eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Które baterie trzeba rozładowywać do końca a które do połowy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 64

  • 11. Data: 2013-08-17 11:01:54
    Temat: Re: Które baterie trzeba rozładowywać do końca a k tóre do połowy?
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    "JoteR" <u...@i...eu> wrote:
    > "Krzysztof 45" napisał:
    >
    >> W sklepie rozgarnięty sprzedawca informuje że jeżeli laptop zasilany jest
    >> non stop sieci elektrycznej, to zaleca się naładowanie baterii, wyjęcie
    >> jej z laptopa i schowanie do szafy.
    >
    > ... a w zamian podłączenie laptopa do UPS-a ;->
    > Z całym szacunkiem, ale to jakiś idiotyzm jest. Już abstrahując od tego,
    > że taka bateria często jest istotną częścią obudowy, zapewniającą
    > stabilizację i odpowiedni obieg powietrza oraz przy okazji niedrogim
    > UPS-em, znakomicie zintegrowanym z resztą systemu, to w dodatku posiada
    > własną logikę wspomaganą systemem operacyjnym i dedykowanym
    > oprogramowaniem, zapewniającym jej optymalne warunki zarówno pracy, jak i
    > spoczynku wg parametrów producenta, a nie wg wątpliwej wartości

    Teoria teorią, a życie życiem. Jak się ma pod opieką kilkaset laptopów, w
    większości jednego producenta, widać więcej.
    I generalnie widać, że przy ośmiogodzinnym katowaniu baterii zasilaniem,
    ich pojemność maleje. Co prawda, to były obserwacje sprzed 5 czy 8 lat, ale
    teorie były te same ;-) Może układy zasilania się zmieniły, chociaż nie
    sądzę.
    Kolega zrobił kiedyś eksperyment: w dwóch biurach wprowadził różne reguły -
    w jednym użyszkodnicy mieli cały czas trzymać baterie w środku, w drugim
    odwrotnie. W pierwszym baterie musiał wymieniać po 1,5 roku, w drugim po
    2,5. Co prawda, najpierw dostał opierdol od szefostwa, że się bawi, ale
    później oszczędność rzędu miliona złotych na 3 lata podziałała na
    wyobraźnię :-)


  • 12. Data: 2013-08-17 11:53:06
    Temat: Re: Które baterie trzeba rozładowywać do końca a k tóre do połowy?
    Od: "JoteR" <u...@i...eu>

    "Maciej Bebenek" napisał:

    > I generalnie widać, że przy ośmiogodzinnym katowaniu baterii zasilaniem,

    Przecież wewnętrzny mechanizm w laptopie (czymkolwiek on jest) odcina
    ładowanie po osiągnięciu przez baterię stanu naładowania, co widać, słychać
    i czuć.

    > ich pojemność maleje. Co prawda, to były obserwacje sprzed 5 czy 8 lat,

    Znaczy - pięć czy osiem lat temu baterie w laptopie były permanentnie
    ładowane aż do stanu ugotowania? Pozwolę sobie nie uwierzyć.

    > Kolega zrobił kiedyś eksperyment: w dwóch biurach wprowadził różne
    > reguły -
    > w jednym użyszkodnicy mieli cały czas trzymać baterie w środku, w drugim
    > odwrotnie.

    Czyli te drugie miały pracować jako stacjonarne? I jeszcze zapewne podpięte
    do UPS-ów? Z całym szacunkiem - po kiego frędzla tym ludziom laptopy?

    > W pierwszym baterie musiał wymieniać po 1,5 roku, w drugim po 2,5.
    > Co prawda, najpierw dostał opierdol od szefostwa, że się bawi,
    > ale później oszczędność rzędu miliona złotych na 3 lata podziałała na
    > wyobraźnię :-)

    Na moją też. Przy średniej cenie baterii rzędu 200 zł - ile tych laptopów w
    firmie było? 5 tysięcy? I w takiej firmie admin branzluje się bateryjkami?
    Samochody firmowe też trzymali na parkingu tylko, bo to koszty wymiany
    oleju, klocków, opon i takich tam? No litości...
    Średni czas życia laptopa to jakieś 5 lat. Później jest to zużyty
    technicznie, moralnie i księgowo zamortyzowany złom. Koszt wymiany w tym
    czasie baterii, stanowiącej 5 góra 10 % wartości takiego laptopa jest wart
    całego tego zachodu? IMHO nie.

    BTW: chyba zaczynam pszemolić... ;->

    JoteR



  • 13. Data: 2013-08-17 12:10:46
    Temat: Re: Które baterie trzeba rozładowywać do końca a k tóre do połowy?
    Od: neoniusz <n...@j...org>

    W dniu 17.08.2013 11:01, Maciej Bebenek pisze:
    > Kolega zrobił kiedyś eksperyment: w dwóch biurach wprowadził różne reguły -
    > w jednym użyszkodnicy mieli cały czas trzymać baterie w środku, w drugim
    > odwrotnie. W pierwszym baterie musiał wymieniać po 1,5 roku, w drugim po
    > 2,5.

    To co sie dzialo z tymi wyjetymi z laptopow bateriami po 2 latach, ze je
    trzeba bylo wymieniac, skoro i tak caly czas laptopy byly uzywane tylko
    na zasilaczu? Jakos tu logiki brakuje.


  • 14. Data: 2013-08-17 12:16:11
    Temat: Re: Które baterie trzeba rozłado wywać do końca a k tóre do połow y?
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    "JoteR" <u...@i...eu> wrote:
    > "Maciej Bebenek" napisał:
    >
    >> I generalnie widać, że przy ośmiogodzinnym katowaniu baterii zasilaniem,
    >
    > Przecież wewnętrzny mechanizm w laptopie (czymkolwiek on jest) odcina
    > ładowanie po osiągnięciu przez baterię stanu naładowania, co widać, słychać i czuć.
    >

    pisałem coś o teorii i praktyce, prawda? ;-)


    >
    >> Kolega zrobił kiedyś eksperyment: w dwóch biurach wprowadził różne > reguły -
    >> w jednym użyszkodnicy mieli cały czas trzymać baterie w środku, w drugim
    >> odwrotnie.
    >
    > Czyli te drugie miały pracować jako stacjonarne? I jeszcze zapewne
    > podpięte do UPS-ów? Z całym szacunkiem - po kiego frędzla tym ludziom laptopy?


    Wszystkie pracowały głównie jako stacjonarne. Po co? Bo tak. Pomysł
    kierownictwa - pracownik dostaje skórę, furę, komórę i laptopa :-P

    >
    >> W pierwszym baterie musiał wymieniać po 1,5 roku, w drugim po 2,5.
    >> Co prawda, najpierw dostał opierdol od szefostwa, że się bawi,
    >> ale później oszczędność rzędu miliona złotych na 3 lata podziałała na
    >> wyobraźnię :-)
    >
    > Na moją też. Przy średniej cenie baterii rzędu 200 zł - ile tych laptopów
    > w firmie było? 5 tysięcy? I w takiej firmie admin branzluje się
    > bateryjkami? Samochody firmowe też trzymali na parkingu tylko, bo to
    > koszty wymiany oleju, klocków, opon i takich tam? No litości...

    Za 200 zł to pan se może kupić... Teraz ceny znacząco spadły, wtedy markowa
    bateria do markowego laptopa to jakieś 600-1000 zł. A laptopów było
    kilkaset.


    > Średni czas życia laptopa to jakieś 5 lat. Później jest to zużyty
    > technicznie, moralnie i księgowo zamortyzowany złom. Koszt wymiany w tym
    > czasie baterii, stanowiącej 5 góra 10 % wartości takiego laptopa jest
    > wart całego tego zachodu? IMHO nie.
    >

    5 lat - zgadza się. 10% wartości? Nie zgadza się


    > BTW: chyba zaczynam pszemolić... ;->
    >

    Czy ja wiem? ;-) Dyskutujesz mając za argument swoje własne bardzo silne
    przekonanie ;-) Ja też, mówiąc szczerze, byłem sceptycznie nastawiony do
    tej tezy, ale nie wychodziłem z założenia, że jeśli fakty twierdzą inaczej,
    tym gorzej dla faktów ;-)


  • 15. Data: 2013-08-17 12:17:30
    Temat: Re: Które baterie trzeba rozładowywać d o końca a k tóre do połowy?
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    neoniusz <n...@j...org> wrote:
    > W dniu 17.08.2013 11:01, Maciej Bebenek pisze:
    >> Kolega zrobił kiedyś eksperyment: w dwóch biurach wprowadził różne reguły -
    >> w jednym użyszkodnicy mieli cały czas trzymać baterie w środku, w drugim
    >> odwrotnie. W pierwszym baterie musiał wymieniać po 1,5 roku, w drugim po
    >> 2,5.
    >
    > To co sie dzialo z tymi wyjetymi z laptopow bateriami po 2 latach, ze je
    > trzeba bylo wymieniac, skoro i tak caly czas laptopy byly uzywane tylko
    > na zasilaczu? Jakos tu logiki brakuje.

    laptopa się bierze do klienta, na spotkania w firmie, do domu... Ot, takie
    wymysły :-P


  • 16. Data: 2013-08-17 12:19:17
    Temat: Re: Które baterie trzeba rozładowywać do końca a k tóre do połowy?
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    W dniu 2013-08-17 12:10, neoniusz pisze:
    > W dniu 17.08.2013 11:01, Maciej Bebenek pisze:
    >> Kolega zrobił kiedyś eksperyment: w dwóch biurach wprowadził różne
    >> reguły -
    >> w jednym użyszkodnicy mieli cały czas trzymać baterie w środku, w drugim
    >> odwrotnie. W pierwszym baterie musiał wymieniać po 1,5 roku, w drugim po
    >> 2,5.
    >
    > To co sie dzialo z tymi wyjetymi z laptopow bateriami po 2 latach, ze je
    > trzeba bylo wymieniac, skoro i tak caly czas laptopy byly uzywane tylko
    > na zasilaczu? Jakos tu logiki brakuje.

    Skoro wyjęte - to samorozładowanie do <2.4V na ogniwo i zejście śmiertelne.
    Choć Maciej nie pisał o wyjęciu, jakkolwiek przytoczona historia trąci
    mi "urban legend".
    Będę uparcie uważał, że należy podłączać zasilacz
    kiedy-tylko-jest-okazja. Napominając, aby nie przenosić klaptoka z
    wetkniętymi kablami.
    Bateria w klaptoku oczywiście ma być. Klaptok mimo wszystko jest
    sprzętem przenośnym i jeśli mam ochotę przenieść się z fotela do łóżka
    czy odwrotnie, to wtedy bateria jest "jak znalazł", choćby miała trzymać
    3 minuty.



    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.


  • 17. Data: 2013-08-17 12:30:26
    Temat: Re: Które baterie trzeba rozładowywać d o końca a k tóre do połowy?
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    neoniusz <n...@j...org> wrote:
    > W dniu 17.08.2013 11:01, Maciej Bebenek pisze:
    >> Kolega zrobił kiedyś eksperyment: w dwóch biurach wprowadził różne reguły -
    >> w jednym użyszkodnicy mieli cały czas trzymać baterie w środku, w drugim
    >> odwrotnie. W pierwszym baterie musiał wymieniać po 1,5 roku, w drugim po
    >> 2,5.
    >
    > To co sie dzialo z tymi wyjetymi z laptopow bateriami po 2 latach, ze je
    > trzeba bylo wymieniac, skoro i tak caly czas laptopy byly uzywane tylko
    > na zasilaczu? Jakos tu logiki brakuje.

    laptopa się bierze do klienta, na spotkania w firmie, do domu... Ot, takie
    wymysły :-P


  • 18. Data: 2013-08-17 12:42:07
    Temat: Re: Które baterie trzeba rozładowywać do końca a które do połowy?
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "JoteR" <u...@i...eu>

    >..
    > internetowych "mądrości". A jeśli ktoś uważa, że jest mądrzejszy od
    > producenta, to zawsze może ręcznie pobawić się ptaszkami ;->
    > http://zapodaj.net/2bd30907d47c3.jpg.html
    > http://zapodaj.net/d48480521c55c.jpg.html

    Reklamy Ci się wyświetlają


  • 19. Data: 2013-08-17 12:45:12
    Temat: Re: Które baterie trzeba rozłado wywać do końca a k tóre do połow y?
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl>

    >> BTW: chyba zaczynam pszemolić... ;->
    >>
    >
    > Czy ja wiem? ;-) Dyskutujesz mając za argument swoje własne bardzo silne
    > przekonanie ;-) Ja też, mówiąc szczerze, byłem sceptycznie nastawiony do
    > tej tezy, ale nie wychodziłem z założenia, że jeśli fakty twierdzą
    > inaczej,
    > tym gorzej dla faktów ;-)

    To raczej chodzi o to, że po to jest ten UPS by go używać, czyli by się
    zużył jak się normalnie zużywa a nie leżał w szafie, czyli nie było z niego
    pożytku i też się zużył tylko później.


  • 20. Data: 2013-08-17 12:50:37
    Temat: Re: Które baterie trzeba rozłado wywać do końca a k tóre do połow y?
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    W dniu 2013-08-17 12:45, John Kołalsky pisze:

    >
    > To raczej chodzi o to, że po to jest ten UPS by go używać, czyli by się
    > zużył jak się normalnie zużywa a nie leżał w szafie, czyli nie było z
    > niego pożytku i też się zużył tylko później.

    No to właśnie popatrzcie jak działa UPS. (Wiem, że to trochę inne
    baterie - w UPSie na ogół ołowiowe, żelowe.) Cały czas doładowywany, a
    sporadycznie, od wielkiego dzwona - rozładowywany, najczęściej do stanu
    aż go elektronika odetnie. Po czym wymieniany przez personel.


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: