eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika[OT] Fuzz do gitary › Re: [OT] Fuzz do gitary
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED.77-254-193-21.dynamic.inetia.pl
    !not-for-mail
    From: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: [OT] Fuzz do gitary
    Date: Sun, 11 Feb 2024 16:37:21 +0100
    Organization: A.P.Z.
    Message-ID: <uqapl6$241ob$1@news.icm.edu.pl>
    References: <uq8h9n$3cf0s$1@dont-email.me> <uqa8sl$ak4$1$pozboju@news.chmurka.net>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Sun, 11 Feb 2024 15:38:14 -0000 (UTC)
    Injection-Info: news.icm.edu.pl;
    posting-host="77-254-193-21.dynamic.inetia.pl:77.254.193.21";
    logging-data="2230027"; mail-complaints-to="u...@n...icm.edu.pl"
    User-Agent: Mozilla Thunderbird
    Content-Language: pl
    In-Reply-To: <uqa8sl$ak4$1$pozboju@news.chmurka.net>
    X-Antivirus: AVG (VPS 240211-2, 11.2.2024), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:788759
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 11.02.2024 o 11:52, PD pisze:
    > W dniu 10.02.2024 o 20:03, heby pisze:
    >> Cześć.
    >>
    >> Przepraszam za OT, ale pl.rec.muzyka jest martwą grupą, a temat
    >> zawadza o elektronikę...
    >>
    >> Jest gitara elektryczna. Najtańsza, stratocaster.
    >>
    >> Córa chciała by jakiś pudełko do niej, które daje "metalowe"/"rockowe"
    >> brzmienie. Takie w stylu np. "Van Halen" czy "Queen".
    >>
    >> Rzuciłem okiem na allegro i widzę:
    >> 1) proste efekty typu pogłos.
    >> 2) jakieś drogie efekty, których nazwy mi nic nie mówią.
    >> 3) "przestery", cokolwiek to znaczy
    >>
    >> Cel: osiągnięcie dzwięku znanego z solówek rockowych, ale prawdę
    >> mówiąc: chciałbym mieć różne możliwości.
    >>
    >> Czy ktoś potrafi mi podrzucić jakieś sensowne słowa kluczowe do
    >> zapakowania do googla, czego ja w ogóle szukam?
    >>
    >> Widzę 3 możliwosci:
    >> 1) Jest soft do tego. Sprawdziliśmy i to działa słabo. Płatnych nie
    >> sprawdzałem (np. neuraldsp). Jestem pewny, że są świetne, ale troche w
    >> ciemno mi nie pasuje brać. Po drugie, jest słyszalne opóźnienie.
    >>
    >> 2) Zrobie nie samodzielnie jakiegoś analoga, pełno było swego czasu
    >> pomysłów. Ale dalej nie wiem czego szukać, jak mnie pamięć nie myli,
    >> to były głównie przestery. A efekt przetrzymania struny (prewnie jakiś
    >> ARW) itd? A może na uC ;) Ale to projekt na miesiące...
    >>
    >> 3) Kupno pudełka gotowego. Jakie kupić? Budzet tak około 500zł, ale
    >> prawdę mówiąc wolałbym mniej... na ali/allegro jest od groma pudełek,
    >> ale mam takie wrażenie, że wiele z nich jest prostym przesterowaniem
    >> wzmacniacza.
    >
    > Cześć, jak się domyślam córka jest początkująca w tym sporcie i to jest
    > kluczowe. Można pójść w jakiś multiefekt cyfrowy, ogarnie on większość
    > potrzeb i jest to bardzo wygodne rozwiązanie. Ma jednak bardzo poważną
    > wadę, szczególnie istotną w kontekście osób poczatkujących. Mianowicie
    > bardzo skutecznie maskuje błędy, a słyszenie błędów to podstawa uczenia
    > się. Miałem kiedyś epizod, że nie mogłem grać na normalnym sprzęcie
    > przez jakiś czas, tylko właśnie na jakimś multiefekcie ze słuchawkami.
    > Po jakimś czasie gdy podłączyłem się do normalnego wzmaka - ja jebu, nie
    > chciał byś tego słuchać ;)
    >
    > Nie wiem do czego na dziś tę gitarę podłączacie. Żeby się pobawić można
    > wpiąć w zwykły wzmacniacz audio, ale to nie jest dobre rozwiązanie na
    > dłuższą metę. Przydał by się jakiś wzmacniacz gitarowy, jakieś małe
    > combo do grania w domu po taniości. Im mniej gałek tym lepiej. I nie
    > pchać się we wzmacniacze z efektami. Raz, że z reguły te efekty to cyfra
    > o której wadach pisałem wyżej, dwa - są mocno chujowe w budżetowych
    > rozwiązaniach. Wzmacniacz gitarowy ma wzmacniać - to jego podstawowa
    > funkcja, cała reszta to bajery żeby można go drożej opchnąć. Ale jeden
    > bajer powinien mieć. Reverb, najlepiej sprężynowy. Można by go odpuścić
    > jeśli wzmak ma pętlę efektów (PE). O co chodzi z PE? Efekty dzielą się z
    > grubsza na dwie grupy. Kształtujące sygnał w dziedzinie amplitudy (różne
    > przestery bardziej lub mniej podobające się szatanowi) i kształtujące
    > sygnał w dziedzinie fazy/czasu (delaye, reverby, chorusy itd.) te
    > pierwsze wpina się między gitarę i wzmacniacz, te drugie między
    > przedwzmacniacz i końcówkę mocy. Żeby to drugie było możliwe muszą być
    > na zewnątrz wyprowadzone wyjście preampa i wejście końcówki mocy. Te dwa
    > wyprowadzenia nazywają się pętlą efektów. Z reguły ubogie comba mają dwa
    > kanały, jeden czysty drugi przesterowany. Przesterowanie jest robione w
    > preampie, jeśli chcesz dodać do tego delaya (a będziesz chciał, o tym za
    > chwilę) to musisz go wpiąć w pętlę za przesterem. Ja osobiście do grania
    > domowego mam jakieś syfiaste combo marki harley-benton z przed 10 lat z
    > dwoma kanałami. Przesterowany brzmi na tyle syfiasto, że z niego nie
    > korzystam, zatem pętla mi niepotrzebna mimo, że ją ma. Jadę na efektach
    > pudełkowych. I teraz jakie efekty. Co człowiek to opinia ;) Na
    > przesterze nie warto oszczędzać, co wcale nie znaczy że im drożej tym
    > lepiej. No i jakiego rodzaju przester. Niby zależy od muzyki którą
    > chcemy grać. Podobno im bliżej szatana, tym powinien być głębszy ;)
    > Bzdura ;) Zwykły distortion jest szatanowi bardzo miły o ile wprawne
    > łapy go obsługują. O co chodzi. Te mega przestery mają wyjebaną w kosmos
    > kompresję sygału. Dotkniesz strun i to już ryczy. I w zasadzie rola
    > grajka sprowadza się do okiełznania ryku, przy całkowitym braku
    > możliwości operowania dynamiką (ze względu na kompresję). Przy takim
    > distortion, jak się człowiek wyuczy ma i ryk ma dynamikę, i może o wiele
    > prościej kontrolować kiedy dzwięk ma się kończyć (główny problem
    > początkujących to grać w rytmie, czyli równo dzwięk zaczynać, kiedy ma
    > się kończyć jest równie istotne jeśli nie bardziej). Ja mam na pokładzie
    > efekt distortion boss (nie pamiętam czy DS1 czy DS2, nie mam pod ręką) i
    > bardzo sobie chwalę. U mnie się sprawdza. Nie jest to najtańsze, ale to
    > już rozwiązanie docelowe. Chcesz tanio, kup cokolwiek, ale błagam
    > distortion. Nie powermetalbelzebub ;)
    >
    > Temat solówek. Nie jest tak jak na pierwszy rzut oka się wydaje, że
    > potrzebny jest przester z dużą kompresją, żeby dzwięk się długo utrzymał
    > i reverb, żeby echo było. Must have, koniecznie i wogóle nie ma opcji
    > żeby bez, jest efekt delay. Przy graniu solówek całą robotę robi delay w
    > połączeniu z przesterem - serio. Jeśli przester jest zbyt mały, można
    > przed wpiąć tzw dopałkę. Do tego zadania nikt do tej pory nie wymyślił
    > nic lepszego niż ibanez tube screamer. Też tanio nie jest, ale jest masa
    > chińskich które też dobrze działają.
    >
    > I na koniec, kwestia cen. To co Ci z nazwy wymieniłem, na pewno nie
    > zmieści się w 500zł budżecie. Kluczowe pytanie jest takie czym różnią
    > się te drogie zabawki od swoich chińskich zamienników. Odpowiedź będzie
    > raczej po twojej myśli ;) Jakością obróbki dzwięku różnią się niewiele.
    > Przede wszystkim różnią się jakością mechaniczną. Takiego bossa możesz
    > przełączać nogą w stalowych kaloszach i nic mu nie będzie, chińczyk może
    > tego nie przetrwać. W chińczyku pewnie prędzej potencjometry zaczną
    > trzeszczeć. Mechanika to jedno. Drugie to szumy i odporność na
    > zakłócenia. Jeśli będziesz robił próbę dzwięku przed koncertem i
    > będziesz opakowany chińczykami, to prawdopodobnie realizator wyślę Cię
    > wpizdu na kopach ;) Do domowego grania zatem, nie ma co dolarami szastać.
    >

    Ładnie napisane ale temat "rzeka" w sumie, jeśli chodzi o brzmienie.
    Czasem jakieś proste pudełko daje nam oczekiwany efekt a drogie może nie
    spełniać oczekiwanego brzmienia...i tutaj liczy się też gust czyli jest
    to sprawa bardziej indywidualna niż "podążaj za brzmieniem". Prawdą jest
    też to, jakiego wzmacniacza używamy do gitary, bo brzmienia też są różne
    i efekt też będzie inny w jakiejś konfiguracji. Musiałem zacytować
    całość, bo trudno się inaczej odnieść do tematu. Dobrym pomysłem jest
    "znać" kogoś, kto się w to bawił/bawi lub skorzystać z porady w jakimś
    sklepie muzycznym na żywo. Kupowanie online, obarczone jest podstawą
    "wiem co chcę" i dlatego wskazałem najpierw na odsłuch różnych efektów.

    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: