eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Klimatyzacja zimą
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 75

  • 41. Data: 2012-02-02 23:12:00
    Temat: Re: Klimatyzacja zimą
    Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-02-02 23:05, 'Tom N' pisze:
    > Lewis w<news:jgf0q0$q6c$1@node2.news.atman.pl>:
    >
    >> W dniu 2012-02-02 22:17, 'Tom N' pisze:
    >>> Lewis w<news:jgetqu$mmj$2@node2.news.atman.pl>:
    >
    >>>> Pomyłka parownik. Na nim skrapla się para wodna z powietrza.
    >>> Czyli takie coś, co parę wodna zebrana z powietrza odparuje poza zamknięte
    >>> wnętrze -- no patrz piszę (albo i nie piszę), że może sobie kompresor
    >
    >> Nie parownik nie ma za zadanie odparować wilgoci zawartej w powietrzu,
    >> która i tak jest w stanie lotnym ale w przypadku gdy kompresor pracuje i
    >> parownik ma bardzo niską temperaturę, to na nim skrapla się para wodna
    >> zawarta w powietrzu i ścieka pod auto.
    >
    > A gdy kompresor nie pracuje, ale parownik i tak ma niższą od otoczenia
    > temperaturę ze względu na fakt, że jest połączony rurkami z niepracującym w
    > temperaturze ujemnych /celsjuszy/ kompresorem to się para wodna na nim nie
    > skrapla?
    > No i co z drożnością odprowadzenia nawet gdyby kompresor pracował przy
    > -15... Klima nie działa i tyle
    >
    >

    Ale gaz znajdujący się w parowniku i przewodach nie krąży i co
    ważniejsze nie ulega rozprężaniu, zatem parownik znajdujący się w
    kabinie i układzie nawiewnym w bardzo szybkim tempie osiąga temperaturę
    bardzo zbliżoną do temperatury panującej w kabinie i para wodna na nim
    się praktycznie wcale nie skrapla.
    Dobrze ująłeś przykład z kiblem, jak rezerwuar masz zalany wodą o temp
    około 10C a w łazience masz jakieś 25C i dużą wilgotność to para wodna
    skropli się na najzimniejszym elemencie... Tak samo w samochodzie,
    najzimniejszym elementem będą szyby... niestety nie parownik ;)

    --
    Części do A6 C4 sprzedam
    http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
    Pozdrawiam
    Lewis


  • 42. Data: 2012-02-02 23:22:21
    Temat: Re: Klimatyzacja zimą
    Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-02-02 23:09, 'Tom N' pisze:

    > Długo zeszło, zanim ktoś kolejny element zauważył -- kompresor
    > najważniejszym jest :D
    >

    W układzie klimatyzatora jak najbardziej ;P a raczej jest na równi ważny
    z pozostałymi układami czyli skraplaczem, parownikiem i osuszaczem. ;)

    --
    Części do A6 C4 sprzedam
    http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
    Pozdrawiam
    Lewis


  • 43. Data: 2012-02-02 23:34:46
    Temat: Re: Klimatyzacja zimą
    Od: 'Tom N' <n...@2...dyndns.org.invalid>

    Lewis w <news:jgf1ni$r35$1@node2.news.atman.pl>:

    > W dniu 2012-02-02 23:05, 'Tom N' pisze:
    >> Lewis w<news:jgf0q0$q6c$1@node2.news.atman.pl>:
    >>> W dniu 2012-02-02 22:17, 'Tom N' pisze:
    >>>> Lewis w<news:jgetqu$mmj$2@node2.news.atman.pl>:
    >>>>> Pomyłka parownik. Na nim skrapla się para wodna z powietrza.
    >>>> Czyli takie coś, co parę wodna zebrana z powietrza odparuje poza zamknięte
    >>>> wnętrze -- no patrz piszę (albo i nie piszę), że może sobie kompresor
    >>> Nie parownik nie ma za zadanie odparować wilgoci zawartej w powietrzu,
    >>> która i tak jest w stanie lotnym ale w przypadku gdy kompresor pracuje i
    >>> parownik ma bardzo niską temperaturę, to na nim skrapla się para wodna
    >>> zawarta w powietrzu i ścieka pod auto.
    >> A gdy kompresor nie pracuje, ale parownik i tak ma niższą od otoczenia
    >> temperaturę ze względu na fakt, że jest połączony rurkami z niepracującym w
    >> temperaturze ujemnych /celsjuszy/ kompresorem to się para wodna na nim nie
    >> skrapla?
    >> No i co z drożnością odprowadzenia nawet gdyby kompresor pracował przy
    >> -15... Klima nie działa i tyle
    > Ale gaz znajdujący się w parowniku i przewodach nie krąży i co
    > ważniejsze nie ulega rozprężaniu, zatem parownik znajdujący się w
    > kabinie i układzie nawiewnym w bardzo szybkim tempie osiąga temperaturę
    > bardzo zbliżoną do temperatury panującej w kabinie i para wodna na nim
    > się praktycznie wcale nie skrapla.

    Hmmm....

    > Dobrze ująłeś przykład z kiblem, jak rezerwuar masz zalany wodą o temp
    > około 10C a w łazience masz jakieś 25C i dużą wilgotność to para wodna
    > skropli się na najzimniejszym elemencie... Tak samo w samochodzie,
    > najzimniejszym elementem będą szyby... niestety nie parownik ;)

    Nie przesadzasz z tym najzimniejszym elementem? Szyba w oknie w łazience
    jest zimniejsza od rezerwuaru przy obecnych temperaturach, ale okno ma swoje
    nieszczelności, a pod nim jest kaloryfer, który grzeje i powoduje dodatkowy
    ruch powietrza.

    W moim samochodzie jest podobnie, znaczy włączenie "klimy" przy -15 nie
    włącza sprężarki, natomiast ustawienie na "auto" powoduje nadmuch na szybę
    przednia i boczne, do chwili gdy czujnik przy szybie nie stwierdzi, że można
    zacząć dmuchać na nogi.
    Jakoś do tej pory nie zaparowały mi szyby w ustawieniu na auto i parowały,
    gdy szybko chciałem sobie ręce ogrzać ustawiając nadmuch na ręce -- byle
    chuchnięcie i szyba przymglona na chwilę


    Podałem tez inny przykład z klimatyzacją, w której rozsadziło plastiki.. Nie
    zauważyłeś?


    Aha, czasem latem miewałem kondensację wilgoci na zewnątrz przedniej szyby,
    gdy ręcznie mocny nadmuch na nią ustawiłem
    --
    Tomasz Nycz


  • 44. Data: 2012-02-02 23:40:40
    Temat: Re: Klimatyzacja zimą
    Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-02-02 23:34, 'Tom N' pisze:
    > Lewis w<news:jgf1ni$r35$1@node2.news.atman.pl>:
    >
    >> W dniu 2012-02-02 23:05, 'Tom N' pisze:
    >>> Lewis w<news:jgf0q0$q6c$1@node2.news.atman.pl>:
    >>>> W dniu 2012-02-02 22:17, 'Tom N' pisze:
    >>>>> Lewis w<news:jgetqu$mmj$2@node2.news.atman.pl>:
    >>>>>> Pomyłka parownik. Na nim skrapla się para wodna z powietrza.
    >>>>> Czyli takie coś, co parę wodna zebrana z powietrza odparuje poza zamknięte
    >>>>> wnętrze -- no patrz piszę (albo i nie piszę), że może sobie kompresor
    >>>> Nie parownik nie ma za zadanie odparować wilgoci zawartej w powietrzu,
    >>>> która i tak jest w stanie lotnym ale w przypadku gdy kompresor pracuje i
    >>>> parownik ma bardzo niską temperaturę, to na nim skrapla się para wodna
    >>>> zawarta w powietrzu i ścieka pod auto.
    >>> A gdy kompresor nie pracuje, ale parownik i tak ma niższą od otoczenia
    >>> temperaturę ze względu na fakt, że jest połączony rurkami z niepracującym w
    >>> temperaturze ujemnych /celsjuszy/ kompresorem to się para wodna na nim nie
    >>> skrapla?
    >>> No i co z drożnością odprowadzenia nawet gdyby kompresor pracował przy
    >>> -15... Klima nie działa i tyle
    >> Ale gaz znajdujący się w parowniku i przewodach nie krąży i co
    >> ważniejsze nie ulega rozprężaniu, zatem parownik znajdujący się w
    >> kabinie i układzie nawiewnym w bardzo szybkim tempie osiąga temperaturę
    >> bardzo zbliżoną do temperatury panującej w kabinie i para wodna na nim
    >> się praktycznie wcale nie skrapla.
    >
    > Hmmm....
    >
    >> Dobrze ująłeś przykład z kiblem, jak rezerwuar masz zalany wodą o temp
    >> około 10C a w łazience masz jakieś 25C i dużą wilgotność to para wodna
    >> skropli się na najzimniejszym elemencie... Tak samo w samochodzie,
    >> najzimniejszym elementem będą szyby... niestety nie parownik ;)
    >
    > Nie przesadzasz z tym najzimniejszym elementem? Szyba w oknie w łazience
    > jest zimniejsza od rezerwuaru przy obecnych temperaturach, ale okno ma swoje
    > nieszczelności, a pod nim jest kaloryfer, który grzeje i powoduje dodatkowy
    > ruch powietrza.
    >
    > W moim samochodzie jest podobnie, znaczy włączenie "klimy" przy -15 nie
    > włącza sprężarki, natomiast ustawienie na "auto" powoduje nadmuch na szybę
    > przednia i boczne, do chwili gdy czujnik przy szybie nie stwierdzi, że można
    > zacząć dmuchać na nogi.
    > Jakoś do tej pory nie zaparowały mi szyby w ustawieniu na auto i parowały,
    > gdy szybko chciałem sobie ręce ogrzać ustawiając nadmuch na ręce -- byle
    > chuchnięcie i szyba przymglona na chwilę
    >
    >
    > Podałem tez inny przykład z klimatyzacją, w której rozsadziło plastiki.. Nie
    > zauważyłeś?
    >
    >
    > Aha, czasem latem miewałem kondensację wilgoci na zewnątrz przedniej szyby,
    > gdy ręcznie mocny nadmuch na nią ustawiłem

    To teraz sięgnij do źródła i zobacz co znaczy układ z klimatyzatorem i
    czym on się różni od zwykłego nawiewu z regulacją temperatury (przykład
    termotronic z dawnego VW)

    Zwykłym nawiewem wentylujesz auto a nie klimatyzujesz. Aby mieć
    możliwość powiedzieć, że auto posiada klimatyzację musi mieć układ
    klimatyzatora. Tak więc wyłączając jakikolwiek element układu
    klimatyzatora dezaktywujemy jednocześnie tzw klimatyzację pozostawiając
    jedynie nawiew. Zatem nawiew != klimatyzacja.

    * != - różne.



    --
    Części do A6 C4 sprzedam
    http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
    Pozdrawiam
    Lewis


  • 45. Data: 2012-02-02 23:48:44
    Temat: Re: Klimatyzacja zimą
    Od: "Bugatti" <s...@m...pl>

    Użytkownik "'Tom N'" napisał w wiadomości:

    > Podsumowując:
    > klimatyzacja potrafi doprowadzić temperaturę wewnątrz pojazdu do 16°C
    > nawet
    > gdy na zewnątrz jest -15°C. Znaczy klimatyzacja działa poniżej 4°C

    Złe wnioski wysunąłeś.
    Za zmianę temperatury od -15 do 16*C odpowiedzialna jest nagrzewnica a nie
    cały układ klimatyzacji (sprężarka, parownik etc.). A to że włączyłeś klime
    w tryb auto to spowodowało że moduł (komputer sterujący) klimatyzacji
    porównał temp. zewnętrzną i nie włączył sprężarki. Czyli wniosek:
    Klimatyzacja samochodowa której zadaniem jest _zmniejszenie_ temperatury i
    zmniejszenie zawartości wilgoci (ale w bardzo nie wielkim stopniu bo nie ma
    prawdziwego nawilżacza tylko jakiś prosty filtr-osuszacz) NIE działa w temp.
    takiej o której mówią producenci.

    W przypadku gdy mając na zewnątrz -15*C za pomocą ukłądu klimatyzacji
    zrobiłbyś wewnątrz auta niższą temp. od temp. otoczenia np. -20*C to wtedy
    mógłbyś napisać że klimatyzacja działa poniżej -15*C

    Pozdr.


    --
    Bugatti


  • 46. Data: 2012-02-02 23:51:14
    Temat: Re: Klimatyzacja zimą
    Od: "v...@i...pl" <v...@i...pl>

    W dniu 2012-02-02 20:20, Big Jack pisze:
    > W wiadomości
    > news://news-archive.icm.edu.pl/jgemj3$ig2$1@inews.ga
    zeta.pl
    > *Kuba (aka cita)* napisał(-a):
    >
    >> a co tu sprawdzać. Kompresor klimy sie nie załącza i koniec
    >> sprawdzania :D
    >
    > Wiem, ale mówiąc o _klimatyzacji_ nie można jej sprowadzać do jednego
    > parametru
    >

    Tak rozumujac to uchylanie odpowiednio szyb i utrzymywanie predkosci w
    zaleznosci od temperatury tez moznaby nazwac klimatyzacja. Bez sensu
    troche takie filozofowanie - nie uwazasz?

    --
    venioo -> GG:198909
    Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
    http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-
    mafia-look-IDvheh.html


  • 47. Data: 2012-02-03 00:08:38
    Temat: Re: Klimatyzacja zimą
    Od: "Bugatti" <s...@m...pl>

    Do całej dyskusji i bicia piany właściwie o niczym:

    Tak naprawdę klimatyzacja samochodowa nie jest klimatyzacją. Jest tylko
    ulepszoną wersją ochładzacza (lub jak kto woli: schładzacza) . Czemu tak
    jest - otóż z prostej przyczyny: w klimatyzacji samochodowej użytkownik może
    regulować TYLKO temperaturę. W prawdziwych układach klimatyzacji
    przemysłowej uzytkownik ma wpływ także na *parametry* powietrza w danym
    pomieszczeniu takie jak: poziom wilgotności względnej wyrażonej w % i
    zawartość wilgoci wyrażonej w gramach na 1 kg powietrza suchego - w
    "klimatyzacji" samochodowej tego NIE ma. Nazwa "klimatyzacja samochodowa" to
    tylko chwyt marketingowy, bo przecież użytkownik nie może regulować tego co
    wyżej opisano. Polecam zaznajomić się z wykresem h-x (entalpia-zawartość
    wilgoci) Moliera (który dot. zakresu temp. od -20 do 50*C) -
    http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~katmod/lab/BA_pliki/im
    age082.jpg


    Pozdr.

    --
    Bugatti


  • 48. Data: 2012-02-03 00:17:37
    Temat: Re: Klimatyzacja zimą
    Od: "Bugatti" <s...@m...pl>

    Użytkownik "Big Jack" napisał w wiadomości:

    > A przy obecnych temperaturach (i bardzo niskiej wilgotności)

    Nie prawda.
    W okresie zimowym powietrze jest o dużej wilgotności względnej (od 85 do
    nawet 95%), lecz o mniejszej zawartości wilgoci w powietrzu suchym niż w
    okresiem letnim. (dwa różne pojęcia warto o tym przeczytać bo w necie na
    forach a nawet na poważnie brzmiących stronach podaje się bzdety które
    później każdy rozpowiada że zimą jest "sucho").

    http://suszarnie.itc.pw.edu.pl/
    http://suszarnie.itc.pw.edu.pl/images/image0061.gif

    --
    Bugatti


  • 49. Data: 2012-02-03 02:33:56
    Temat: Re: Klimatyzacja zimą
    Od: to <t...@i...pl>

    begin Kuba \(aka cita\)

    > a to teraz rozumiem - pierdolone czepianie sie słówka zgodnie z kodeksem
    > pms.
    > Jak dziecko.

    Dałeś się strollować nudziarzowi, gratuluję. :>

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 50. Data: 2012-02-03 07:44:38
    Temat: Re: Klimatyzacja zimą
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Thu, 02 Feb 2012 22:33:55 +0100, neoniusz napisał(a):

    > 16C w aucie po 50 kilometrach to raczej smieszne nagrzewanie.

    Muszę sobie chyba termometr do auta jakiś wziąć żeby sprawdzić, ale po
    25 km w aucie z ogrzewaniem na max wcale nie jest zbyt ciepło.

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: