eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyStarsza pani... › Re: Starsza pani...
  • Data: 2012-04-27 14:24:26
    Temat: Re: Starsza pani...
    Od: "Andrzej Ruczkowski" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
    news:1kv4740ity4r1.dlg@myjk.org...
    > Fri, 27 Apr 2012 11:06:13 +0200, T.
    >
    >> Oj tam, oj tam....
    >> Wczoraj jakaś pani skręcała z Grójeckiej w lewo w Dickensa w Warszawie - pod
    >> samym znakiem zakazu. Sznur aut za nią, trąbiący tramwaj, ale pani, jak to
    >> pani, uważa, że do niej świat należy i wszystkich można mieć w rzyci. Autko
    >> dość znaczne - Mini.
    >
    > Tam też w zeszłym roku zmienili organizację. ;)
    > Ale nie tylko panie jeżdżą jak pały, raptem
    > z wczoraj: http://youtu.be/JrSLIxOOxQM?hd=1
    >
    No niby i kobitka może być dobrym kierowcą i facet może jeździć jak d...a, ale
    jednak te "najciekawsze" akcje przeważnie należą do pań. Ja kiedyś dość dawno
    temu widziałem taką "kierowniczkę", która -według mnie- wykazała się szczytem
    bezmyślności, takim raczej nie do przebicia. A było to tak: Jadę sobie szeroką
    szosą z dala od miasta, dwa pasy, po jednym dla każdego kierunku ruchu, droga
    pustawa. Z naprzeciwka nadjeżdża samochód, jedzie moim pasem i najwyraźniej nie
    zamierza zjechać na swój chociaż jest tam pusto, i jakby z premedytacją idzie na
    czołówkę. Na nieszczęście (a może na szczęście) dla kierowcy samochodu
    nadjeżdżającego z naprzeciwka, za mną w pewnym oddaleniu jedzie radiowóz. Ja nie
    mam wyjścia i przejeżdżając przez linię ciągłą zjeżdżam na pobocze (na szczęście
    było dość szerokie, zatrzymuję się bo mnie ciekawiło co będzie dalej. Radiowóz
    jest w takiej samej sytuacji jak ja, więc również zjeżdża na pobocze, ale zanim
    to zrobił ryknął kogutami i wystawił lizaka przez okno. Samochód z naprzeciwka
    grzecznie zatrzymuje się, także na poboczu po swojej lewej stronie. Zza
    kierownicy wysiada kobitka (w szpilkach takich z 15cm:-)). Policjant mocno
    zdenerwowany, prawie wrzasnął "co pani wyrabia?", na co pani zupełnie spokojnie
    stwierdziła, że wyprzedzała tira, jednak zanim zakończyła manewr wyprzedzania i
    była jeszcze na lewej części jezdni, linia przerywana zmieniła się na ciągłą, no
    i już nie mogła wrócić na swoją część jezdni, więc tak sobie jedzie i czeka aż
    linia znowu zacznie być przerywana:-). Żeby już nie przedłużać, nie piszę co
    było dalej:-).
    Pozdrawiam
    Andrzej

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: