On 2014-11-20 16:52, Cavallino wrote:
>
> Użytkownik "Robert_65" <r...@p...fm> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:m4l29c$de3$...@n...news.atman.pl...
>> W dniu 20.11.2014 o 16:02, Shrek pisze:
>>> On 2014-11-20 15:56, Jankol wrote:
>>>
>>>>> a teraz poproszę o podstawę prawną do odpowiedzi
>>>>> mst <at> gazeta <.> pl
>>>>
>>>> Podstawa prawna : art. 22, ust. 2 PoRD.
>>>> 2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
>>>> 1) do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo;
>>>> 2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym
>>>> do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.
>>>
>>> Przecieź już było w sąsiednim wątku. Zaraz się dowiesz, że "na rondzie
>>> nie da się skręcic w lewo ani zawrócić"
>>>
>>> Shrek.
>> Najbezpieczniejsza:
>> 1. na prawy
>> 2,3 ... na lewy.
>> Wtedy wiem że z lewego pasa mogę zjechać bezpiecznie z ronda
>> równolegle z "autem" które też zjeżdża !!! prawym pasem.
>
> A skąd wiesz?
> Bo tak jak napisałeś jest, ale tylko na rondzie turbinowym.
> Na żadnym innym NIE WOLNO zjeżdżać z lewego pasa.

A jak ma sie to do flejma gdzies sprzed kilku miesiecy o rondoprostowaczach?

No i w ogole to chyba fizycznie niemozliwe zeby zjechac z lewego -
trzeba jednak przez prawy sie przekulac a wtedy z jakiego zjezdzamy? No
chyba z prawego?

No bo jak odroznic te sytuacje - tzn czy zjezdzamy z lewego czy z
prawego skoro zjezdzajac z lewego i tak zjezdzamy z prawego?

--
mk4