhute$foh$1@speranza.aioe.org...
    > jak by to było 10 minut to byś tu pytania nie zadawał ;)
    > końcówke można przelutować, szybciej i łatwiej niż rozbebeszać zgrzany na
    > gorąco zasilacz który z założenia ma być nierozbierlany

    nie zadawalem ;)

    biore zasilacz, ide do warsztatu - 30s
    zalaczam stacje lutownicza - 5s
    klade zasilacz na stole biore mlotek i dlugi tepy noz - 30s
    przykladam noz, uderzam kilka razy, obracam, powtarzam - 2m
    otwieram zasilacz i wyciagam wnetrznosci - 30s
    wylutowuje stary kabel - 1m
    wlutowuje nowy kabel - 1m
    wsadzam wnetrznosci - 30s
    zakladam dwie opaski - 30s
    polewam super glue - 1m
    odkladam na 15 minut
    odcinam opaski - 30s

    lacznie 20 minut z czego 8 minut pracy

    z koncowka jest mniej wiecej tyle samo roboty, ale przynajmniej mi
    wychodza znacznie mniej solidnie niz wymiana kabla, trzeba by je
    zalewac epoksydem czy cos

    ew. jezeli problem jest w samej wtyczce to preferuje ja ciachnac i
    przedluzyc kabel nowym

    --
    http://db.org.pl/


  • 18. Data: 2015-08-27 20:10:05
    Temat: Re: Jak rozklejacie zewnetrzny zasilacz?
    Od: BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>

    W dniu 2015-08-22 o 15:39, 666 pisze:
    > No już kilka różnych sztuk mi się zebrało, że też w XXI wieku nie mozna
    > zrobić pudełka zasilacza z nieprzecierającym się przy wyjściu przewodem :-(

    Musiałby być pancerny - musisz inaczej zwijać kabel, to przecierać się
    nie będzie - musi być luźno zwinięty i na to np gumka, ale większość, to
    mocno naciąga i owija dookoła zasilacza, a potem kupuje drugi i znów
    zwija tak samo, potem kupuje trzeci i znów zwija tak samo, a potem
    narzeka, że w XXI wieku nieprzecierającego się kabelka nie mogą zrobić.


  • 19. Data: 2015-08-30 16:26:07
    Temat: Re: Jak rozklejacie zewnetrzny zasilacz?
    Od: Krystek <s...@k...art.pl>

    W dniu 2015-08-23 20:19, Jacek pisze:
    > W dniu 2015-08-23 o 11:23, P03 pisze:
    >> A tak z ciekawości, długo taki regenerowany zasilacz
    >> skutecznie i bezpiecznie popracuje ?
    >
    > Wymiana przetartego/przełamanego przewodu to żadna regeneracja.
    > Samej elektroniki to chyba nikt nie naprawia, a otwarcie i sklejenie
    > obudowy szkodzi tylko tyle ile jest uszkodzeń mechanicznych po takiej
    > operacji. Mi się udało prawie bez śladu otworzyć zasilacz od Della i już
    > 3 lata działa z tym samym przewodem, jaki był uszkodzony (ale 6 cm
    > krótszym).
    > Żebyś czasem nie myślał, że jak coś ma odpowiedni "papier" to od razu
    > jest bezpieczne, a po amatorskiej naprawie naraz staje się bombą z
    > opóźnionym zapłonem czy czymś w tym rodzaju.
    > W Dreamlinerach paliły się nowe baterie litowe, a odpowiedni papier miały.

    Kiedyś otworzyłem obudowę od takiego zasilacza od netbooka. Całość w
    środku była zalana klejem na gorąco i nici z naprawy. A obudowa od niego
    popękana była...

    K.


    --
    http://www.krystek.art.pl/

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: