Saviq <m...@n...sawicz.net> wrote:

> No o straty... Przecież to jest tragedia. Wiadomo o jakichś problemach
> na łączu TP <> Telia?

Żadna tragedia.

Zacytuję traceroute:

> Host Loss% Snt Last Avg Best Wrst StDev
> 1. wro-ru4.neo.tpnet.pl 0.0% 10 324.3 124.2 16.8 324.3 101.7
> 2. ge-3-3-0.wro-r2.tpnet.pl 0.0% 9 239.9 96.9 15.7 239.9 77.2
> 3. 194.204.175.93 62.5% 9 64.1 121.6 23.4 277.2 136.3
> 4. ge-5-0-0.war-tr4.tpnet.pl 87.5% 9 24.0 24.0 24.0 24.0 0.0
> 5. war-b3-pos2-0-0.telia.net 25.0% 9 281.6 194.9 24.6 313.5 109.9
> 6. hbg-bb1-pos6-2-0.telia.net 87.5% 9 98.8 98.8 98.8 98.8 0.0
> 7. hbg-bb2-pos7-3-0.telia.net 0.0% 9 94.2 140.3 41.2 309.9 104.6
> 8. ldn-bb2-link.telia.net 0.0% 9 69.1 131.5 60.3 248.0 73.8
> 9. nyk-bb2-pos7-0-0.telia.net 0.0% 9 385.8 242.9 131.1 385.8 103.9

Zobacz na ostatni host. Strat nie ma, bo host *docelowy* wykazuje 0% strat.
Wyslałeś 10 pakietów a z ostatniego hosta wróciło 9. Te "straty" co widzisz
po drodze, to efekt tego, że:
1. być może poprostu zlimitowano pasmo na ICMP na danym routerze
2. routery mają najpierw za zadanie obsłużyć ruch właściwy a na pingi
odpowiedzą, jak już nic innego do roboty mieć nie będą. Np. niektóre Cisco
mają taką "przypadłość", że jak sobie odświeżają sprawy związane z
routingiem BGP, to zajmuje im to sporo mocy procesora i potrafią w ogóle na
ping nie odpowiedzieć, mimo, że ruch właściwy jest obsługiwany zupełnie
poprawnie.

--
TOM
AS33868 MAN
ChiWriter byl bardzo fajnym edytorem tekstu - jak sie na nim prace pisalo,
to zadne animowane psy dupami nie szczekaly.