W dniu 2020-06-03 o 17:50, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> [
> - Mamo, mamo... Dzieci nie chcą się ze na bawić...
> - Zabierz zabawki i idź do innej piaskownicy...
> - Do jakiej?
> - Choćby do tej:
> https://proline.pl/?n=kompendium-wiedzy-led-odpowied
zi-na-najczesciej-zadawane-pytania
>   Tam są także stałonapięciowe...
> - I impulsywne...
> - Impulsowe...
> - Tam nie ma zabawek z ujemną rezystancją...
> - Ale są czerwone LEDki, którymi bawiłeś się jako kilkulatek...
> - W ich piaskownicy jasność LEDek nie zależy od temperatury...
> - Ale w życiu zależy:
>    https://youtu.be/PWV_c-57Iiw?t=226
> - Chcę się bawić!!! Nie chcę życia!!!
> - Z tymi dziećmi nie ma zabawy bez ćpania narkotyków czy innych klejów...
> ]
>
> Sorry, ale powalają mnie Wasze wypowiedzi...
> Jeśli chcecie ze mną rozmawiać o: energii, mocy, silnikach,
> LEDkach -- chyba wcześniej zasięgnijcie języka...
>
> 25 i 23 różnią się nie którymś miejscem po przecinku, lecz miejscem przed
> przecinkiem. Ciekawe, czy taki ktoś spodziewając się wydania mu 25 zł
> reszty
> zadowoli się odebraniem 23 złotych. Nie trzeba wielkich kalkulatorów, by
> wiedzieć, że zmniejszenie prądu do połowy z jednoczesnym zmniejszeniem
> napięcia z 12 V do 11 V da ~23 W z 50 W -- oszacowałem to w pamięci,
> w locie tak zwanym, bez świadomych kalkulacji... Kalkulatorem podparłem
> się, aby wykazać, że to naprawdę ~23 W... Ktoś obeznany z elektroniką
> kalkuluje to podświadomie! (nie jestem ani elektrykiem, ani
> elektronikiem,
> ale osobiście znam i elektryków i elektroników)
>
> Przewodniki mają dodatnią rezystancję, nadprzewodniki mają zerową lub
> bardzo
> małą. O ujemnej REZYSTANCJI słyszę po raz pierwszy w życiu, zaś w typowym
> silniku elektrycznym do głosu dochodzi IMPEDANCJA, nie rezystancja...
>
> Co do jednego zgoda -- warto szanować autorytety, nie zaś
> pseudoautorytety.
>
> -=-
>
> Bez zbadania, nie wiem, jakie zasilacze zostały zastosowane w wiadomych
> oprawach, więc i nie będę niczego zakładał z góry, bo mnie zależy na
> jasnym, lecz ściemnialnym oświetleniu, nie na pustych rozważaniach
> teoretycznych odkrywających prawdy typu: ,,nie ma jasności bez
> elektryczności''...
>
> Kończę swój udział w wiadomej rozmowie -- chyba, że ktoś wie, co
> znajduje się
> wewnątrz tych opraw. (jakie LEDki, jakie zasilacze, jakie plastyki --
> czy można
> to zamontować pod okapem kuchennym, 3/4 metra nad palikami gazowymi...)
>
> -=-
>
> W Chinach są całe masy ściemnialnych LEDek włączanych/sterowanych
> machnięciem ręki...
>
Tak w ogóle to o co Ci chodzi?

Jakoś tak jak czytam Twoje wypociny to mam wrażenie, że piszesz to pod
wpływem prochów zmieszanych z burbonem.

Jeżeli chcesz podyskutować i czegoś się dowiedzieć to radzę zadawać
pytania zwięźle i bez zbędnej beletrystyki.

Spróbuj napisać o co Ci chodzi w maksymalnie 3-4 byle nie za długich
zdaniach.