eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNiektórzy starsi ludzie nie powinni już prowadzić... › Re: Niektórzy starsi ludzie nie powinni już prowadzić...
  • Data: 2014-02-20 10:00:31
    Temat: Re: Niektórzy starsi ludzie nie powinni już prowadzić...
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Shrek ...@w...pl ...

    >>> Jak zwykle w tym czego nie widać - Wjeżdzając an rondo Anacron musi
    >>> ustąpić pierwszeństwa - niewykluczone że dziadka zepchnął z jego
    >>> pasa.
    >>>
    >> Nie ma żadnych przesłanek zeby cos takiego podejrzewać.
    >> Zadnego obtrąbienia, na rondo wjezdza razem z innymi samochodami.
    >
    > Gdyby to napisał ktoś inny to pewnie nie miałbym wątpliwości. Jednak
    > napisał to gość, który chwali się, że mu policjant na tylnym siedzeniu
    > płakał bo go pozostali policjanci zmusili,

    Dlatego staram sie spojrzec na sytuacje pomijając osobę ktora pisze.
    Zwałszcza ze jest film, a nie gołe opowiadanie.

    > który twierdził, że dziadek
    > notorycznie przekraczał oś, mimo, że na filmie przekroczył raz (przy
    > wyprzedzaniu)

    Tak, tego tez nie widze, a nwet gdyby to nie widze w tym nic złego. Ot
    polepszanie widoczności.

    > i który twierdzi, że jechał za gościem kilkadziesiąt
    > kilosów i nie zaważył przez ten czas że prowadził dziadek a nie
    > naćpany gówniarz. Cała ta historia kupy się nie trzyma, poprzednie też
    > nie - więc pozostane przy swoim - po prostu mu nie wierzę.
    >
    A tu akurat zazdroszcze wzroku.
    Ja jechałem ostatnio tez kilkadziesiat i nie wiem kto prowadził.
    Jak to można zauważyź jadąc za kimś?

    >>>>> chciałoby ci się za kimś jechać kilkadziesiąt kilometrów?
    >>>>
    >>>> Specjalnie - nie.
    >>>> Ale ostatnio jechałem za kims od Leszna do Poznania. Po prostu
    >>>> jechaliśmy w tę samą stronę.
    >>>
    >>> Ok, widać ja dziwny jestem. Ale i tak dla mnie się to kupy nie
    >>> trzyma.
    >>>
    >> W jakim sensie dziwny?
    >
    > W takim, że rzadko mi się zdarza jechać kilkadziesiąt kilosów za kimś.
    >
    A mi sie zdarzyło.
    Nie planowałem, po prostu tak wyszło.
    Wiec jak widac - zdarza się.

    >> Ze jakbys miał jechac za kims przypadkiem kilkadziesiat km to bys sie
    >> zatrzymał? Czy jeszcze inaczej zareagował?
    >
    > Nie wiem - raczej nie mam w zwyczaju jeżdzić kilkadziesiąt kilosów za
    > kimś;)
    >
    Czyli nie wiesz jak ale wiesz ze nie tak, jak w opisywanej sytuacji. Hmm...
    :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: