eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWeekend bez ofiar ? › Re: Weekend bez ofiar ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
    STED!not-for-mail
    From: kakmar <k...@g...com>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Weekend bez ofiar ?
    Date: Mon, 27 Jun 2011 21:41:31 +0000 (UTC)
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 175
    Message-ID: <iuateb$e5o$1@news.onet.pl>
    References: <3...@4...com>
    <iu85jr$d6b$1@usenet.news.interia.pl> <iu9i56$pgh$1@inews.gazeta.pl>
    <iu9kq7$66a$1@inews.gazeta.pl> <iu9ktk$5ra$3@inews.gazeta.pl>
    <iu9mcc$b1i$1@inews.gazeta.pl> <iu9n28$dht$1@inews.gazeta.pl>
    <iu9qrq$q8p$1@inews.gazeta.pl> <iuaafi$444$1@news.onet.pl>
    <iuae4f$bnu$1@mx1.internetia.pl>
    Reply-To: j...@s...com
    NNTP-Posting-Host: 89-78-87-8.dynamic.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1309210891 14520 89.78.87.8 (27 Jun 2011 21:41:31 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 27 Jun 2011 21:41:31 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/pre1.0.0-18 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2379659
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 27.06.2011 Artur Maśląg <f...@p...com> napisał/a:
    > W dniu 2011-06-27 18:17, kakmar pisze:
    >> Dnia 27.06.2011 Artur Maśląg<f...@p...com> napisał/a:

    >> Najpierw to prawo powinno służyć społeczności, czyli być dostosowane
    >> do obywateli, co najmniej większości.
    >
    > Sugerujesz, że jest inaczej? To co napisałeś to właśnie przykład
    > z założenie traktowania prawa jako złego i "obcego".

    Nadinterpretujesz na podstawie pierwszego zdania z akapitu.

    > Dlaczego tyle
    > osób narzeka na bezczynność policji? No tak, tylko to mało medialne
    > w porównaniu do tekstów "a to ch****, złapali mnie, a ja taki niewinny
    > jestem". Ileż tu już płaczy było z tego tytułu. A ile płaczy jak
    > się okazało, że kogoś złapali za granicą, a oni przecież niewinni
    > - tylko trochę złamali różne przepisy.

    OK, Nasuwa mi się takie pytania. Czy nie wydaje ci się że gradacja
    sankcji za wykroczenia i przestępstwa związanie z ruchem drogowym jest
    u nasz cokolwiek dziwna? Czy nie wydaje ci się że kontrola ruchu
    sprowadza się do kilku łatwo wykrywalnych wykroczeń w wybranych
    miejscach tak aby łatwo nałapać. I czy nie wydaje ci się że założenie
    że mimo umyślnego złamania zasad bezpieczeństwa, wypadek sprawca
    powoduje nieumyślnie jest jeszcze dziwniejsze?
    >
    > Wbrew temu co twierdzisz, jakoś nie zauważyłem lania pałą większości,
    > a wręcz odwrotnie.

    Znaczy Ty nie odczuwasz uciążliwości stosowania PoRD i okolic, uważasz
    też że większość uważa podobnie. Wiesz mnie przeszkadza te kilka 40 na
    2 jezdniowej drodze obok (bo jest remont), tyle że stoją tam z radarem
    w weekendy wieczorami gdy nikogo na budowie nie ma. Nikt też nie wpadł
    na to aby codziennie "po robocie" a co najmniej w piątek, zarzucić na
    te znaki jakieś czarne worki. Niedaleko jest inna 2 jezdniowa droga
    z przejściem dla pieszych do parku. Co jakiś czas ktoś tam kogoś
    rozjedzie, kiedyś wnuczkę z babcią jakaś laska trafiła. Nigdy tam nie
    widziałem patrolu z radarem, a obiema drogami poruszam się równie często.

    Nie, nie mam punków, mandatów itp, ostatni raz mandat dostałem dawno
    już dość temu za 80/50 na Wybrzeżu Gdyńskim, pod "Grotem" przy salonie
    "H" kiedyś często stali. Było przecież 80 odwołane przez wjazd na
    grota, a następne stało dopiero za zjazdem. Na pewno chronili tam
    ludzkie zdrowie i życie.

    Nie podoba mi się że gdy jadę jednym ze swoich pojazdów jestem
    kontrolowany bardzo często, drugim w ogóle. A bo tak. Kuriozalna
    była ostatnia taka akcja, 2 pasmowa jednokierunkowa jezdnia, 50
    na prawym radiowóz jedzie ~50, wyjechałem za niego z wjazdu.
    Lewym auta wyprzedają radiowóz, ja jadę za. Przez lewe okno macha
    lizak, na lewym głupawka, ale każą innym jechać kontrolują mnie.

    Itd.

    > To się zastanawiaj - ja nie mam wątpliwości. Fakt, 3 mi się machnęła,
    > ale to chyba nieistotne.
    >
    Niby nie, ale 32 lata i dalej jest jak jest. A prawie całe pracujące
    pokolenie się zmieniło, a jednak jeszcze nie.

    > A sądź sobie do woli - szczególnie z tą sugestią jakobym miał lepiej
    > niż inni. Zresztą wcale mnie nie dziwią takie oceny po wcześniejszych
    > tekstach o "komunie".

    Co byś nie robił taka nieoficjalna nazwa przez wiele lat funkcjonowała,
    fakt nadużywana przez polityków, ostatnio nie jest modna.
    Może dlatego że nie znam złego/biednego PRLu sprzed Gierka, nie
    pamiętam że się za komuny poprawiło. Za to pamiętam ten okres i potem
    jak się spierdoliło. Ogólnie nie tęsknię.
    >
    > Ha, ha, znaczy znalazłeś wspólne cechy tego co się realizuje tam
    > i tutaj i to Ci się nie podoba? W sumie znowu mnie to nie dziwi.
    > Poczekaj jeszcze trochę, a zobaczysz jak w Polsce było "fajnie".
    > Policja będzie coraz skuteczniejsza,

    W czym będzie skuteczniejsza? Poważnie pytam.

    > systemy nadzoru, monitoring
    > itd. powszechniejsze. Tyle tylko, że tam jednak przyjmuje się,
    > że robi się dla dobra obywateli, a nie przeciwko nim. Tu mnie
    > wcale nie dziwią teksty Kamila o tym, że jest milej, przyjemniej
    > itd.

    Bo bobby jest uprzejmy, pomocny i zupełnie nie upierdliwy. A taki
    nasz przeciętny spotykany na ulicy jednak bardzo odstaje.
    Monitoring i inne technozabawki jeszcze długo nic nie poradzą
    na to gdzie i jakim celu je ktoś ustawi i kto i jaki pożytek
    z zapisanych danych uzyska.

    > Nieprawda - część się usuwa, część się dodaje. Zresztą kto powiedział,
    > że Kodeks cywilny z 1964 jest zły? Czy Tobie naprawdę się wydaje,
    > że prawo z czasów socjalizmu tak naprawdę się zasadniczo różni
    > i różniło od prawa obowiązującego w systemie demokratycznym?
    > Kodeks cywilny, karny - poza pewnymi archaizmami, które są
    > systematycznie usuwane, były i są oparte na pewnych uniwersalnych
    > wartościach, które są niezależne od systemu politycznego.

    To prawie tak samo jak z religiami, też mają wiele wspólnego. Nie
    wspominając o różnych odłamach jednej dowolnej.
    Problem w tym że mimo że samo prawo, jest ogólnie wszędzie podobne
    to jednak wiele drobnych niby różnic. Dodając różnice w stosowaniu
    prawa przez organy, sądy itd. Okazuje się że niby jest podobnie
    ale w praktyce zupełnie inaczej. I żeby za bardzo nie OT, porównaj
    sobie prawo dotyczące właśnie posiadania i poruszania się pojazdami.

    >
    >> Brak poszanowania prawa, znacznie częściej wynika z głupoty lub
    >> złej woli organów je stosujących niż z jakichkolwiek innych powodów.
    >
    > To Twoja teza, której podstawą jest deklarowana i zakładana głupota
    > i/lub zła wola organów stosujących prawo. Niestety, w rzeczywistości
    > się to nie potwierdza.

    Ech,
    to ja na to że mi się w rzeczywistości (mojej oczywiście) potwierdza.

    Nie sądzę żeby jakaś znacząca część tych którzy popełniają wykroczenia
    drogowe, wyjeżdżała z myślą że dziś to złamią ten, tamten i jeszcze
    ten przepis.

    >
    >> Stosowane obecnie środki poprawy bezpieczeństwa na drogach nie dają
    >> nic,
    >
    > Statystyki mówią co innego, stan dróg również mówi co innego. Ja sam
    > narzekam na drogi, ale obiektywnie ich stan się poprawia, bezpieczeństwo
    > również.

    No ba, na lotnisko już nawet możesz dojechać w miarę prosto. A że
    wygodnie tylko na cargo, cóż zawsze można się nadać dalej paczką.
    Ja za to mogę wygodnie dojechać, eee, no w jedną stronę w okolice
    tesco, a w drugą aż za Wyszków, nie nie mogę, musiałbym postać na
    remontowanej TT i w Markach. Pozostaje więc Tesco i koniec korka
    gdzieś przed D.Zachodnim.

    Moim idolem jeśli chodzi i zmiany które przyczyniają się do poprawy
    bezpieczeństwa jest ynteligent, który wymyślił żeby remontować drogi
    dwu i trzycyfrowe do standardu bez twardych poboczy. No żeby się
    szaleńcy na 3 nie wyprzedzali. Tylko co z rowerzystami, pieszymi,
    motorowerami.

    >> poza wrażeniem że państwo dorabia na grzywnach,
    >
    > ROTFL - Ty nawet nie wiesz co to znaczy "dorabianie" się na grzywnach.
    > Poczytaj sobie choćby o realizacji systemu automatycznego nadzoru
    > ruchu drogowego we Francji :)

    Nie chce mi się, nie dawno za to czytałem o podróżowaniu przez Ukrainę.
    I dalej trochę.

    >
    >> urządzając
    >> jednocześnie za pomocą mediów i użytecznych głupków polowania na
    >> czarownice.
    >
    > Póki co, to jedyną czarownicą są nietrzeźwi, którzy w Polsce powodują
    > ~8% wypadków i nie oni są problemem w porównaniu do reszty przyczyn.
    > Jakiś czas temu nawet tutaj wrzucałem statystyki unijne (europejskie)
    > w tej materii - byliśmy na zaszczytnym 3 miejscu...od końca. Tego już
    > się poprawić nie da. Czas na ściganie innych i to nawet dzisiaj
    > słyszałem - nie była już tylko prędkość, ale głupota i ignorowanie
    > przepisów/zasad bezpieczeństwa.

    Ale cały czas największy sukces to wykryć "nawalonego" po dwu piwach
    rowerzystę na gruntowej drodze na Zegrze, czy nawet na DR w mieście.

    A tę poprawę zauważyłeś to na drodze, czy w TV? Słyszałeś, więc może
    w radiu? Ale ok.
    Tak poza deklaracjami, co się zmieniło w działaniach policji przez
    ostatnie parę lat. Tych które mają prowadzić do poprawy bezpieczeństwa
    na drogach. Czy tylko auta lepsze i korki większe.

    --

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: